Kapłaństwo Jana Pawła II: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 87: | Linia 87: | ||
}} | }} | ||
+ | ==Lata rzymskie: 1946-1948== | ||
+ | Studia w Wiecznym Mieście, które ks. Wojtyła zakończył obroną doktoratu dotyczącego problematyki wiary u św. Jana od Krzyża na papieskim uniwersytecie ''Angelicum'', były - jak wspomniał po latach Jan Paweł II - okresem jego "uczenia się Rzymu". Zamieszkując w Kolegium Belgijskim skupiających księży z krajów francuskojęzycznych, młody polski ksiądz nawiązał bliskie kontakty z ks.[[Joseph Cardijn|Josephem Cardijnem]], twórcą ruchu Młodzi Robotnicy Chrześcijańscy (franc. JOC) i późniejszym kardynałem. Organizacja kładła duży nacisk na apostolstwo świeckich środowisk robotniczych, które w Europie Zachodniej od wielu już lat znajdowały się na pozycjach dalekich od Kościoła. "Zastanawiając się nad tymi problemami duszpasterskimi, odkrywałem coraz bardziej sens i wartość kapłaństwa służebnego" - stwierdził po latach Jan Paweł II<ref>tamże, s. 53</ref>. | ||
+ | |||
+ | Podczas wakacji letnich w 1947 roku ks. Wojtyła odwiedził Francję i Holandię. Podczas pobytu w Seminarium Polskim w Paryżu, przyszły papież zapoznał się także z dokonaniami popularnego wówczas we Francji i krajach Beneluksu ruchu "księży-robotników". Z bliska przyglądał się również pracy duszpasterskiej tzw. parafii misyjnych na obrzeżach Paryża, działających w ubogich środowiskach robotnicznych i imigranckich. Wspominając swój pierwszy pobyt w Europie Zachodniej, papież pisał: | ||
+ | |||
+ | {{Cytat box | ||
+ | |cytat =(...) dzięki pomocy moich kolegów, zwłaszcza rodziców nieżyjącego już ks. Alfreda Delme, mogliśmy wspolnie ze [[Stanisław Starowieyski|Stanisławem Starowieyskim]] spędzić 10 dni w Holandii. Uderzyła mnie niezwykle mocna struktura Kościoła i duszpasterstwa w tym kraju, prężne organizacje i żywotne wspólnoty kościelne. Tak więc z różnych stron odsłaniała mi się coraz bardziej Europa Zachodnia, Europa powojenna, Europa wspaniałych gotyckich katedr, a równocześnie Europa zagrożona procesem sekularyzacji. Dostrzegałem wyzwanie, jakie ta sytuacja stanowiła dla Kościoła, a także potrzebę wyjścia na spotkanie tego zagrożenia przez odpowiednie formy duszpasterstwa, otwarte na większą obecność świeckich. | ||
+ | |źródło =tamże, s. 54<ref>tamże, s. 54</ref>. | ||
+ | |width = | ||
+ | |align = | ||
+ | }} | ||
+ | |||
+ | Wracając z wakacji, ks. Wojtyła odwiedził także Ars, miejsce działalności duszpasterskiej św. Jana Marii Vianneya. "Z zetknięcia z jego postacią wyniosłem przekonanie, że kapłan realizuje zasadniczą część swojego posłannictwa przez konfesjonał" - napisał kilkadziesiąt lat później papież-Polak<ref>tamże, s. 56</ref>. | ||
+ | |||
+ | == Wikariat w Niegowici: 1948-1949== | ||
+ | Po powrocie do Polski latem 1948 roku ks. Wojtyła został skierowany do parafii p.w. Wniebowzięcia NMP w Niegowici w gminie Gdów. Pełnił tam również obowiązki katechety. Wspominając trwający niecały rok pobyt w tej miejscowości, Jan Paweł II zwrócił uwagę: | ||
+ | |||
+ | {{Cytat box | ||
+ | |cytat =Uczyłem religii w pięciu szkołach podstawowych, w wioskach należących do parafii w Niegowici, do których dowożono mnie wozem konnym lub bryczką. Zapamiętałem życzliwość tak ze strony grona nauczycielskiego jak i parafian. Klasy były różne. Niektóre grzeczne i spokojne, inne zaś rozbrykane. Do dziś pamietam ciszę i skupienie, jakie panowały w klasach, gdy w Wielkim Poście przeprowadzałem lekcję na temat Męki Pańskiej. | ||
+ | |źródło =tamże, s. 60<ref>tamże, s. 60</ref>. | ||
+ | |width = | ||
+ | |align = | ||
+ | }} | ||
+ | |||
+ | Za czasów posługi duszpasterskiej ks. Wojtyły w Niegowici zadecydowano o budowie w tej miejscowości nowego, murowanego kościoła<ref>tamże, s. 61</ref>. | ||
==Przypisy== | ==Przypisy== | ||
{{Przypisy}} | {{Przypisy}} |
Wersja z 16:44, 3 sty 2014
Kapłaństwo Jana Pawła II - okres sprawowania posługi duchownej przez Karola Wojtyłę, a następnie Jana Pawła II (1 listopada 1946 - 2 kwietnia 2005). Do chwili wyboru na papieża 16 października 1978 roku, Karol Wojtyła był nieprzerwanie kapłanem archidiecezji krakowskiej.
Spis treści
Początki powołania
Dorastając w Wadowicach, w międzywojennej Polsce, młody Karol Wojtyła wyróżniał się dużym zaangażowaniem religijnym (w szczególności nabożeństwem do Matki Bożej) oraz zainteresowaniem naukami humanistycznymi oraz kulturą i sztuką. Jako jeden z pierwszych znaków nadchodzącego powołania, Karol Wojtyła przypominał spotkanie z metropolitą krakowskim arcybiskupem Adamem Stefanem Sapiehą, który podczas nauki przyszłego papieża w gimnazjum wizytował jego parafię w Wadowicach. Wojtyła został wytypowany przez swojego katechetę ks. Edwarda Zachera do delegacji witającej krakowskiego hierarchę i wygłoszenia słów jego powitania. Po latach, papież tak wspominał to wydarzenie:
Po maturze w maju 1938 roku, Karol Wojtyła zapisał się na studia filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z uwagi na wybuch II wojny światowej, udało mu się ukończyć tylko pierwszy rok akademicki. Zdaniem papieża, studia polonistyczne, wprowadzające w rzeczywistość misterium słowa i historii języka, ze szczególnym uwzględnieniem starosłowiańskich źródeł polszczyzny, otworzyły jego intelekt na nowe obszary zainteresowań: filozofię i teologię[2].
Podczas okupacji hitlerowskiej, jesienią 1940 roku Wojtyła podjął pracę fizyczną w kamieniołomie należącym do zakładów chemicznych Solvay na krakowskim Zakrzówku. W tym samym czasie był aktywnie związany z "teatrem słowa", tworzonym w podziemiu przez Mieczysława Kotlarczyka. Mniej więcej w 1941 roku Wojtyła doszedł do wniosku, że działalność artystyczna nie jest jego powołaniem. Ostateczną decyzję o wstąpieniu do konspiracyjnego Krakowskiego Seminarium Duchownego podjął jesienią 1942 roku. Mieściło się ono na poddaszu rezydencji metropolity krakowskiego, a funkcję rektora pełnił ks. Jan Piwowarczyk. Równolegle, nowy kleryk rozpoczął studia na tajnym Wydziale Teologicznym UJ, nie przerywając oczywiście pracy w Solvayu[3].
Wpływy i inspiracje
Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał złożoność i wielowątkowość swojej formacji duchowej, która doprowadziła go do wstąpienia w stan kapłański.
Rodzina
Jako jeden z podstawowych czynników kształtujących swoją duchowość Wojtyła wskazywał wzorce rodzinne. Po wczesnej utracie matki oraz starszego brata, mieszkał tylko z ojcem, którego osobista postawa wiary wpłynęła na życie religijne przyszłego papieża.
Praca fizyczna podczas okupacji
Doświadczenie pracy w zakładach Solvay i kontakt z zatrudnionymi tam robotnikami były dla Wojtyły kolejnymi czynnikami wzacniającymi decyzję o wstąpieniu do seminarium duchownego.
Kontakty z parafią salezjanów na Dębnikach i Janem Tyranowskim. Duchowość Karmelu
Podczas okupacji Wojtyła regularnie uczęszczał do prowadzonej przez księży salezjanów parafii p.w. św. Stanisława Kostki na krakowskich Dębnikach. Hitlerowcy wywieźli do obozów koncentracyjnych większość posługujących tam duchownych, pozostawiając w prafii jedynie starego proboszcza i inspektora prowincji krakowskiej zgromadzenia. Tam poznał Jana Tyranowskiego, z zawodu urzędnika, pracującego jako krawiec w zakładzie swojego ojca. Tyranowski wprowadził Wojtyłę w świat mistyki i duchowości karmelitańskiej św. Jana od Krzyża i św. Teresy z Avila. To rozbudzone zainteresowanie doprowadziło przyszłego papieża do kontaktów z krakowskim klasztorem karmelitów bosych przy ulicy Racławickiej, a nawet myśli o wstąpieniu do Karmelu. Po rozmowie z kard. Sapiehą, Wojtyła postanowił jednak kontynuować naukę w tajnym seminarium diecezjalnym[6].
Kierownictwo duchowe
W latach pracy w Solvayu i nauce w tajnym seminarium kierownikiem duchowym Wojtyły i spowiednikiem był ks. Kazimierz Figlewicz, wikary rodzimej parafii przyszłego papieża w Wadowicach, następnie posługujący w Katedrze Wawelskiej i pełniący tam funkcję podkustosza generalnego. To dzięki niemu jeszcze w czasach wadowickich młody Wojtyła został ministrantem. W późniejszych latach wspominał, że dzięki niemu poznał niezwykłe bogactwo i symbolikę liturgii Triduum Paschalnego[7].
Aspekt maryjny
Od najmłodszych lat duchowość przyszłego papieża budowało żarliwe nabożeństwo do Matki Bożej. Jednym z najwcześniejszych wspomnień Wojtyły był wizerunek Matki Bożej Nieustającej Pomocy z kościoła parafialnego w Wadowicach. Innym ważnym elementem budującym maryjność Wojtyły był klasztor karmelitów trzewiczkowych na wadowickiej Górce. Tam przyszła głowa Kościoła rzymskokatolickiego przyjęła w wieku 10 lat szkaplerz karmelitański, którego czcicielem Jan Paweł II pozostał aż do śmierci. Podczas uczęszczania do parafii w Dębnikach, Wojtyła odkrył wartość modlitwy różańcowej w kręgu "Żywego Różańca". Papież w następujący sposób charakteryzował swoją maryjność:
Pozostałe czynniki
Do wymienionych wyżej elementów budujących przyszłą formację kapłańską, Jan Paweł II dodawał jeszcze postać świętego brata Alberta Chmielowskiego, doświadczenia II wojny światowej oraz męczęństwa wielu polskich duchownych podczas okupacji niemieckiej i sowieckiej.
Święcenia i prymicja
13 października 1946 roku kleryk Karol Wojtyła otrzymał święcenia subdiakonatu (przed Soborem Watykańskim II były to niższe święcenia kapłańskie, które zniesiono w wyniku posoborowych zmian liturgicznych), a wkrótce później diakonatu. Święcenia kapłańskie ks. Karola Wojtyły miały miejsce 1 listopada 1946 roku w prywatnej kaplicy Biskupów Krakowskich przy ulicy Franciszkańskiej 3. Udzielił ich kardynał Adam Stefan Sapieha. Święcenia kapłańskie przyszłego papieża odbyły się w trybie przyśpieszonym. Właściwym terminem dla wszystkich alumnów z roku, na którym studiował Wojtyła miała być dopiero Palmowa Niedziela 1947 roku. Z uwagi na wyjazd młodego księdza na dalsze studia do Rzymu, metropolita krakowski udzielił specjalnej zgody na wcześniejsze święcenia[10].
Jan Paweł II o swoich święceniach
Prymicyjna Msza św. nowego kapłana archidiezji krakowskiej odprawiona została następnego dnia, w Dzień Zaduszny 1946 roku. Zgodnie z obowiązującym do dzisiaj zapisem Kodeksu Prawa Kanonicznego, każdy kapłań obrządku łacińskiego może w tym dniu odprawić trzy Msze św. Ks. Wojtyła odprawił trzy Msze w Katedrze Wawelskiej w krypcie św. Leonarda. Niegdyś stanowiła ona część tzw. Hermanowskiej Katedry biskupiej, obecnie jest częścią grobów królewskich znajdujących się na Wawelu. Kolejne prymicje odprawione zostały także w kościele św. Stanisława Kostki na Dębnikach, kościele parafialnym p.w. Ofiarowania NMP w Wadowicach oraz przy Konfesji św. Stanisława BM w Katedrze Wawelskiej. Młody ksiądz odprawił również prywatną Mszę św. dla środowiska związanego z Teatrem Rapsodycznym oraz podziemnej organizacji Unia z którą Wojtyła związany był podczas okupacji[12].
Wspomnienie papieża
Lata rzymskie: 1946-1948
Studia w Wiecznym Mieście, które ks. Wojtyła zakończył obroną doktoratu dotyczącego problematyki wiary u św. Jana od Krzyża na papieskim uniwersytecie Angelicum, były - jak wspomniał po latach Jan Paweł II - okresem jego "uczenia się Rzymu". Zamieszkując w Kolegium Belgijskim skupiających księży z krajów francuskojęzycznych, młody polski ksiądz nawiązał bliskie kontakty z ks.Josephem Cardijnem, twórcą ruchu Młodzi Robotnicy Chrześcijańscy (franc. JOC) i późniejszym kardynałem. Organizacja kładła duży nacisk na apostolstwo świeckich środowisk robotniczych, które w Europie Zachodniej od wielu już lat znajdowały się na pozycjach dalekich od Kościoła. "Zastanawiając się nad tymi problemami duszpasterskimi, odkrywałem coraz bardziej sens i wartość kapłaństwa służebnego" - stwierdził po latach Jan Paweł II[14].
Podczas wakacji letnich w 1947 roku ks. Wojtyła odwiedził Francję i Holandię. Podczas pobytu w Seminarium Polskim w Paryżu, przyszły papież zapoznał się także z dokonaniami popularnego wówczas we Francji i krajach Beneluksu ruchu "księży-robotników". Z bliska przyglądał się również pracy duszpasterskiej tzw. parafii misyjnych na obrzeżach Paryża, działających w ubogich środowiskach robotnicznych i imigranckich. Wspominając swój pierwszy pobyt w Europie Zachodniej, papież pisał:
Wracając z wakacji, ks. Wojtyła odwiedził także Ars, miejsce działalności duszpasterskiej św. Jana Marii Vianneya. "Z zetknięcia z jego postacią wyniosłem przekonanie, że kapłan realizuje zasadniczą część swojego posłannictwa przez konfesjonał" - napisał kilkadziesiąt lat później papież-Polak[16].
Wikariat w Niegowici: 1948-1949
Po powrocie do Polski latem 1948 roku ks. Wojtyła został skierowany do parafii p.w. Wniebowzięcia NMP w Niegowici w gminie Gdów. Pełnił tam również obowiązki katechety. Wspominając trwający niecały rok pobyt w tej miejscowości, Jan Paweł II zwrócił uwagę:
Za czasów posługi duszpasterskiej ks. Wojtyły w Niegowici zadecydowano o budowie w tej miejscowości nowego, murowanego kościoła[18].
Przypisy
- ↑ Wydawnictwo św. Stanisława BM, Kraków 1996
- ↑ tamże, s. 11
- ↑ tamże, s. 14-15
- ↑ tamże, s. 22
- ↑ tamże, s. 24
- ↑ "Wątpliwości rozstrzygnął jednak Książę Kardynał Sapieha w sposób sobie właściwy, mówiąc krótko: "Trzeba najpierw dokończyć to, co się zaczęło". Tamże, s. 26
- ↑ tamże, s. 27-28
- ↑ tamże, s. 29-31
- ↑ tamże, s. 33-38
- ↑ tamże, s.41
- ↑ tamże, s. 43-44
- ↑ tamże, s.48
- ↑ tamże, s. 46-47
- ↑ tamże, s. 53
- ↑ tamże, s. 54
- ↑ tamże, s. 56
- ↑ tamże, s. 60
- ↑ tamże, s. 61