Ingerencja humanitarna
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014 Autor hasła: ks. Janusz NAGÓRNY
Ingerencja humanitarna – troska o pokój na świecie jest nieodłączna od troski o prawa człowieka w skali całego globu. Dlatego też zachowanie pokojowych relacji nie może oznaczać rezygnowania z wymagań sprawiedliwości i z obrony praw człowieka; odnosi się to w szczególności do sytuacji, w których brak reakcji ze strony odpowiedzialnych osób i społeczności prowadziłby do rozzuchwalenia niesprawiedliwych agresorów (terrorystów) i stwarzał im jeszcze szersze pole do niszczącego działania.
Problem możliwości stosowania siły w ramach obrony koniecznej odnosi się także do sprawy interwencji zbrojnej. Kościół odwołuje się w tej kwestii nie tylko do swego tradycyjnego nauczania, związanego z doktryną „wojny sprawiedliwej”, ale stara się wypracować odpowiednie do nowych wyzwań rozwiązania i oceny moralne. Po doświadczeniach dwu wojen światowych oraz z racji zagrożenia konfliktem nuklearnym, nauka społeczna Kościoła, nieustannie akcentując potrzebę pokojowej koegzystencji, stara się nadać nowy kształt zasadzie słusznej obrony w ramach stosunków międzynarodowych. Nowe akcenty w moralnej dopuszczalności pewnych działań o charakterze zbrojnym wiążą się nie tylko z roztropną oceną potęgi współczesnych środków niszczenia, ale przede wszystkim z dowartościowaniem roli wspólnoty międzynarodowej w rozwiązywaniu konfliktów międzypań-stwowych, jak i – w pewnych sytuacjach – wewnątrz danego państwa.
Spis treści
Nauczanie Jana Pawła II nt. ingerencji humanitarnej
Jan Paweł II właśnie w powyższym kontekście dopuszcza możliwość ingerencji humanitarnej. Mówił o tej możliwości w odniesieniu do konfliktu na Bałkanach po rozpadzie dawnej Jugosławii, a warunki takiej ingerencji przedstawił w orędziu na Jan Paweł II. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju. w 2000 roku. Papież, mówiąc o źródłach wszelkiego cierpienia zrodzonego z konfliktów zbrojnych, zwraca uwagę nie tylko na logikę przemocy, ale także na przeciwstawienie się jej przez opór zbrojny. Owa logika przemocy jest podsycana przez żądze panowania i wyzysku bliźnich, przez ideologie władzy albo totalitarne utopie, przez chorobliwe nacjonalizmy lub zastarzałe nienawiści plemienne. Tej brutalnej i systematycznej przemocy, zmierzającej wręcz do totalnej zagłady lub zniewolenia całych narodów i regionów, trzeba było czasem stawiać opór zbrojny (Jan Paweł II, Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 2000, nr 3). Jan Paweł II wzywa do takiej współpracy międzynarodowej, dzięki której możliwe byłoby pokojowe rozwiązywanie różnych konfliktów. Nie wyklucza jednak, że − w ostateczności − dopuszczalne jest odwołanie się do interwencji o charakterze militarnym, a jednocześnie humanitarnym. Tego typu interwencję powinny poprzedzać pokojowe wysiłki mediacyjne; chodzi w nich o zapobieganie nowym konfliktom, wygaszanie już istniejących oraz przywracanie pokoju poprzez rozstrzygnięcia, które gwarantują prawa i interesy wszystkich stron w duchu sprawiedliwości [1]. Jeśli te wysiłki nie powiodą się, dopuszczalna staje się ingerencja humanitarna. Albowiem, kiedy powstaje niebezpieczeństwo, że ludność cywilna padnie ofiarą niesprawiedliwego napastnika, oraz kiedy spełzną na niczym próby działania politycznego i obrony bez użycia przemocy, uprawnione jest, a nawet konieczne podjęcie konkretnych kroków w celu rozbrojenia agresora. Tego typu działania powinny jednak być ograniczone w czasie i mieć ściśle określone cele, należy je prowadzić z pełnym poszanowaniem prawa międzynarodowego i pod nadzorem uznanego organu władzy o charakterze ponadnarodowym, w żadnym zaś wypadku nie kierować się wyłącznie logiką militarną [2].
Papież wskazuje na zasadniczy cel tego typu ingerencji: Żaden konflikt nie upoważnia do lekceważenia prawa ludności cywilnej do nietykalności [3]. Właśnie z tej racji ingerencja ma charakter humanitarny. Może ona być ingerencją w ramach danego państwa, gdyż zbrodni przeciw ludzkości nie można uważać za wewnętrzne sprawy danego kraju [4]. W świetle tej zasady trzeba oceniać konflikty wewnątrz poszczególnych krajów i społeczności, które niosą niekiedy straszliwe konsekwencje dla ludności cywilnej; również dlatego, że konsekwencje tych konfliktów wykraczają daleko poza granice tych państw [5]. W tym kontekście Jan Paweł II mówi przede wszystkim o pomocy humanitarnej dla ludzi dotkniętych konfliktem i to niezależnie od interesów którejś ze stron konfliktu: Uzasadnieniem moralnym i politycznym tych praw jest bowiem zasada, wedle której dobro człowieka stoi ponad wszystkim i przerasta znaczeniem wszelkie ludzkie instytucje [6]. Ingerencja humanitarna – także przy użyciu siły militarnej – może więc być uzasadniona pogwałceniem przez jakieś państwo zasad prawa naturalnego w odniesieniu do własnych obywateli. Fundamentem takiego rozstrzygnięcia jest przekonanie, że istnieje jedno prawo moralne, które obowiązuje wszystkich. Najpierw jednak należy wykorzystać takie środki jak: perswazje dyplomatyczne, represje gospodarcze, blokady, demonstracje sił zbrojnych. Trzeba pamiętać, że wojna jest ostatecznym, najbardziej radykalnym i najbardziej niebezpiecznym środkiem interwencji.
Uznanie prawa do ingerencji humanitarnej oznacza przesunięcie ciężaru odpowiedzialności za utrzymanie pokoju, a w tym także za ewentualną interwencję zbrojną, na wspólnotę międzynarodową, na te instytucje, które odpowiadają za ducha solidarności i konkretne formy współpracy w skali całego globu. Nie zdejmuje to jednak odpowiedzialności z poszczególnych państw, gdyż ciągle aktualne jest stwierdzenie Soboru Watykańskiego II o tym, że brakuje międzynarodowej władzy posiadającej niezbędne kompetencje i wyposażonej w odpowiednią siłę [7].Wydaje się, że w aktualnej sytuacji świata należy jeszcze uznać prawo poszczególnych państw także do samodzielnego podjęcia walki obronnej. Jednakże uznanie takiego prawa wynikałoby z przekonania, że interwencja międzynarodowa będzie bądź to spóźniona, bądź też nieskuteczna.
W kontekście słabości instytucji międzynarodowych, czy też określonych form współpracy międzynarodowej, wzrasta moralna odpowiedzialność poszczególnych państw i narodów. Do takiej sytuacji należy odnieść słowa Jana Pawła II, który napisał w encyklice Solicitudo Rei Socialis: Poważnie uchybiłby ścisłemu obowiązkowi etycznemu naród, który uległby mniej lub bardziej świadomie pokusie zamknięcia się w sobie, uchylając się w ten sposób od odpowiedzialności płynącej z jego przewagi pośród innych narodów [8]. Papież dodał, że w obliczu ducha izolacji i zaniedbania obowiązku współpracy stajemy nie tylko wobec zdrady słusznych oczekiwań ludzkości, co grozi nieprzewidzianymi skutkami, ale wobec prawdziwej ucieczki od moralnego obowiązku [9].
Przypisy
- ↑ por. Jan Paweł II, Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 2000, nr 10
- ↑ Jan Paweł II, Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 2000, nr 11
- ↑ Jan Paweł II, Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 2000, nr 12
- ↑ Jan Paweł II, Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 2000, nr 7
- ↑ por. Jan Paweł II, Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 2000, nr 8
- ↑ Jan Paweł II, Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 2000, nr 9
- ↑ Sobór Watykański II, Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes 79
- ↑ Solicitudo Rei Socialis 23
- ↑ tamże
Bibliografia
Dzieła Jana Pawła II
- Solicitudo Rei Socialis 23
- Jan Paweł II, Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 2000
Publikacje innych autorów
- Janusz Nagórny, Oko za oko? Etyczne aspekty dopuszczalności użycia siły [w:] Agresja i przemoc w świetle nauk przyrodniczych i humanistycznych, red. M. Machinek, Hosianum, Olsztyn 2002
Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o ingerencji humanitarnej
Drodzy pracownicy organizacji humanitarnych i ochotnicy, wierzcie w sens zadań, które wykonujecie! Autentyczna i czynna solidarność z potrzebującymi nie jest wyświadczaną komuś łaską, ale nakazem wynikającym z naszego wspólnego człowieczeństwa i wyrazem uznania godności każdej ludzkiej istoty.