Kazimierz Figlewicz: Różnice pomiędzy wersjami
(Nie pokazano 3 wersji utworzonych przez jednego użytkownika) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
− | '''Kazimierz Figlewicz''' (ur. 6 stycznia 1903 w Krakowie, zm. 23 września 1983 w Krakowie) | + | '''Kazimierz Figlewicz''' (ur. 6 stycznia 1903 w Krakowie, zm. 23 września 1983 w Krakowie) - Katecheta i spowiednik Karola Wojtyły. Duchowny katolicki, katecheta. W 1925 przyjął święcenia kapłańskie, wikary w Ruszczy (1926-1930), wikary w [[Wadowice|Wadowicach]] (1930-1933). W latach 1933-1957 wikariusz, a od 1957 proboszcz parafii na Wawelu. Od 1957 kanonik kapituły katedralnej. Kustosz Katedry Wawelskiej, znawca i miłośnik jej zabytków, zasłużony dla ich ochrony i konserwacji. 20 stycznia 1953 aresztowany pod zarzutem współpracy ze zorganizowaną grupą, przechowywanie broni, posiadanie obcej waluty i prasy podziemnej. Przez kilka dni przesłuchiwany, wypuszczony po tygodniu. |
== Związki z Karolem Wojtyłą/Janem Pawłem II == | == Związki z Karolem Wojtyłą/Janem Pawłem II == | ||
− | Kazimierz Filewicz był przez trzy lata katechetą Karola Wojtyły w gimnazjum w [[Wadowicach | + | Kazimierz Filewicz był przez trzy lata katechetą Karola Wojtyły w gimnazjum w [[Wadowice|Wadowicach]]. Był spowiednikiem Wojtyły, opiekował się kółkiem ministranckim, do którego chodził Karol. 1 sierpnia 1933, gdy ks. Figlewicz opuszczał miasteczko, odbyło się uroczyste pożegnanie w kościele parafialnym. Karol Wojtyła wygłosił wówczas słowa pożegnania w imieniu ministrantów, które potem wydrukowano w "Dzwoneczku" (dodatek dla dzieci do tygodnika "Dzwon Kościelny"). |
− | Kontakt utrzymywali także po tym rozstaniu. W piątej klasie gimnazjalnej Karol Wojtyła przyjechał do [[Krakowa | + | Kontakt utrzymywali także po tym rozstaniu. W piątej klasie gimnazjalnej Karol Wojtyła przyjechał do [[Kraków|Krakowa]] na zaproszenie Figlewicza. Uczestniczył wtedy w ''Triduum Sacrum'', które wywarło na nim ogromne wrażenie. |
− | Gdy Wojtyła zaczął studiować w [[Krakowie | + | Gdy Wojtyła zaczął studiować w [[Kraków|Krakowie]] kontakty z ks. Figlewiczem ponownie odżyły. Spotykali się często, Figlewicz nadal był spowiednikiem Wojtyły. To on miał pomóc Wojtyle w podjęciu decyzji o wstąpieniu do seminarium duchownego. Napisał o tym sam Jan Paweł II w telegramie do kard. [[Franciszek Macharski|Franciszka Macharskiego]] 24 września 1983: "W ciągu tych wszystkich lat moim spowiednikiem i bezpośrednim kierownikiem duchowym był ks. Kazimierz Figlewicz (...), który jeszcze w latach chłopięcych swoją ogromną prostotą i dobrocią przybliżał mi Chrystusa - a potem wiedział, w którym momencie mógł jako spowiednik powiedzieć mi: Chrystus wskazuje ci drogę do kapłaństwa".<ref>Jacek Urban, ''Karola Wojtyły - Jana Pawła II Katedra na Wawelu'', Archiwum i Biblioteka Krakowskiej Kapituły Katedralnej, Kraków 1009, s.22</ref> |
− | Figlewicz w sierpniu 1944 | + | Figlewicz w sierpniu 1944 dostał polecenie od Księcia Metropolity [[Adam Stefan Sapieha|Adama Sapiehy]], żeby w [[Solvay|Solvayu]], u dyrektora Kułakowskiego załatwić skreślenie Wojtyły z listy robotników przesyłanej do Arbeitsamtu. "Opuszczenie pracy wywołało poszukiwanie i zagrożenie ze strony władz okupacyjnych"<ref>Adam Boniecki, ''Kalendarium życia Karola Wojtyły'', Znak, Kraków 2000, s. 76</ref> |
Księgi katedralne oraz Acta actorum (protokoły z posiedzeń kapituły katedralnej) prowadzone przez Figlewicza zawierają cenne świadectwo i dokumentację obecności Karola Wojtyły w katedrze wawelskiej. Z tych dokumentów wiemy o udziale Karola Wojtyły w rozmaitych uroczystościach, o jego wystąpieniach i wygłoszonych kazaniach. | Księgi katedralne oraz Acta actorum (protokoły z posiedzeń kapituły katedralnej) prowadzone przez Figlewicza zawierają cenne świadectwo i dokumentację obecności Karola Wojtyły w katedrze wawelskiej. Z tych dokumentów wiemy o udziale Karola Wojtyły w rozmaitych uroczystościach, o jego wystąpieniach i wygłoszonych kazaniach. | ||
Linia 23: | Linia 23: | ||
{{Cytat box | {{Cytat box | ||
− | |cytat = Wybuchła wojna. Dzień 1 września 1939 wiąże się w mej pamięci również z osobą Karola Wojtyły. Poranne naloty na Kraków wywołały popłoch wśród pracowników Katedry tak, że nie miał mi kto posłużyć do mszy św. | + | |cytat = Wybuchła wojna. Dzień 1 września 1939 wiąże się w mej pamięci również z osobą Karola Wojtyły. Poranne naloty na Kraków wywołały popłoch wśród pracowników Katedry tak, że nie miał mi kto posłużyć do mszy św. Nawinął się Karol, który przyszedł z Dębnik na Wawel do spowiedzi i komunii św., gdyż był to akurat pierwszy piątek miesiąca, przez młodego polonistę pod względem religijnym pilnie przestrzegany. Utkwiła mi w pamięci ta pierwsza wojenna msza przed ołtarzem Chrystusa Ukrzyżowanego - wśród wycia syren i huku eksplozji. |
|źródło = Adam Boniecki, ''Kalendarium życia Karola Wojtyły'', Znak, Kraków 2000, s. 47 | |źródło = Adam Boniecki, ''Kalendarium życia Karola Wojtyły'', Znak, Kraków 2000, s. 47 | ||
|width = | |width = |
Aktualna wersja na dzień 15:46, 7 sie 2014
Kazimierz Figlewicz (ur. 6 stycznia 1903 w Krakowie, zm. 23 września 1983 w Krakowie) - Katecheta i spowiednik Karola Wojtyły. Duchowny katolicki, katecheta. W 1925 przyjął święcenia kapłańskie, wikary w Ruszczy (1926-1930), wikary w Wadowicach (1930-1933). W latach 1933-1957 wikariusz, a od 1957 proboszcz parafii na Wawelu. Od 1957 kanonik kapituły katedralnej. Kustosz Katedry Wawelskiej, znawca i miłośnik jej zabytków, zasłużony dla ich ochrony i konserwacji. 20 stycznia 1953 aresztowany pod zarzutem współpracy ze zorganizowaną grupą, przechowywanie broni, posiadanie obcej waluty i prasy podziemnej. Przez kilka dni przesłuchiwany, wypuszczony po tygodniu.
Spis treści
Związki z Karolem Wojtyłą/Janem Pawłem II
Kazimierz Filewicz był przez trzy lata katechetą Karola Wojtyły w gimnazjum w Wadowicach. Był spowiednikiem Wojtyły, opiekował się kółkiem ministranckim, do którego chodził Karol. 1 sierpnia 1933, gdy ks. Figlewicz opuszczał miasteczko, odbyło się uroczyste pożegnanie w kościele parafialnym. Karol Wojtyła wygłosił wówczas słowa pożegnania w imieniu ministrantów, które potem wydrukowano w "Dzwoneczku" (dodatek dla dzieci do tygodnika "Dzwon Kościelny").
Kontakt utrzymywali także po tym rozstaniu. W piątej klasie gimnazjalnej Karol Wojtyła przyjechał do Krakowa na zaproszenie Figlewicza. Uczestniczył wtedy w Triduum Sacrum, które wywarło na nim ogromne wrażenie.
Gdy Wojtyła zaczął studiować w Krakowie kontakty z ks. Figlewiczem ponownie odżyły. Spotykali się często, Figlewicz nadal był spowiednikiem Wojtyły. To on miał pomóc Wojtyle w podjęciu decyzji o wstąpieniu do seminarium duchownego. Napisał o tym sam Jan Paweł II w telegramie do kard. Franciszka Macharskiego 24 września 1983: "W ciągu tych wszystkich lat moim spowiednikiem i bezpośrednim kierownikiem duchowym był ks. Kazimierz Figlewicz (...), który jeszcze w latach chłopięcych swoją ogromną prostotą i dobrocią przybliżał mi Chrystusa - a potem wiedział, w którym momencie mógł jako spowiednik powiedzieć mi: Chrystus wskazuje ci drogę do kapłaństwa".[1]
Figlewicz w sierpniu 1944 dostał polecenie od Księcia Metropolity Adama Sapiehy, żeby w Solvayu, u dyrektora Kułakowskiego załatwić skreślenie Wojtyły z listy robotników przesyłanej do Arbeitsamtu. "Opuszczenie pracy wywołało poszukiwanie i zagrożenie ze strony władz okupacyjnych"[2]
Księgi katedralne oraz Acta actorum (protokoły z posiedzeń kapituły katedralnej) prowadzone przez Figlewicza zawierają cenne świadectwo i dokumentację obecności Karola Wojtyły w katedrze wawelskiej. Z tych dokumentów wiemy o udziale Karola Wojtyły w rozmaitych uroczystościach, o jego wystąpieniach i wygłoszonych kazaniach.
Kazimierz Figlewicz o Janie Pawle II
Jan Paweł II o Kazimierzu Figlewiczu
Kiedy po maturze przeniosłem się z moim Ojcem do Krakowa, podjąłem na nowo kontakty z ks. Podkustoszem katedralnym, taka była bowiem funkcja ks. Figlewicza. Chodziłem do niego do spowiedzi i często spotykałem się z nim w czasie okupacji.
Szczególnie utkwił mi w pamięci dzień 1 września 1939 roku. Był to pierwszy piątek miesiąca. Przyszedłem na Wawel, aby się wyspowiadać. Katedra była pusta. To był chyba ostatni raz, kiedy mogłem do niej swobodnie wejść. (...) W tych trudnych czasach stało się jeszcze bardziej jasne, czym dla ks. Figlewicza była Katedra, groby królewskie, ołtarz św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Do końca życia pozostał on wiernym stróżem tego szczególnego sanktuarium Kościoła i Narodu, a mnie nauczył wielkiej miłości do Katedry Wawelskiej, która miała stać się kiedyś moją katedrą biskupią.
Przypisy
Bibliografia
- Adam Boniecki, Kalendarium życia Karola Wojtyły, Znak, Kraków 2000, ISBN 8370068340
- Jacek Urban, Karola Wojtyły - Jana Pawła II Katedra na Wawelu, Archiwum i Biblioteka Krakowskiej Kapituły Katedralnej, Kraków 2009, ISBN 9788361793045