Adam Stefan Sapieha: Różnice pomiędzy wersjami

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 3: Linia 3:
 
== Związki z Karolem Wojtyłą/Janem Pawłem II ==
 
== Związki z Karolem Wojtyłą/Janem Pawłem II ==
  
Pierwszy raz Karol Wojtyła zetknął się z kardynałem Sapiehą 3 maja 1938 w [[Wadowice|Wadowicach]] - został przez niego bierzmowany. Trzy dni później 6 maja 1938, kiedy wizytował Gimnazjum im. Marcina Wadowity na powitanie arcybiskupa mowę wygłosił m.in. Wojtyła - wówczas jako uczeń kl. VIII. Kard. Sapieha zwrócił szczególną uwagę na przemawiającego ucznia, wypytując go o plany na przyszłość. Zmartwił się usłyszawszy odpowiedź, że wybranym przez Wojtyłę kierunkiem studiów ma być polonistyka.
+
Pierwszy raz Karol Wojtyła zetknął się z kardynałem Sapiehą 3 maja 1938 w [[Wadowice|Wadowicach]] - został przez niego bierzmowany. Trzy dni później 6 maja 1938, kiedy wizytował [[Gimnazjum im. Marcina Wadowity]] na powitanie arcybiskupa mowę wygłosił m.in. Wojtyła - wówczas jako uczeń kl. VIII. Kard. Sapieha zwrócił szczególną uwagę na przemawiającego ucznia, wypytując go o plany na przyszłość. Zmartwił się usłyszawszy odpowiedź, że wybranym przez Wojtyłę kierunkiem studiów ma być polonistyka.
  
Jesienią 1942 przyjmuje tajnie Wojtyłę do seminarium duchownego w Krakowie. Od 1944 alumni mieszkają w pałacu Księcia Metropolity Adama Sapiehy i zaczynają nosić strój duchownego. "Z tym jednak, że w przypadku tego [Wojtyły] alumna powstały pewne komplikacje. Otóż przerwał on pracę w fabryce [Solvey]. O absentującego się robotnika zaczął się upominać tzw. "Urząd Pracy". Do domu nadchodziły monity o wymowie listów gończych. Młody alumn znalazł się w sytuacji zagrożenia." Książę Sapieha polecił załatwić sprawę ks. Kazimierzowi Figlewiczowi. Mimo przeszkód kłopot załatwiono o czym świadczyło ustanie monitów.  
+
Jesienią 1942 przyjmuje tajnie Wojtyłę do seminarium duchownego w Krakowie. Od 1944 alumni mieszkają w pałacu Księcia Metropolity Adama Sapiehy i zaczynają nosić strój duchownego. "Z tym jednak, że w przypadku tego [Wojtyły] alumna powstały pewne komplikacje. Otóż przerwał on pracę w fabryce [Solvey]. O absentującego się robotnika zaczął się upominać tzw. "Urząd Pracy"<ref>. Do domu nadchodziły monity o wymowie listów gończych. Młody alumn znalazł się w sytuacji zagrożenia." Książę Sapieha polecił załatwić sprawę ks. Kazimierzowi Figlewiczowi. Mimo przeszkód kłopot załatwiono o czym świadczyło ustanie monitów.  
  
 
Książę Kardynał czuwał nad rozwojem intelektualnym i duchowym Wojtyły, dyskretnie kierując jego krokami. 9 listopada 1944 Książę Kardynał Sapieha podarowuje Wojtyle tonsurę. Gdy w drufniu 1945 Wojtyła chce przejść z seminarium duchownego do zakonu nie udzielił swego "placet", mówiąc alumnowi Wojtyle, że należy skończyć to, co się zaczęło. 18 lutego 1946 na akademii z okazji kardynalskiej nominacji Księcia Metropolity Wojtyła recytuje ''Kazanie o miłości Ojczyzny'' ks. Kajsiewicza. 13 października 1946 udziela Wojtyle w kaplicy swej rezydencji święceń subdiakonatu, następnie święceń diakońskich. 1 listopada wyświęca go w swej prywantnej kaplicy - osobno i wcześniej niż pozostałych alumnów, ze względu na przewidziany wkrótce wyjazd ks. Wojtyły do Rzymu na dalsze studia. Na życzenie kard. Sapiehy rozpoczynał on bowiem studia na Papieskim Uniwersytecie Dominikańskim - Angelicum. 18 maja 1947 nawet odwiedził Wojtyłę w Rzymie. Sapieha wysyłał Wojtyłę do Niegowici, a potem we wrześniu 1949 mianował go wikariuszem kościoła św. Floriana.  
 
Książę Kardynał czuwał nad rozwojem intelektualnym i duchowym Wojtyły, dyskretnie kierując jego krokami. 9 listopada 1944 Książę Kardynał Sapieha podarowuje Wojtyle tonsurę. Gdy w drufniu 1945 Wojtyła chce przejść z seminarium duchownego do zakonu nie udzielił swego "placet", mówiąc alumnowi Wojtyle, że należy skończyć to, co się zaczęło. 18 lutego 1946 na akademii z okazji kardynalskiej nominacji Księcia Metropolity Wojtyła recytuje ''Kazanie o miłości Ojczyzny'' ks. Kajsiewicza. 13 października 1946 udziela Wojtyle w kaplicy swej rezydencji święceń subdiakonatu, następnie święceń diakońskich. 1 listopada wyświęca go w swej prywantnej kaplicy - osobno i wcześniej niż pozostałych alumnów, ze względu na przewidziany wkrótce wyjazd ks. Wojtyły do Rzymu na dalsze studia. Na życzenie kard. Sapiehy rozpoczynał on bowiem studia na Papieskim Uniwersytecie Dominikańskim - Angelicum. 18 maja 1947 nawet odwiedził Wojtyłę w Rzymie. Sapieha wysyłał Wojtyłę do Niegowici, a potem we wrześniu 1949 mianował go wikariuszem kościoła św. Floriana.  

Wersja z 14:23, 10 lut 2014

Adam Stefan Sapieha, Adam Stefan Stanisław Bonifacy Józef Sapieha herbu Lis (ur. 14 maja 1867 w Krasiczynie - zm. 23 lipca 1951 w Krakowie) – polski biskup rzymskokatolicki, biskup diecezjalny krakowski w latach 1911–1951 (od 1926 arcybiskup metropolita), kardynał. Uznawany za jedną z czołowych postaci w dziejach Kościoła polskiego I połowy XX wieku. Nazywany Księciem Niezłomnym, był niewzruszonym fundamentem katolickiego oporu przeciwko okupacji nazistowskiej.

Związki z Karolem Wojtyłą/Janem Pawłem II

Pierwszy raz Karol Wojtyła zetknął się z kardynałem Sapiehą 3 maja 1938 w Wadowicach - został przez niego bierzmowany. Trzy dni później 6 maja 1938, kiedy wizytował Gimnazjum im. Marcina Wadowity na powitanie arcybiskupa mowę wygłosił m.in. Wojtyła - wówczas jako uczeń kl. VIII. Kard. Sapieha zwrócił szczególną uwagę na przemawiającego ucznia, wypytując go o plany na przyszłość. Zmartwił się usłyszawszy odpowiedź, że wybranym przez Wojtyłę kierunkiem studiów ma być polonistyka.

Jesienią 1942 przyjmuje tajnie Wojtyłę do seminarium duchownego w Krakowie. Od 1944 alumni mieszkają w pałacu Księcia Metropolity Adama Sapiehy i zaczynają nosić strój duchownego. "Z tym jednak, że w przypadku tego [Wojtyły] alumna powstały pewne komplikacje. Otóż przerwał on pracę w fabryce [Solvey]. O absentującego się robotnika zaczął się upominać tzw. "Urząd Pracy"Błąd rozszerzenia cite: Brak znacznika zamykającego </ref> po otwartym znaczniku <ref>

Jan Paweł II o Adamie Sapiesze

W całej naszej formacji i przygotowaniu do kapłaństwa w szczególny sposób zaznaczyła się wielka postać Księcia Metropolity, późniejszego Kardynała Adama Stefana Sapiehy, którego wspominam ze wzruszeniem i wdzięcznością. Jego wpływ był tym większy, że w okresie przejściowym, zanim udało się powrócić do budynku seminaryjnego, mieszkaliśmy w jego rezydencji i spotykaliśmy się z nim na co dzień. Metropolita Krakowski został powołany do kolegium kardynalskiego zaraz po zakończeniu wojny, w wieku stosunkowo późnym. Całe społeczeństwo przyjęło tę nominację jako wyraz uznania dla tego wielkiego człowieka, który podczas okupacji był właściwie jedynym przedstawicielem narodu, wyrażającym jego godność w sposób przejrzysty dla wszystkich. Pamiętam ten dzień marcowy, w Wielkim Poście, kiedy Arcybiskup wrócił z Rzymu z świeżo otrzymanym kapeluszem kardynalskim. Studenci wzięli na barki jego samochód i przenieśli do Kościoła Mariackiego, co było wyrazem uniesienie religijnego i patriotycznego, które ta kreacja kardynalska wzbudziła w społeczeństwie.
Dar i tajemnica: w pięćdziesiątą rocznicę moich święceń kapłańskich, Wydawnictwo WAM, Kraków 2005, s. 19-20


Kiedy dziś znalazłem się przed sarkofagiem św. Stanisława, uświadomiłem sobie, że poniżej tego ołtarza spoczywa mój... - boję się wymówić... - Poprzednik. Boję się wymówić dlatego, że wszyscy w Polsce wiedzą, co znaczy to nazwisko i imię - a przed chwilą słyszeliśmy, że Ojciec Święty mnie wskazał jako jego następcę: Adam Stefan Kardynał Sapieha. W 1946 roku, 1 listopada, włożył na mnie ręce i wyświęcił mnie na kapłana: zrodził mnie dla kapłaństwa.
— Katedra wawelska, 8 marca 1964


...mam jeszcze w pamięci jego twarz, jego rysy, jego słowa, jego powiedzenia: "Nie gadaj głupstw", "Co wy tam robicie", "Nie róbcie jakichś głupstw" - tak mówił... I różne podobne rzeczy. Ale jest niezapomniany. Był przez to wszystko wielki, był księciem niezłomnym w czasie okupacji. Lata płyną naprzód, już wielu nie pamięta księcia kardynała Adama Stefana Sapiehy. Ci, którzy pamiętają tak jak ja, mają obowiązek przypominać, aby ta wielkość trwała i tworzyła przyszłość narodu i Kościoła na tej polskiej ziemi. Bóg Ci zapłać, Księże Kardynale, za to, czym byłeś dla nas, dla mnie, dla wszystkich Polaków strasznego okresu okupacji. Bóg Ci zapłać.
— Kraków, przemówienie z okna pałacu biskupiego na ul. Franciszkańskiej, 16 czerwca 1999


Przypisy


Bibliografia

  • Alfabet Jana Pawła II 1920-2005, Wydawnictwo Kluszczyński, Kraków 2005 ISBN 8374470232 W bibliotece.jpg
  • Adam Boniecki, Kalendarium życia Karola Wojtyły, Znak, Kraków 2000 ISBN 8370068340 W bibliotece.jpg
  • Jan Paweł II, Dar i tajemnica: w pięćdziesiątą rocznicę moich święceń kapłańskich, Wydawnictwo Św. Stanisława BM, Kraków 2005 ISBN 8385903429 W bibliotece.jpg
  • Jan Paweł II, Wstańcie, chodźmy!, Wydawnictwo św. Stanisława BM, Kraków 2004 ISBN 8388971867 W bibliotece.jpg
  • Michał Rożek, Mężowie niezłomni : a naród pamięta ich mądrość : kardynał Adam Sapieha, kardynał Karol Wojtyła, Wydawnictwo WAM, Kraków 2009 ISBN 9788375052282

Zobacz także