Mieczysław Kotlarczyk: Różnice pomiędzy wersjami
m |
m |
||
(Nie pokazano 2 wersji utworzonych przez jednego użytkownika) | |||
Linia 3: | Linia 3: | ||
== Związki z Karolem Wojtyłą == | == Związki z Karolem Wojtyłą == | ||
− | ''Znajomość (...) przerodziła się w wieloletnią przyjaźń. Prowadzili ze sobą długie rozmowy o teatrze, literaturze i filozofii.'' - | + | Mieczysław Kotlarczyk był nauczycielem języka polskiego w prywatnym gimnazjum oo. Karmelitów w Wadowicach. Kierował także Powszechnym Teatrem Amatorskim, założonym w 1931. W 1937 Karol Wojtyła poznał Kotlarczyka osobiście i zagrał u niego m.in. starego wiarusa Zawilca w ''Sułkowskim'' Stefana Żeromskiego, Kirkora w ''Balladynie'' Słowackiego, tytułową postać w ''Kordianie'' Juliusza Słowackiego. ''Znajomość (...) przerodziła się w wieloletnią przyjaźń. Prowadzili ze sobą długie rozmowy o teatrze, literaturze i filozofii.''<ref>Jacek Popiel, ''Los artysty w czasach zniewolenia : Teatr Rapsodyczny 1941-1967'', Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2006, s. 255</ref> To pod wpływem Kotlarczyka kształtowały się poglądy młodego Wojtyły na temat znaczenia polskiej literatury romantycznej w dziejach narodu polskiego i kultury. Obaj dzielili poglądy na temat polskiej sztuki i jej miejsca w nowej rzeczywistości, misji artysty teatru i roli słowa. Mieczysław Kotlarczyk był dla Wojtyły intelektualnym partner do dyskusji. |
− | |||
− | + | Spotykali się także w Krakowie, gdy Kotlarczyk przyjeżdżał w soboty do swojej żony Zofii na ul. Długą. Gdy wybuchła wojna korespondowali ze sobą. [[Halina Kwiatkowska]] wspomina, jak pokonywała zieloną granicę i przewoziła m.in. korespondencję między Mieczysławem Kotlarczykiem a Karolem Wojtyłą. Właśnie w tej korespondencji tkwiły zapowiedź i zalążek Teatru Słowa, o którym obaj marzyli. Listy Karola zachowały się do dziś - pełne nadziei i planów związanych z przyszłym polskim teatrem.<ref>Halina Kwiatkowska, ''Wielki kolega'', Oficyna Wydawnicza Kwadrat, Kraków 2003</ref> | |
− | W roku | + | W lipcu [[1941]] roku Kotlarczyk przeprowadził się do Krakowa. Zamieszkał na Tynieckiej razem z Karolem Wojtyłą. Założył i prowadził Teatr Rapsodyczny, w którego pracach uczestniczył Karol Wojtyła (pod pseudonimem Andrzej Jawień, Piotr Jasień pisał w Tygodniku Powszechnym artykuły o tym teatralnym przedsięwzięciu). |
− | W | + | ''W przyjacielskich stosunkach między Wojtyłą i Kotlarczykiem był moment dramatycznych nieporozumień, związanych z krytycznymi uwagami Wojtyły po premierze "Poloneza imć Pana Bogusławskiego" (22 lipca 1951), zapewne związanymi ze sposobem przedstawienia w tym spektaklu Kościoła. (...) Kotlarczyk zareagował na krytykę Wojtyły bardzo ostro - na pewien czas zerwał kontakty ze swoim wadowickim przyjacielem.''<ref>Jacek Popiel, ''Los artysty w czasach zniewolenia : Teatr Rapsodyczny 1941-1967'', Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2006, s. 282</ref> Wraz z reaktywacją teatru w 1957 kontakty wracają. W styczniu 1961 Kotlarczyk dostaje maszynopis sztuki ''Przed sklepem jubilera''. Karol Wojtyła uczestniczył w premierach i spektaklach Teatru Rapsodycznego. Śledził na bieżąco kolejne wydarzenia towarzyszące okolicznościom ostatecznego zlikwidowania teatru Kotlarczyka, w tej sprawie w czerwcu 1967 nawet interweniował u Lucjana Motyki (Minister Kultury i Sztuki). |
− | |||
− | '' | + | Karol Wojtyła odprawił Mszę św. na pogrzebie Mieczysława Kotlarczyka i wygłosił mowę pogrzebową. We wspomnieniach Danuty Michałowskiej wyglądało to tak: ''To było sławne przemówienie, które nie zostało w żaden sposób zarejestrowane ani na piśmie ani na taśmie. Szukano tego gdzie się dało, nawet w UB szukano już po przełomie, tymczasem co się okazuje, na cmentarzu salwatorskim, gdzie został pochowany Mieczysław Kotlarczyk, podobno (ja tego nie sprawdzałam) w pobliżu jest maszt radiostacji krakowskiej i on niweluje fale radiowe, więc jeśli kar. Wojtyła przemawiał i ktoś nawet nagrywał to się nic nie nagrało. Nawet w UB szukano, no przecież kto jak kto, ale Ubecy musieli nagrywać, bo to była mowa tak ostra politycznie. Kard. metropolita krakowski prowadził pogrzeb Kotlarczyka i mówił o nim jako o człowieku, który walczył o polskość, walczył o słowo polskie, o kulturę polską, o literaturę polską i był przez reżim niszczony. I to było bardzo ostro wszystko powiedziane.''<ref>Danuta Michałowska w wywiadzie udzielonym Centrum Myśli Jana Pawła II</ref> |
− | |||
− | |||
− | + | == Karol Wojtyła/Jan Paweł II o Kotlarczyku == | |
− | == | + | {{Cytat box |
+ | |cytat = W tamtym okresie pozostawałem w kontakcie z "teatrem słowa", który stworzył Mieczysław Kotlarczyk i był jego animatorek w konspiracji. Początki tego teatru wiążą się z moim mieszkaniem, do którego Kotlarczyk wraz z żoną Zofią wprowadził się po przedarciu się z Wadowic do Generalnej Guberni. Mieszkaliśmy razem: ja jako pracownik fizyczny i on także zatrudniony początkowo jako tramwajarz, a potem jako urzędnik w jakimś biurze. Mieszkając razem mogliśmy kontynuować nie tylko nasze rozmowy o teatrze, ale także konkretne realizacje, które przybrały właśnie charakter teatru słowa.'' | ||
+ | |źródło = Jan Paweł II, ''Dar i tajemnica'', Wydawnictwo Św. Stanisława BM Archidiecezji Krakowskiej : Wydawnictwo WAM, Kraków 2005 | ||
+ | |width = | ||
+ | |align = | ||
+ | }} | ||
− | + | {{Cytat box | |
− | + | |cytat = Poznałem Go jako pioniera oryginalnego teatru w najszlachetniejszym znaczeniu tego słowa, jako wyraziciela rdzennie polskich i chrześcijańskich zarazem tradycji tej sztuki, które przekazała nam cała nasza literatura, a przede wszystkim wielka literatura romantyczna i neoromantyczna". | |
− | + | |źródło = Jacek Popiel, ''Los artysty w czasach zniewolenia : Teatr Rapsodyczny 1941-1967'', Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2006, s. 254 | |
− | + | |width = | |
− | + | |align = | |
− | + | }} | |
+ | |||
+ | {{Cytat box | ||
+ | |cytat = Spotkaliśmy się w imię wspólnych umiłowań. Dla mnie były to umiłowania młodzieńcze, dla Niego - wynikające z dojrzałego wyboru życiowego powołania i posłannictwa wobec chrześcijańskiej kultury Narodu. A chociaż moja własna droga powołania, którą mi zadał bóg, odwiodła mnie od tych młodzieńczych umiłowań, które dzieliłem z Mietkiem, to jednak Ta przyjaźń i To obcowanie - więź płynąca z Tych samych umiłowań - pozostawały we mnie jakąś szczególnie uprawioną warstwę wewnętrznej gleby, która wciąż żyje. | ||
+ | |źródło = Jacek Popiel, ''Los artysty w czasach zniewolenia : Teatr Rapsodyczny 1941-1967'', Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2006, s. 250 | ||
+ | |width = | ||
+ | |align = | ||
+ | }} | ||
== Danuta Michałowska o Kotlarczyku == | == Danuta Michałowska o Kotlarczyku == | ||
− | + | {{Cytat box | |
+ | |cytat = Był fechmistrzem znakomitym, nadużywał jednak słów mocnych, barwnych, ale nie zawsze zgodnych z rzeczywistością. Wierzył w skuteczność takiej metody, co więcej, ogromną satysfakcję budził w nim sukces efektownych chwytów retorycznych, opartych niekiedy na mocno przekoloryzowanych faktach, i bezradność wobec nich słabszych intelektualnie rozmówców. Cieszyły go wygrane pojedynki słowne (...). Dyrektor Kotlarczyk był wybitną osobowością, czarował inwencją i zniewalał sposobem bycia, zarazem sposób prowadzenia prób świadczył o nieprawdopodobnej cierpliwości w dochodzeniu do ostatecznego, jak najlepszego wyniku pracy z aktorem. | ||
+ | |źródło = Danuta Michałowska (wybór, komentarze), ''...trzeba dać świadectwo : 50-lecie powstania Teatru Rapsodycznego w Krakowie'', ArsNova-Zjednoczeni Wydawcy, Kraków 1991, s. 210, 214 | ||
+ | |width = | ||
+ | |align = | ||
+ | }} | ||
== Przypisy == | == Przypisy == |
Aktualna wersja na dzień 13:48, 7 sie 2014
Mieczysław Kotlarczyk (ur. 6 maja 1908 w Wadowicach, zm. 21 lutego 1978 w Krakowie) twórca Teatru Rapsodycznego, jego dyrektor i kierownik artystyczny, dramaturg, reżyser, aktor, krytyk literacki i teatralny, pedagog. Studiował polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim, w 1936 zdobył stopień doktora filozofii.
Spis treści
Związki z Karolem Wojtyłą
Mieczysław Kotlarczyk był nauczycielem języka polskiego w prywatnym gimnazjum oo. Karmelitów w Wadowicach. Kierował także Powszechnym Teatrem Amatorskim, założonym w 1931. W 1937 Karol Wojtyła poznał Kotlarczyka osobiście i zagrał u niego m.in. starego wiarusa Zawilca w Sułkowskim Stefana Żeromskiego, Kirkora w Balladynie Słowackiego, tytułową postać w Kordianie Juliusza Słowackiego. Znajomość (...) przerodziła się w wieloletnią przyjaźń. Prowadzili ze sobą długie rozmowy o teatrze, literaturze i filozofii.[1] To pod wpływem Kotlarczyka kształtowały się poglądy młodego Wojtyły na temat znaczenia polskiej literatury romantycznej w dziejach narodu polskiego i kultury. Obaj dzielili poglądy na temat polskiej sztuki i jej miejsca w nowej rzeczywistości, misji artysty teatru i roli słowa. Mieczysław Kotlarczyk był dla Wojtyły intelektualnym partner do dyskusji.
Spotykali się także w Krakowie, gdy Kotlarczyk przyjeżdżał w soboty do swojej żony Zofii na ul. Długą. Gdy wybuchła wojna korespondowali ze sobą. Halina Kwiatkowska wspomina, jak pokonywała zieloną granicę i przewoziła m.in. korespondencję między Mieczysławem Kotlarczykiem a Karolem Wojtyłą. Właśnie w tej korespondencji tkwiły zapowiedź i zalążek Teatru Słowa, o którym obaj marzyli. Listy Karola zachowały się do dziś - pełne nadziei i planów związanych z przyszłym polskim teatrem.[2]
W lipcu 1941 roku Kotlarczyk przeprowadził się do Krakowa. Zamieszkał na Tynieckiej razem z Karolem Wojtyłą. Założył i prowadził Teatr Rapsodyczny, w którego pracach uczestniczył Karol Wojtyła (pod pseudonimem Andrzej Jawień, Piotr Jasień pisał w Tygodniku Powszechnym artykuły o tym teatralnym przedsięwzięciu).
W przyjacielskich stosunkach między Wojtyłą i Kotlarczykiem był moment dramatycznych nieporozumień, związanych z krytycznymi uwagami Wojtyły po premierze "Poloneza imć Pana Bogusławskiego" (22 lipca 1951), zapewne związanymi ze sposobem przedstawienia w tym spektaklu Kościoła. (...) Kotlarczyk zareagował na krytykę Wojtyły bardzo ostro - na pewien czas zerwał kontakty ze swoim wadowickim przyjacielem.[3] Wraz z reaktywacją teatru w 1957 kontakty wracają. W styczniu 1961 Kotlarczyk dostaje maszynopis sztuki Przed sklepem jubilera. Karol Wojtyła uczestniczył w premierach i spektaklach Teatru Rapsodycznego. Śledził na bieżąco kolejne wydarzenia towarzyszące okolicznościom ostatecznego zlikwidowania teatru Kotlarczyka, w tej sprawie w czerwcu 1967 nawet interweniował u Lucjana Motyki (Minister Kultury i Sztuki).
Karol Wojtyła odprawił Mszę św. na pogrzebie Mieczysława Kotlarczyka i wygłosił mowę pogrzebową. We wspomnieniach Danuty Michałowskiej wyglądało to tak: To było sławne przemówienie, które nie zostało w żaden sposób zarejestrowane ani na piśmie ani na taśmie. Szukano tego gdzie się dało, nawet w UB szukano już po przełomie, tymczasem co się okazuje, na cmentarzu salwatorskim, gdzie został pochowany Mieczysław Kotlarczyk, podobno (ja tego nie sprawdzałam) w pobliżu jest maszt radiostacji krakowskiej i on niweluje fale radiowe, więc jeśli kar. Wojtyła przemawiał i ktoś nawet nagrywał to się nic nie nagrało. Nawet w UB szukano, no przecież kto jak kto, ale Ubecy musieli nagrywać, bo to była mowa tak ostra politycznie. Kard. metropolita krakowski prowadził pogrzeb Kotlarczyka i mówił o nim jako o człowieku, który walczył o polskość, walczył o słowo polskie, o kulturę polską, o literaturę polską i był przez reżim niszczony. I to było bardzo ostro wszystko powiedziane.[4]
Karol Wojtyła/Jan Paweł II o Kotlarczyku
Danuta Michałowska o Kotlarczyku
Przypisy
- ↑ Jacek Popiel, Los artysty w czasach zniewolenia : Teatr Rapsodyczny 1941-1967, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2006, s. 255
- ↑ Halina Kwiatkowska, Wielki kolega, Oficyna Wydawnicza Kwadrat, Kraków 2003
- ↑ Jacek Popiel, Los artysty w czasach zniewolenia : Teatr Rapsodyczny 1941-1967, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2006, s. 282
- ↑ Danuta Michałowska w wywiadzie udzielonym Centrum Myśli Jana Pawła II
Bibliografia
- Adam Boniecki, Kalendarium życia Karola Wojtyły, Wydawnictwo Znak, Kraków 2000. ISBN 8370068340
- Jacek Popiel, Los artysty w czasach zniewolenia : Teatr Rapsodyczny 1941-1967, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2006. ISBN 8323321531
- Danuta Michałowska (wybór, komentarze), ...trzeba dać świadectwo : 50-lecie powstania Teatru Rapsodycznego w Krakowie, ArsNova-Zjednoczeni Wydawcy, Kraków 1991. ISBN 8385166068
Linki zewnętrzne
- pełna biografia i praca artystyczna [dostęp: 12.02.2013]
- Słownik Biograficzny Teatru Polskiego 1900-1980 t.II, PWN Warszawa 1994 [dostęp: 12.02.2013]