Ruchy społeczne
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014 Autor hasła: Tadeusz BORUTKA
Ruchy społeczne - działania podejmowane przez określone grupy społeczne w celu rozwiązania jakiejś ważnej kwestii. U genezy ruchów społecznych tkwi uświadomienie sobie nędzy, niesprawiedliwości oraz krzywd doznawanych przez szerokie rzesze ludzi, a także próba przezwyciężenia tych bolączek na drodze wspólnego działania. Ruchy dzielą się na mniejszościowe i większościowe.
Ruchy mniejszościowe opierają się na określonej hierarchii wartości, jak np. priorytet w kwestii ochrony środowiska („zieloni”) czy pokoju światowego („pacyfiści”).
Ruchy większościowe poszukują natomiast nowych wartości i nowych więzi społecznych, obejmując większe zespoły ludzi. W ten sposób zmierzają do przezwyciężenia różnych anomalii życia społecznego i dążą do wprowadzenia w życie reform ogólnospołecznych. W Polsce w latach 1980-81 takim ruchem był NSZZ „Solidarność”.
Spis treści
Ruchy społeczne w historii i nauczaniu Kościoła katolickiego
Słowem „ruch” określa się także społeczności o różnym charakterze, czasem nawet o odmiennej strukturze kanonicznej. I choć termin ten nie wyczerpuje całego bogactwa form, jakie wzbudza we wspólnocie Kościoła twórcze i ożywcze działanie Ducha Chrystusowego, to z drugiej strony oznacza pewną konkretną rzeczywistość eklezjalną, tworzoną przede wszystkim przez osoby świeckie, pewien program kształtowania wiary i chrześcijańskiego świadectwa, którego metody wychowawcze oparte są na określonym charyzmacie, udzielonym założycielowi ruchu w konkretnych okolicznościach i formach [1].
Charyzmat danego ruchu to porywające i przekonujące wezwanie, by przeżywać doświadczenie wiary w sposób rozumny i twórczy. Charyzmaty uznane przez Kościół jawią się jako drogi wiodące do głębszego poznania Chrystusa i do pełniejszego oddania Mu samego siebie, a zarazem głębszego zakorzenienia we wspólnocie całego chrześcijańskiego ludu. W związku z tym zasługują na uwagę wszystkich członków kościelnej wspólnoty, poczynając od biskupów.
Już w czasach apostolskich pojawiali się mężczyźni i kobiety, pragnący bardziej niż inni, w sposób wyjątkowy, praktykować ideały wynikające z Ewangelii i dawać o niej świadectwo światu [1 Tes 5,12-22]. Również literatura okresu patrystycznego dostarcza licznych argumentów na rzecz istnienia małych wspólnot chrześcijańskich [2].
Wiele ruchów powstało w III i IV wieku. Wtedy też pojawiły się pierwsze wspólnoty pustelników – ludzi, którzy pragnęli żyć radykalnie dla Chrystusa i potrzebowali życia wspólnotowego dla rozwoju swojej wiary. Część z nich stworzyła wspólnoty zakonne, z części zaś wyodrębnił się nurt życia religijnego, charakterystyczny dla ruchu w dzisiejszym tego słowa znaczeniu.
Szczególny rozkwit ruchów chrześcijańskich przypadł na okres średniowiecza, zwłaszcza na XII i XIII wiek. Zjawisko to rozwijało się wówczas bardzo dynamicznie. Powstawały liczne bractwa, grupy pątnicze, wspólnoty skupiające się wokół wędrownych kaznodziejów, wspólnoty modlitewne. Część z nich przekształciła się w zakony (np. franciszkanie), inne pozostały formacjami świeckimi, np. jako cechy rzemieślnicze czy gildie.
W XVI wieku powstawały Sodalicje Mariańskie, dziś w większości przekształcone we Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego. Szczególnie wiele wspólnot formacyjnych, modlitewnych, oświatowych i charytatywnych pojawiło się w wieku XIX, kiedy to obok odradzających się tradycyjnych wspólnot i bractw zaistniały różne nowe dzieła, stowarzyszenia, unie pobożne i instytuty [3]. Zwłaszcza za pontyfikatu papieża Leona XIII ruch katolicki bardzo się rozwinął na płaszczyźnie społecznej. Świadomość problemów, jakie się pojawiły na skutek przemian ekonomicznych i społecznych, doprowadziła wielu katolików do przeciwdziałania zaistniałej sytuacji, przy zwróceniu szczególnej uwagi na polepszenie warunków życia ludzi pracy. Na początku XIX wieku działali np. amerykańscy Knights of Labour (Kawalerowie Pracy). Podobne ruchy powstawały wówczas w Niemczech i we Francji.
Na początku XX wieku w świecie katolickim zarysował się wyraźniej ruch zainteresowany formacją religijną i apostolatem świeckich w Kościele. Była nim Akcja Katolicka. Jej cel stanowiła ścisła i oficjalna współpraca z hierarchią Kościoła oraz zainteresowanie całokształtem działalności społecznej. Kolejne ożywienie wewnątrz Kościoła miało miejsce w okresie posoborowym. Powstawały wówczas spontanicznie liczne ruchy o zasięgu lokalnym, jak i ogólnoświatowym.
Od czasów średniowiecza, kiedy ruchy w Polsce rozpoczęły aktywną działalność, starają się one rozwijać zarówno życie duchowe, jak i społeczno-patriotyczne ludzi w nich zrzeszonych. Ruchy te wydały w ciągu wieków wielu wielkich Polaków – dobrych chrześcijan i obywateli. Podtrzymywały też ducha polskości wśród rodaków w okresie niewoli i braku państwowości. Obecnie większość ruchów to wspólnoty mające wymiar międzynarodowy. Oznacza to, że podejmowane przez nie apostolstwo oraz formacja zdają egzamin w różnych kulturach i krajach na całym świecie.
Zagadnienie ruchów społecznych w myśli Jana Pawła II
Zdaniem Jana Pawła II skłonność ludzi do stowarzyszania się, przeniesiona w sferę nadprzyrodzoną, wzbogaca ich i wznosi na poziom braterskiej komunii w Chrystusie. Staje się ona także znakiem „wspólnoty i jedności Kościoła w Chrystusie, który powiedział: »Gdzie (...) dwaj albo trzej zgromadzeni są w imię moje, tam i ja jestem pośród nich« (Mt 18,20)” [4].
Chęć i potrzeba zespołowego działania wypływa z nadprzyrodzonego źródła miłości, wlanej w ludzkie serca przez Ducha Świętego [por. Rz 5,5]. To Duch Święty uświęca i prowadzi Lud Boży przez sakramenty i posługi. On także rozdziela między wiernych wszelkiego stanu szczególne łaski, przynoszące odnowę i dalszą pożyteczną rozbudowę Kościoła [5]. Te dwa aspekty – instytucjonalny i charyzmatyczny – to jakby dwa elementy konstytutywne Kościoła, które razem – choć na różne sposoby – kształtują jego życie, przyczyniając się do jego odnowy i do uświęcenia Ludu Bożego.
Według Jana Pawła II to opatrznościowe odkrycie charyzmatycznego wymiaru Kościoła dało początek niezwykłemu rozwojowi ruchów kościelnych. Jego wymiar teologiczny łączy się z pobudkami socjologicznymi, które skłaniają ludzi do jednoczenia się. Według nauki Soboru Watykańskiego II współcześnie w Kościele tylko (...) przez ścisłe zespolenie sił da się w pełni osiągnąć cele dzisiejszego apostolstwa i obronić skutecznie jego owoce [6]. Konieczne jest więc działanie wszystkich, którzy pragną kształtować świat zgodnie z orędziem ewangelicznym. Aby ich oddziaływanie było skuteczne, potrzebna jest praca wspólnotowa [7].
Wielość działających w Kościele ruchów jest wyrazem wielkiej różnorodności charyzmatów, metod wychowawczych, form i celów apostolatu. Samo ich istnienie jest niejako hymnem na cześć wielokształtnej jedności, zgodnej z zamysłem Ducha Świętego, i daje o niej świadectwo. W tajemnicy Kościoła jedność nie oznacza nigdy szarej jednolitości i nie zaprzecza różnorodności, podobnie jak wielokształtność nie może prowadzić do izolacji i rozproszenia. Każdy ruch różni się od pozostałych, wszystkie jednak są zjednoczone w tej samej komunii i przez tę samą misję. Dlatego też każdy z nich zasługuje na uznanie ze względu na szczególny wkład, jaki wnosi w życie Kościoła.
Apostolat świeckich wymaga formowania dojrzałych wspólnot kościelnych, składających się z autentycznych chrześcijan, świadomych i wytrwałych w wierze i miłości. Mogą one ożywiać – od wewnątrz – społeczeństwa. Dzieje się tak również tam, gdzie Chrystus jest nieznany, lub gdzie o Nim zapomniano, albo też więź między Nim a ludzkim życiem stała się słaba.
Jan Paweł II w adhortacji Christifideles laici dostarczył ruchom katolickim odpowiednich kryteriów. Są to: prymat świętości; odpowiedzialność w wyznawaniu wiary katolickiej, wyrażająca się przyjęciem i głoszeniem prawdy o Chrystusie, Kościele i człowieku; świadectwo trwałej i przekonywającej komunii z hierarchią Kościoła; zgodność z apostolską misją Kościoła (ewangelizacja, uświęcenie, chrześcijańska formacja sumień) i udział w jej pełnieniu; obecność w świecie i służba na rzecz integralnej godności człowieka.
Ponadto, wymaga się, aby nie radykalizować własnych doświadczeń duchowych w ruchu, jakby chodziło o uprzywilejowaną pozycję lub o coś nie dającego się powtórzyć w innej formie. Dary Ducha Świętego są w istocie bogatsze, niż to ukazuje jakikolwiek ruch eklezjalny, a dla powszechnego wzrostu musi nastąpić otwarcie się na współpracę i dialog z innymi [8].
Przypisy
- ↑ Jan Paweł II, Jesteście bogactwem Kościoła. Przesłanie do uczestników Światowego Kongresu Ruchów Kościelnych, „L`Osservatore Romano” 19(1998), 8-9(205)
- ↑ Ignacy Antiocheński, List do Smyrneńczyków, w: "Pisma Ojców Kościoła", t. 1, Poznań 1924, s. 237-242; św. Justyn, Apologia, cz. 1, 61-67, w: "Pisma Ojców Kościoła", t. 4, Poznań 1926, s. 69-78; Tertulian, Apologetyki, 39, Poznań 1947, s. 156-163
- ↑ R. Aubert, Historia Kościoła, t. 5, Warszawa 1985
- ↑ Dekret o apostolstwie świeckich, 18
- ↑ Konstytucja dogmatyczna o Kościele], 12
- ↑ Dekret o apostlostwie świeckich, 18
- ↑ Christifideles laici, 29
- ↑ tamże, 30
Bibliografia
Dzieła Jana Pawła II
- Christifideles laici;
- Jesteście bogactwem Kościoła. Przesłanie do uczestników Światowego Kongresu Ruchów Kościelnych, „L`Osservatore Romano” 19(1998), 8-9(205);
- Wiele charyzmatów i ruchów, ale jedna misja. Do przedstawicieli ruchów kościelnych, „L~`Osservatore Romano” 19(1998), 8-9(205).
Publikacje innych autorów
- R. Aubert, Historia Kościoła, t. 5, Warszawa 1985;
- T. Borutka, Zadania społeczne laikatu, Bielsko-Biała 1996;
- P.J. Cordes, Znaki nadziei. Ruchy i nowe rzeczywistości w życiu Kościoła w wigilię Jubileuszu, Częstochowa 1998;
- J. Orzeszyna, Stowarzyszenia i ruchy katolickie drogą odnowy Kościoła i świata, „Sosnowieckie Studia Teologiczne” 1999, 4;
- Przed Kongresem Ruchów i Stowarzyszeń, „Biuletyn KAI” 1998, 20;
- E. Weron, Ruchy Odnowy we współczesnym Kościele, Poznań 1993.
Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II nt. ruchów społecznych
Ewangelia wciąż wydaje owoce we wspólnotach parafialnych, wśród osób konsekrowanych, w stowarzyszeniach laikatu, w grupach modlitewnych i apostolskich, w różnych wspólnotach młodzieżowych, jak również poprzez nowe ruchy i dzieła kościelne i ich rozpowszechnianie się. W każdym z nich bowiem ten sam Duch potrafi wzbudzać wciąż na nowo oddanie sprawie Ewangelii, wielkoduszną gotowość do służby, życie chrześcijańskie nacechowane ewangelicznym radykalizmem i zapałem misyjnym.
Również stowarzyszenia i ruchy młodzieżowe, stanowiące znak i potwierdzenie żywotności Kościoła, jaką obdarza go Duch Święty, mogą i powinny przyczyniać się do formacji kandydatów do kapłaństwa, a szczególnie tych, którzy wyrastają z doświadczenia chrześcijańskiego, duchowego i apostolskiego tych wspólnot. Młodzi, którzy w nich otrzymali podstawową formację chrześcijańską i w nich przeżyli doświadczenie Kościoła, nie powinni odnosić wrażenia, że po wstąpieniu do seminarium muszą zapomnieć o swojej przeszłości i zerwać kontakty ze środowiskiem, w którym ukształtowało się ich powołanie. Nie powinni też porzucać duchowości, jakiej nabyli i jaką żyli w tych wspólnotach, ale zachować z niej to wszystko, co dobre, budujące i wzbogacające. Wspólnota, z której pochodzą, nadal jest dla nich pomocą i źródłem siły w okresie formacji przygotowującej do kapłaństwa.
Dziedziny obecności i działalności misyjnej świeckich są bardzo rozległe. Pierwszym „polem (...) jest szeroka i bardzo złożona dziedzina polityki, życia społecznego, gospodarki”152 na szczeblu lokalnym, krajowym i międzynarodowym. Wewnątrz Kościoła stoją przed nimi różne typy służb, funkcji, posług i form ożywiania życia chrześcijańskiego. Pragnę wspomnieć jako nowość, która wyłoniła się w ostatnich czasach w licznych Kościołach, wielki rozwój „ruchów kościelnych”, obdarzonych ogromnym dynamizmem misyjnym. Ruchy te — jeśli włączają się z pokorą w życie Kościołów lokalnych i zostają przyjęte serdecznie przez biskupów i kapłanów w strukturach diecezjalnych i parafialnych — stanowią prawdziwy dar Boży dla nowej ewangelizacji i dla działalności misyjnej we właściwym tego słowa znaczeniu. Zachęcam zatem gorąco, by szerzyć je i korzystać z nich dla przywrócenia żywotności, zwłaszcza wśród młodzieży, życiu chrześcijańskiemu i ewangelizacji, w pluralistycznej wizji form zrzeszania się i działania.