Błogosławieństwa ewangeliczne
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014 Autor hasła: bp Andrzej Franciszek DZIUBA
Błogosławieństwa ewangeliczne – jeden z istotnych elementów głoszonej przez Jezusa Ewangelii; ściśle złączony z zapowiedzią Królestwa Bożego i darem zbawienia.
Błogosławieństwa ewangeliczne zostały wygłoszone na górze w pobliżu Kafarnaum (stąd nazwa: Góra Błogosławieństw); u św. Mateusza otwierają „Kazanie na Górze” i jest ich osiem (Mt 5,3-9); w nieco innej wersji – cztery błogosławieństwa i cztery przestrogi – u św. Łukasza (Łk 6,20-26). W formie pojedynczej występują w innych miejscach Ewangelii, a także w innych księgach Nowego Testamentu. Stanowiąc orędzie zbawienia, wyrażają jednocześnie zobowiązania moralne − i to o radykalnym charakterze. Wskazują na ścisły związek chrześcijańskiego życia moralnego z działaniem Ducha Świętego. Ważne miejsce zajmują zarówno w teologii moralnej, jak i teologii duchowości.
Błogosławieństwa ewangeliczne, zawsze obecne w chrześcijańskiej refleksji moralnej, są dziś na nowo odczytywane jako istotny normatywny aspekt powołania wszystkich uczniów Chrystusa (dopełnienie przykazań). Sobór Watykański II wskazał, że współczesny świat nie może się przemienić i ofiarować się Bogu bez ducha ewangelicznych błogosławieństw [1]. Dlatego pielgrzymujący chrześcijanie [...] niech zachowują w działalności doczesnej należny porządek, przez wierność Chrystusowi i Jego Ewangelii, tak by całe ich życie, zarówno osobiste, jak i społeczne, przepajał duch ośmiu błogosławieństw [2].
Spis treści
Nauczanie Jana Pawła II nt. Błogosławieństw ewangelicznych
Jan Paweł II nie tylko wielokrotnie wskazywał na znaczenie ośmiu błogosławieństw w życiu chrześcijańskim, ale równocześnie podkreślał, że ich wypełnienie – możliwe zawsze dzięki mocy Bożej – jest potwierdzeniem dążenia do doskonałości i świętości. Syntetycznie ujmuje to Katechizm Kościoła Katolickiego. W przesłaniu Nowego Przymierza błogosławieństwa znajdują się w centrum przepowiadania Jezusa. Ich ogłoszenie podejmuje obietnice dane narodowi wybranemu od czasów Abrahama. Wypełnia je, wskazując za ich pośrednictwem nie tylko na korzystanie z dóbr ziemskich, ale na Królestwo niebieskie [3] W ziemskim pielgrzymowaniu błogosławieństwa są odpowiedzią na naturalne pragnienie szczęścia. Pragnienie to ma Boskie pochodzenie; Bóg wszczepił je w serce człowieka, by przyciągnąć je do siebie, ponieważ tylko On może je zaspokoić [4]. Są więc one odpowiedzią na pragnienie szczęścia, jakie Bóg złożył w sercu człowieka [5].
W perspektywie zbawczej błogosławieństwa uczą nas o celu ostatecznym, do jakiego powołuje nas Bóg. Jest nim: Królestwo Boże, oglądanie Boga, uczestnictwo w naturze Bożej, życie wieczne, usynowienie, odpoczynek w Bogu [6]. Wskazują na bogactwo i różnorodność oczekiwanej rzeczywistości eschatycznej. Jeszcze bardziej konkretnie błogosławieństwa odsłaniają cel życia ludzkiego, ostateczny cel czynów ludzkich: Bóg powołuje nas do swojego własnego szczęścia. Powołanie to jest skierowane do każdego osobiście, ale także do całego Kościoła, nowego ludu tych, którzy przyjęli obietnicę i żyją nią w wierze [7]. Istotne jest twórcze dostrzeganie owej dwuwymiarowości: osobowej i społecznej (wspólnotowej), takim bowiem zawsze jawi się osobowy człowiek.
W swoim antropologicznym przesłaniu wiary błogosławieństwa wyznaczają drogę do Królestwa Bożego dzisiejszemu człowiekowi, ukształtowanemu przez technikę i środki społecznego przekazu. Człowiekowi cierpiącemu z powodu nierówności i lękającemu się konfliktów. Człowiekowi, który sądzi, że panuje nad światem i własnym życiem, ale ulega złudzeniu źle pojmowanej wolności [8]. W praktyce codziennego życia są swoistym drogowskazem wśród wielorakich oczekiwań i wyzwań współczesności.
Należy jednak pamiętać, że Jezus odnosi błogosławieństwa do daru Dekalogu przekazanego Mojżeszowi na górze Synaj [9]. Wezwanie do życia na miarę Błogosławieństw ewangelicznych nie oznacza rezygnacji z wymagań Dekalogu: w słowo Bożego Objawienia wpisany jest wyraźny kodeks moralności, którego punktem kluczowym pozostają synajskie tablice Dekalogu – natomiast punkt szczytowy znajduje się w Ewangelii: w Kazaniu na Górze i w przykazaniu miłości [10]. Mimo pewnego przewartościowania jest to jednak ciągle ta sama antropologiczna dynamika kontynuacji etyczno-osobowej egzystencji człowieka. Ostatecznie nie może on się uwolnić od dostojeństwa zobowiązań wynikających z faktu bycia człowiekiem.
Jednak w Chrystusie prawo ewangeliczne „wypełnia”, oczyszcza, przekracza i udoskonala Stare Prawo. W błogosławieństwach wypełnia ono obietnice Boże, podnosząc je i kierując do „Królestwa niebieskiego” '. Zwraca się do tych, którzy są gotowi przyjąć z wiarą tę nową nadzieję: do ubogich, pokornych, zasmuconych, czystego serca, prześladowanych z powodu Chrystusa, wytyczając w ten sposób zdumiewające drogi Królestwa Bożego [11]. W praktyce Błogosławieństwa ewangeliczne to między innymi znamiona preferencyjnej opcji na rzecz ubogich, ale we wszystkich płaszczyznach ludzkiego życia. Co więcej, poprzez osiem błogosławieństw Słowo Boże prowadzi chrześcijanina drogą Chrystusa. Jeśli żyje ich duchem, jest zdolny sprostać wymogom sprawiedliwości, czystości i bezinteresowności, o których naucza Chrystus w Kazaniu na Górze. Prawo Chrystusa nie ogranicza zatem człowieka, ale odkrywa prawdę jego powołania, przywraca mu godność syna, stworzonego na obraz i podobieństwo Boże [12]. Ta chrześcijańska otwartość na realia codziennego życia stawia wielorakie wymagania oraz zadania. W tym kontekście nadzieja chrześcijańska rozwija się od początku przepowiadania Jezusa w ogłoszeniu błogosławieństw. Błogosławieństwa wznoszą naszą nadzieję do Nieba jako do nowej Ziemi Obiecanej; wytyczają jej drogę przez próby, które czekają uczniów Jezusa [13]. Wybrzmiewa to szczególnie właśnie w Kazaniu na Górze, stanowiącym „magna charta” ewangelicznej moralności [14].
Życie chrześcijanina należy odczytywać i interpretować w kontekście całego orędzia moralnego Ewangelii, a zwłaszcza w kontekście Kazania na Górze, w świetle błogosławieństw (por. Mt 5,3-12)[…].W tym sensie można powiedzieć, że także błogosławieństwa wchodzą w przestrzeń otwartą przez odpowiedź, jakiej Jezus udzielił na pytanie młodzieńca: „Co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?”. Istotnie, każde błogosławieństwo, we właściwej sobie perspektywie, obiecuje właśnie owo „dobro”, które otwiera człowieka na życie wieczne, więcej – jest samym życiem wiecznym [15].
Praktycznie błogosławieństwa nie mówią bezpośrednio o konkretnych normach postępowania, raczej o życiowych postawach i o wewnętrznym usposobieniu, a więc nie pokrywają się ściśle z przykazaniami. Z drugiej strony nie istnieje rozdział czy też rozbieżność między błogosławieństwami a przykazaniami: jedne i drugie odwołują się do dobra, do życia wiecznego. Kazanie na Górze rozpoczyna się ogłoszeniem błogosławieństw, ale zawiera także wzmiankę o przykazaniach (por. Mt 5,20-48). Zarazem Kazanie ukazuje, że przykazania są otwarte i ukierunkowane na perspektywę doskonałości, właściwą dla błogosławieństw. Te ostatnie to przede wszystkim obietnice, z których pośrednio wypływają także wskazania normatywne dotyczące życia moralnego. W swojej pierwotnej głębi są one swoistym autoportretem Chrystusa i właśnie dlatego stanowią zaproszenie do naśladowania Go i do komunii życia z Nim [16].
W nauce Kościoła podkreśla się szczególnie wyraźnie, że błogosławieństwa odzwierciedlają oblicze Jezusa Chrystusa i opisują Jego miłość; wyrażają powołanie wiernych włączonych w chwałę Jego Męki i Zmartwychwstania; wyjaśniają charakterystyczne działania i postawy życia chrześcijańskiego; są paradoksalnymi obietnicami, które podtrzymują nadzieję w trudnościach; zapowiadają dobrodziejstwa i nagrodę, które w sposób ukryty są już udzielane uczniom; zostały zapoczątkowane w życiu Najświętszej Maryi Dziewicy i wszystkich świętych [17]. Te wzory życia są błogosławieństwami.
Podejmowane we właściwy sposób, błogosławieństwa stawiają nas wobec decydujących wyborów dotyczących dóbr ziemskich; oczyszczają nasze serce, by nas nauczyć miłować Boga nade wszystko [18]. Co więcej, błogosławieństwa objawiają porządek szczęścia i łaski, piękna i pokoju [19]. Człowiek ma świadomość, że błogosławieństwa są dlań odpowiedzią. Obiecują miłosierdzie, ziemie pokoju i sprawiedliwości, pocieszenie serc, radość z bycia nazwanym dzieckiem Bożym, wizje chwały Bożej. Każde błogosławieństwo głosi pełnię życia wiecznego, ukazuje powołanie człowieka [20].
Faktycznie „w duchu i w prawdzie” (J 4,23) osiem błogosławieństw składa się na portret chrześcijanina, ponieważ wyłania się z nich postać samego Chrystusa. Zjawia się On wśród ludzi ubogi i wolny. Okazuje łagodność, która potrafi leczyć rany innych. Płacze nad owcami bez pasterza i nad grzechami świata. Łaknie sprawiedliwości na miarę Bożą – sprawiedliwości Pana, który nie gardzi robotnikiem ostatniej godziny [21]. Dlatego Jan Paweł II nawołuje: Kościele w Europie! Przyjmij z nowym entuzjazmem dar miłości, którą twój Pan ci ofiarował i do której cię uzdalnia. Ucz się od Niego treści i miary miłości. I bądź Kościołem błogosławieństw, stale upodabniającym się do Chrystusa (>por. Mt 5,1-12)[22].
Jan Paweł II stwierdza: Życie wedle Ducha, które wydaje owoc uświęcenia )por. Rz 6, 22; Ga 5, 22), pobudza ochrzczonych i wymaga od nich wszystkich razem i każdego z osobna tego, by naśladując Jezusa Chrystusa, przyjęli Jego Błogosławieństwa [23].
Przypisy
- ↑ Konstytucja dogmatyczna o Kościele Lumen gentium, 31
- ↑ Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes, 72
- ↑ Katechizm Kościoła Katolickiego., 1716, 1725
- ↑ tamże, 1718
- ↑ tamże, 1725
- ↑ tamże, 1726
- ↑ tamże, 1719
- ↑ Homilia „Orędzie Błogosławieństw dotyczy również pracy człowieka”, Miluza, 11.10.1988
- ↑ por. Veritatis Splendor, 12
- ↑ Jan Paweł II. List do Młodych Parati semper 6
- ↑ Katechizm Kościoła Katolickiego., 1967
- ↑ Homilia „Orędzie Błogosławieństw dotyczy również pracy człowieka”, Miluza, 11.10.1988, 4
- ↑ 'tamże, 1820
- ↑ Veritatis Splendor, 15
- ↑ Veritatis Splendor, 16
- ↑ tamże
- ↑ Katechizm Kościoła Katolickiego, 1717
- ↑ Katechizm Kościoła Katolickiego., 1728
- ↑ Katechizm Kościoła Katolickiego., Poznań 2002, 2546
- ↑ Homilia „Orędzie Błogosławieństw dotyczy również pracy człowieka”, Miluza, 11.10.1988
- ↑ tamże
- ↑ Ecclesia in Europa 105
- ↑ Christifideles laici, 16
Bibliografia
Dzieła Jana Pawła II
- Christifideles laici 16;
- Ecclesia in Europa 105;
- Veritatis Splendor 12-16;
- Jan Paweł II. List do Młodych Parati semper 6;
- Homilia: „Orędzie Błogosławieństw dotyczy również pracy człowieka”, Miluza, 11.10.1988;
- Homilia na Górze Błogosławieństw: „Uwierzyć wszystkiemu, co mówi Jezus”, Korazim, 24.03.2000.
Inne dokumenty Kościoła
- Gaudium et spes – Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie, 72;
- Katechizm Kościoła Katolickiego., Poznań 2002, 1719; 1725-1728;1820; 1967; 2546.
Publikacje pozostałych autorów
- Bóg – Dekalog – Błogosławieństwa – Modlitwa. red. A. Święcicki. Kraków 1977;
- J. Drozd, Błogosławieństwa ewangelijne (Mt 5,1-12; Łk 6,20-26). Katowice 1990;
- K. Romaniuk, Katechizm nie tylko dla dzieci i młodzieży. Warszawa 1993;
- H. J. Muszyński, Błogosławieni Pana. Rozważania na temat błogosławieństw w Kazaniu na Górze. Gniezno 1996;
- E. Staniek, Kazanie na Górze. Kraków 2003.
Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II związane z błogosławieństwami ewangelicznymi
W swej mesjańskiej działalności wśród Izraela, Chrystus przybliżał się nieustannie do świata ludzkiego cierpienia. „Przeszedł... dobrze czyniąc” — a czyny te odnosiły się przede wszystkim do cierpiących i oczekujących pomocy. Uzdrawiał chorych, pocieszał strapionych, karmił głodnych, wyzwalał ludzi od głuchoty, ślepoty, trądu, opętania i różnych kalectw, trzykrotnie przywrócił umarłego do życia. Był wrażliwy na każde ludzkie cierpienie, zarówno cierpienie ciała, jak duszy. Równocześnie zaś nauczał, a w centrum swego nauczania postawił osiem błogosławieństw, które są skierowane do ludzi doznających różnorodnych cierpień w życiu doczesnym. Są to „ubodzy w duchu” i ci, „którzy się smucą”, i ci, „którzy łakną i pragną sprawiedliwości”, i ci, „którzy cierpią prześladowania dla sprawiedliwości”, gdy ludzie im urągają i prześladują ich i gdy mówią kłamliwie wszystko złe na nich z powodu Chrystusa... Tak wedle Mateusza. Łukasz wymienia jeszcze osobno tych, „którzy teraz głodują”.
„Błogosławieni jesteście...” W tych słowach odczytujemy przeszłość i przyszłość. Naprzód przeszłość. Kościół tarnowski, który w roku ubiegłym dziękował Bogu za dwieście lat swej posługi na tej nadwiślańskiej i podkarpackiej ziemi, odczytuje w orędziu ośmiu błogosławieństw całą swoją z górą tysiącletnią przeszłość na tej ziemi. Od przeszło tysiąca lat rozbrzmiewało tutaj to orędzie, padając na glebę ludzkich dusz jak ziarno, które ci sami ludzie rzucali równocześnie w zagony tej ziemi. Czasem ziemi urodzajnej, która wydaje owoc stokrotny, czasem ziemi trudnej, kamienistej, jak w górach, gdzie nie tak łatwo o urodzajny i obfity zbiór.
Orędzie ośmiu błogosławieństw, siejba Bożej Ewangelii, idzie przez stulecia. W czasie jubileuszu przypomnieliście skrupulatnie wszystkie osoby, miejsca i czasy, poprzez które tchnął w waszych wspólnych dziejach ten sam Duch Prawdy, który objawił się apostołom w dniu Pięćdziesiątnicy pod postacią ognistych języków.I to za naszych czasów, w tym stuleciu, jeszcze jeden taki ognisty język Ducha Prawdy, Parakleta, zatrzymał się nad postacią prostej, wiejskiej dziewczyny: „Bóg wybrał właśnie to, (...) co niemocne, aby mocnych poniżyć, aby zawstydzić mędrców” (por. 1 Kor 1, 27).