Karol Wojtyła senior: Różnice pomiędzy wersjami

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
(Nie pokazano 2 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika)
Linia 1: Linia 1:
[[Karol Wojtyła senior]] (ur. w 1879 w Lipniku k. Bielska-Białej, zm. w 1941 roku w Krakowie) - ojciec Karola Wojtyły, późniejszego papieża Jana Pawła II. Porucznik Wojska Polskiego.
+
[[Karol Wojtyła senior]] (ur. w 1879 w Lipniku k. Bielska-Białej, zm. w [[1941]] roku w [[Kraków|Krakowie]]) - ojciec Karola Wojtyły, późniejszego papieża Jana Pawła II. Porucznik Wojska Polskiego.
  
 
==Najważniejsze fakty biograficzne==
 
==Najważniejsze fakty biograficzne==
 
Był synem krawca Macieja Wojtyły i Anny Marianny z Przeczków Wojtyły. W trzeciej klasie gimnazjum zmuszony był przerwać naukę z powodu trudnej sytuacji finansowej rodziny i podjął pracę zarobkową w warsztacie swego ojca. Gdy miał 21 lat otrzymał powołanie do armii austro-węgierskiej. Służbę odbywał w 56 C.K. Pułku Piechoty w Wadowicach, następnie dokształcał się w Szkole Kadetów we Lwowie. W 1904 roku awansował na podoficera i, jako wyróżniający się w dziedzinie księgowości oraz rachunkowości, został skierowany do dowództwa 56 PP mieszczącego się w Krakowie. Tam poznał [[Emilia z Kaczorowskich Wojtyła|Emilię Kaczorowską]], z którą w lutym 1906 roku zawarł związek małżeński w kościele garnizonowym Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy ulicy Grodzkiej (obecnie kościół oo. jezuitów)<ref>Milena Kindziuk, Matka papieża. Poruszająca opowieść o Emilii Wojtyłowej, Kraków 2013, s. 67-68</ref>.
 
Był synem krawca Macieja Wojtyły i Anny Marianny z Przeczków Wojtyły. W trzeciej klasie gimnazjum zmuszony był przerwać naukę z powodu trudnej sytuacji finansowej rodziny i podjął pracę zarobkową w warsztacie swego ojca. Gdy miał 21 lat otrzymał powołanie do armii austro-węgierskiej. Służbę odbywał w 56 C.K. Pułku Piechoty w Wadowicach, następnie dokształcał się w Szkole Kadetów we Lwowie. W 1904 roku awansował na podoficera i, jako wyróżniający się w dziedzinie księgowości oraz rachunkowości, został skierowany do dowództwa 56 PP mieszczącego się w Krakowie. Tam poznał [[Emilia z Kaczorowskich Wojtyła|Emilię Kaczorowską]], z którą w lutym 1906 roku zawarł związek małżeński w kościele garnizonowym Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy ulicy Grodzkiej (obecnie kościół oo. jezuitów)<ref>Milena Kindziuk, Matka papieża. Poruszająca opowieść o Emilii Wojtyłowej, Kraków 2013, s. 67-68</ref>.
  
Para miała trójkę dzieci: [[Edmund Wojtyła|Edmunda]] (1906-1932), [[Olga Wojtyła|Olgę]] (urodzoną i zmarłą tego samego dnia w lipcu 1916 roku) oraz [[Karol Wojtyła|Karola]] (1920-2005), przyszłego papieża.
+
Para miała trójkę dzieci: [[Edmund Wojtyła|Edmunda]] (1906-[[1932]]), [[Olga Wojtyła|Olgę]] (urodzoną i zmarłą tego samego dnia w lipcu 1916 roku) oraz Karola ([[1920]]-[[2005]]), przyszłego papieża.
  
 
Tuż przed wybuchem I wojny światowej rodzina Wojtyłów przeniosła się na stałe do Wadowic, gdzie do szkoły powszechnej uczęszczał ich syn Edmund. W tym czasie Wojtyła senior chciał bardziej poświęcić się życiu rodzinnemu i rozpoczął starania o przeniesienie do cywilnego pionu w armii cesarsko-królewskiej. Na przeszkodzie temu stanął wybuch wojny w sierpniu 1914 roku. Powołany do służby czynnej stacjonował w Wadowicach i okolicach Bielska (gdzie znów przeniósł się z żoną i synem), a także przez krótki czas w miejscowości Hranice na Morawach.
 
Tuż przed wybuchem I wojny światowej rodzina Wojtyłów przeniosła się na stałe do Wadowic, gdzie do szkoły powszechnej uczęszczał ich syn Edmund. W tym czasie Wojtyła senior chciał bardziej poświęcić się życiu rodzinnemu i rozpoczął starania o przeniesienie do cywilnego pionu w armii cesarsko-królewskiej. Na przeszkodzie temu stanął wybuch wojny w sierpniu 1914 roku. Powołany do służby czynnej stacjonował w Wadowicach i okolicach Bielska (gdzie znów przeniósł się z żoną i synem), a także przez krótki czas w miejscowości Hranice na Morawach.
Linia 64: Linia 64:
 
|cytat =Matkę straciłem jeszcze przed Pierwszą Komunią św. w wieku 9 lat i dlatego mniej ją pamiętam i mniej jestem świadom jej wkładu w moje wychowanie religijne, a był on z pewnością bardzo duży. Po jej śmierci, a następnie po śmierci mojego starszego Brata zostaliśmy we dwójkę z Ojcem. Mogłem na co dzień obserwować jego życie, które było życiem surowym. Z zawodu był wojskowym, a kiedy owdowiał, stało się ono jeszcze bardziej życiem ciągłej modlitwy. Nieraz zdarzało mi się budzić w nocy i wtedy zastawałem mojego Ojca na kolanach, tak jak na kolanach widywałem go zawsze w kościele parafialnym. Nigdy nie mówiliśmy ze sobą o powołaniu kapłańskim, ale ten ''przykład mojego Ojca był jakimś pierwszym domowym seminarium''.
 
|cytat =Matkę straciłem jeszcze przed Pierwszą Komunią św. w wieku 9 lat i dlatego mniej ją pamiętam i mniej jestem świadom jej wkładu w moje wychowanie religijne, a był on z pewnością bardzo duży. Po jej śmierci, a następnie po śmierci mojego starszego Brata zostaliśmy we dwójkę z Ojcem. Mogłem na co dzień obserwować jego życie, które było życiem surowym. Z zawodu był wojskowym, a kiedy owdowiał, stało się ono jeszcze bardziej życiem ciągłej modlitwy. Nieraz zdarzało mi się budzić w nocy i wtedy zastawałem mojego Ojca na kolanach, tak jak na kolanach widywałem go zawsze w kościele parafialnym. Nigdy nie mówiliśmy ze sobą o powołaniu kapłańskim, ale ten ''przykład mojego Ojca był jakimś pierwszym domowym seminarium''.
 
|źródło =''Dar i Tajemnica'', Kraków 1996, s. 22<ref>Jan Paweł II, ''Dari Tajemnica. W pięćdziesiątą rocznicę moich święceń kapłańskich'', Wydawnictwo Św. Stanisława BM, Kraków 1996. ISBN 8385903429</ref>.
 
|źródło =''Dar i Tajemnica'', Kraków 1996, s. 22<ref>Jan Paweł II, ''Dari Tajemnica. W pięćdziesiątą rocznicę moich święceń kapłańskich'', Wydawnictwo Św. Stanisława BM, Kraków 1996. ISBN 8385903429</ref>.
 +
|width =
 +
|align =
 +
}}
 +
 +
{{Cytat box
 +
|cytat =Z synowskim oddaniem całuję próg domu rodzinnego, wyrażając wdzięczność Opatrzności Bożej za dar życia przekazany mi przez drogich Rodziców, za ciepło rodzinnego gniazda, za miłość moich najbliższych, która dawała poczucie bezpieczeństwa i mocy, nawet wtedy, gdy przychodziło zetknąć się z doświadczeniem śmierci i trudami codziennego życia w trudnych czasach.
 +
|źródło = [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/709/pkt/2/pos/4/ Przemówienie wygłoszone podczas spotkania z wiernymi w Wadowicach], 16 czerwca 1999
 
|width =
 
|width =
 
|align =
 
|align =
Linia 96: Linia 103:
  
  
[[Kategoria:Rodzina]]
+
[[Kategoria:Rodzina Wojtyłów]]
 
{{DEFAULTSORT: Wojtyła, Karol senior }}
 
{{DEFAULTSORT: Wojtyła, Karol senior }}

Aktualna wersja na dzień 19:03, 8 gru 2014

Karol Wojtyła senior (ur. w 1879 w Lipniku k. Bielska-Białej, zm. w 1941 roku w Krakowie) - ojciec Karola Wojtyły, późniejszego papieża Jana Pawła II. Porucznik Wojska Polskiego.

Najważniejsze fakty biograficzne

Był synem krawca Macieja Wojtyły i Anny Marianny z Przeczków Wojtyły. W trzeciej klasie gimnazjum zmuszony był przerwać naukę z powodu trudnej sytuacji finansowej rodziny i podjął pracę zarobkową w warsztacie swego ojca. Gdy miał 21 lat otrzymał powołanie do armii austro-węgierskiej. Służbę odbywał w 56 C.K. Pułku Piechoty w Wadowicach, następnie dokształcał się w Szkole Kadetów we Lwowie. W 1904 roku awansował na podoficera i, jako wyróżniający się w dziedzinie księgowości oraz rachunkowości, został skierowany do dowództwa 56 PP mieszczącego się w Krakowie. Tam poznał Emilię Kaczorowską, z którą w lutym 1906 roku zawarł związek małżeński w kościele garnizonowym Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy ulicy Grodzkiej (obecnie kościół oo. jezuitów)[1].

Para miała trójkę dzieci: Edmunda (1906-1932), Olgę (urodzoną i zmarłą tego samego dnia w lipcu 1916 roku) oraz Karola (1920-2005), przyszłego papieża.

Tuż przed wybuchem I wojny światowej rodzina Wojtyłów przeniosła się na stałe do Wadowic, gdzie do szkoły powszechnej uczęszczał ich syn Edmund. W tym czasie Wojtyła senior chciał bardziej poświęcić się życiu rodzinnemu i rozpoczął starania o przeniesienie do cywilnego pionu w armii cesarsko-królewskiej. Na przeszkodzie temu stanął wybuch wojny w sierpniu 1914 roku. Powołany do służby czynnej stacjonował w Wadowicach i okolicach Bielska (gdzie znów przeniósł się z żoną i synem), a także przez krótki czas w miejscowości Hranice na Morawach.

w 1915 roku Wojtyła senior wstąpił do Legionów Józefa Piłsudskiego. Nie są jednak bliżej znane szczegóły jego służby w tej formacji. Zachowało się jedynie zdjęcie ojca przyszłego papieża w mundurze legionisty, wykonane najprawdopodobniej w 1915 roku. Według niektórych relacji, mógł być on jednym z prowadzących werbunek do Legionów wśród mieszkańców Bielska i Wadowic. Po rozwiązaniu Legionów po tzw. kryzysie przysięgowym w 1917 roku Wojtyła senior został przejściowo żołnierzem bezprzydziałowym i tak doczekał końca wojny w listopadzie 1918 roku. Po odzyskaniu niepodległości został mianowany porucznikiem WP i rozpoczął pracę w Powiatowej Komendzie Uzupełnień w Wadowicach[2].

Ojciec Karola

Kilka lat po przyjściu na świat Karola Wojtyły juniora, Emilia z Kaczorowskich Wojtyła zaczęła coraz bardziej zapadać na zdrowiu, więc Wojtyła senior przejął większość obowiązków domowych, a także kwestie wychowania syna. Ojciec przyszłego papieża zabierał Lolka na spacery, uczył pływać i śpiewać piosenki patriotyczne, jak również dbał o jego formację religijną. Po śmierci żony w 1929 roku i pierwszego syna Edmunda w 1932 roku stał się jedynym opiekunem swojego drugiego syna. Juliusz Kydryński, przyjaciel rodziny tak wspominał czas, gdy obydwaj Wojtyłowie pozostali sami:

(...) starał się nie tylko zastąpić synowi matkę i brata, ale być także wymagającym ojcem. Potrafił na przykład skarcić Lolka za to, że niezbyt przykłada się do obowiązków ministranta i zaniedbuje modlitwę do Ducha Świętego. Najważniejsze jednak było to, że ojciec sam od siebie bardzo wiele wymagał. Młody Karol, budząc się w środku nocy, niejednokrotnie widział ojca klęczącego i zatopionego w modlitwie. Dzięki temu ojca i syna łączyła wzruszająca miłość i pełna wzajemnego zrozumienia przyjaźń.
— Relacja w tygodniku Niedziela, nr 7/ 2003[3].


Przeprowadzka do Krakowa. Ostatnie lata życia

Wojtyłowie mieszkali razem w Wadowicach do czasu zdania przez Karola juniora matury w 1938 roku. Z uwagi na rozpoczęcie studiów na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, latem tego roku Wojtyła senior wynajął skromnie mieszkanie w suterenie w kamienicy przy ulicy Tynieckiej na krakowskich Dębnikach i przeniósł się tam z synem.

Maria Kydryńska-Michałowska, przyjaciółka rodziny tak wspominała nowe mieszkanie Wojtyłów w Krakowie:

Było czyściutkie, zadbane i wyposażone we wszystko, co potrzebne do prowadzenia normalnego domowego gospodarstwa. Mogło to dziwić w gospodarstwie prowadzonym przecież przez mężczyznę.
— tamże[4].


Według relacji rodziny Kydryńskich, Wojtyłowie w każdą niedzielę uczęszczali na sumę o godzinie 12 w kościele Franciszkanów przy Placu św. Ducha, gdzie znajduje się m. in. cudowny obraz Matki Bożej Bolesnej Smętnej Dobrodziejki oraz relikwie bł. Salomei[5].

Zimą 1940/1941 roku stan zdrowia Wojtyły seniora gwałtownie się pogorszył. Ojciec przyszłego papieża zmarł 18 lutego 1941 roku i został pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Juliusz Kydryński tak wspominał dzień śmierci Wojtyły-seniora:

Karol przyszedł po obiad (do domu Kydryńskich przy ul. Felicjanek 10 - przyp.) jak zwykle, ale tym razem poszła z nim na Dębniki moja siostra, żeby tam podgrzać wystygłe jedzenie: tego dnia panował wielki mróz. Po wejściu do ubogiego mieszkanka Wojtyłów siostra poszła od razu do kuchni, Karol wszedł do pokoju. Ale po chwili wrócił. Ojciec jego już nie żył.
— tamże[6].


Wojtyła senior w oczach przyjaciół

Był człowiekiem skromnym i jakby pokornym, ale już wtedy w moich oczach jawił się jako człowiek niezwykły. Chyba dlatego, że tak naturalnie wykonywał te wszystkie domowe, prozaiczne zajęcia. Promieniał przy tym wielkim wewnętrznym spokojem i pogodą ducha.
— wspomnienie M. Kydryńskiej-Michałowskiej, tamże[7].


Był to człowiek niezwykły, o wielkiej kulturze, anielskiej dobroci i łagodności. Gdy wyobrażałem sobie czasem człowieka świętego, lecz równocześnie głęboko i mądrze związanego z życiem, to ojciec Karola mógłby być jego wzorem.
— wspomnienie J. Kydryńskiego, tamże[8]


Jan Paweł II o swoim ojcu

Matkę straciłem jeszcze przed Pierwszą Komunią św. w wieku 9 lat i dlatego mniej ją pamiętam i mniej jestem świadom jej wkładu w moje wychowanie religijne, a był on z pewnością bardzo duży. Po jej śmierci, a następnie po śmierci mojego starszego Brata zostaliśmy we dwójkę z Ojcem. Mogłem na co dzień obserwować jego życie, które było życiem surowym. Z zawodu był wojskowym, a kiedy owdowiał, stało się ono jeszcze bardziej życiem ciągłej modlitwy. Nieraz zdarzało mi się budzić w nocy i wtedy zastawałem mojego Ojca na kolanach, tak jak na kolanach widywałem go zawsze w kościele parafialnym. Nigdy nie mówiliśmy ze sobą o powołaniu kapłańskim, ale ten przykład mojego Ojca był jakimś pierwszym domowym seminarium.
Dar i Tajemnica, Kraków 1996, s. 22[9].


Z synowskim oddaniem całuję próg domu rodzinnego, wyrażając wdzięczność Opatrzności Bożej za dar życia przekazany mi przez drogich Rodziców, za ciepło rodzinnego gniazda, za miłość moich najbliższych, która dawała poczucie bezpieczeństwa i mocy, nawet wtedy, gdy przychodziło zetknąć się z doświadczeniem śmierci i trudami codziennego życia w trudnych czasach.


Andre Frossard w rozmowie z Janem Pawłem II usłyszał następujące podsumowanie wpływu Karola Wojtyły seniora na życie religijne jego syna:

W wieku dziesięciu, dwunastu lat byłem ministrantem, ale muszę wyznać, że niezbyt gorliwym. Moja matka już nie żyła... Mój ojciec, spostrzegłszy moje niezdyscyplinowanie, powiedział pewnego dnia: „Nie jesteś dobrym ministrantem. Nie modlisz się dosyć do Ducha Świętego. Powinieneś się modlić do Niego”. I pokazał mi jakąś modlitwę.(...) Nie zapomniałem jej. Była to ważna lekcja duchowa, trwalsza i silniejsza niż wszystkie, jakie mogłem wyciągnąć w następstwie lektur czy nauczania, które odebrałem. Z jakim przekonaniem mówił do mnie Ojciec! Jeszcze dziś słyszę jego głos.
— A. Frossard, Portret Jana Pawła II, s. 28[10].


Przypisy

  1. Milena Kindziuk, Matka papieża. Poruszająca opowieść o Emilii Wojtyłowej, Kraków 2013, s. 67-68
  2. Artykuł w tygodniku Niedziela, 16 lutego 2003 http://ruda_parafianin.republika.pl/pra/p020/p027.htm
  3. http://ruda_parafianin.republika.pl/pra/p020/p027.htm
  4. tamże
  5. http://www.tygodniksalwatorski.pl/print.php?sid=7756
  6. tamże
  7. tamże
  8. tamże
  9. Jan Paweł II, Dari Tajemnica. W pięćdziesiątą rocznicę moich święceń kapłańskich, Wydawnictwo Św. Stanisława BM, Kraków 1996. ISBN 8385903429
  10. Andre Frossard, Portret Jana Pawła II, Wydawnictwo Znak, Kraków 1990. ISBN 8370061508

Bibliografia

  • Milena Kindziuk, Matka Papieża, Wydawnictwo ZNAK, Kraków 2013. ISBN 8324027729. W bibliotece.jpg
  • Jan Paweł II, Dar i Tajemnica. W pięćdziesiątą rocznicę moich święceń kapłańskich, Wydawnictwo Św. Stanisława BM, Kraków 1996. ISBN 8370973248. W bibliotece.jpg
  • Mieczysław Maliński, Życiorys Karola Wojtyły, Michalineum, Warszawa-Kraków 1987. ISBN 8370190219. W bibliotece.jpg
  • George Weigel, Świadek nadziei. Biografia papieża Jana Pawła II, Wydawnictwo ZNAK, Kraków 2012. ISBN 8324022335. W bibliotece.jpg

Linki zewnętrzne

Zobacz także