Miłość i odpowiedzialność: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzył nową stronę „ Treść hasła pochodzi z publikacji „Jestem z Wami: kompendium twórczości i nauczania Karola Wojtyły - Jana Pawła II”, [http://www.mwydawnictwo.pl/ Wydawni...”) |
m (→Zobacz także) |
||
(Nie pokazano 6 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) | |||
Linia 2: | Linia 2: | ||
Autor hasła: o. Maciej Zięba OP | Autor hasła: o. Maciej Zięba OP | ||
− | '''Miłość i odpowiedzialność''' - niesłychanie ważna i odważna książka. To jedno z dwóch fundamentalnych (oprócz ''Osoby i czynu'') dzieł Karola Wojtyły. Owoc przemyśleń młodego biskupa i wykładowcy KUL został opublikowany po raz pierwszy w 1960 roku. Jego głównym tematem jest miłość małżeńska, a także wpisana w jej kontekst erotyka, ale w warstwie podstawowej można dostrzec wielki zamiar Karola Wojtyły przekroczenia filozoficznego ''pęknięcia'' w filozofii europejskiej do którego doszło w nowożytności za czasów Kartezjusza kiedy to obiektywistyczną filozofię bytu zastąpiła subiektywistyczna filozofia poznającego podmiotu. Karol Wojtyła, odebrał staranną klasyczną edukację, ale też bardzo rzetelnie przestudiował filozofię nowożytną. W swoim dziele przywołuje on klasyczne arystotelesowsko-tomistyczne podejście do filozofii, ale jest ono staranie wycieniowane pokazując, że autentycznie tomistyczny punkt widzenia nie implikuje prymatu przedmiotu przed podmiotem, albowiem bytem są zarówno podmiot jak i przedmiot. Człowiek nie jest bowiem tylko podmiotem działania ale bywa również jego przedmiotem. Co krok zdarzają się takie czyny które mają za przedmiot drugiego człowieka... Dlatego też naprzód wypadło bodaj pokrótce zdać sobie sprawę z tego, kim jest ten, kto działa – podmiot, oraz ten do kogo działanie się zwraca – przedmiot działania. Trzeba teraz dobrze rozważyć zasady, do których musi się stosować działanie człowieka gdy jego przedmiotem jest druga osoba ludzka Albowiem w porządku bytów szczególne miejsce przynależy osobie, jest ona tym, co istnieje, ale też ujawnia się w niej coś znacznie więcej, meta-poziom: pytanie o sens i wartość owego konkretnego bytu, a także problem bytu jako takiego. Osoba jest bytem, ale bytem szczególnym, obdarzonym rozumnością i wolnością, i to właśnie przez ich używanie włącza się w świat zewnętrzny: ''Osoba to taki byt przedmiotowy, który jako określony podmiot najściślej kontaktuje się z całym światem (zewnętrznym) i najgruntowniej w nim tkwi właśnie poprzez swoje wnętrze i życie wewnętrzne''. Człowiek poznaje więc samego siebie oraz rozwija swe talenty poprzez zaangażowanie w otaczający go świat. Osoba jest bytem szczególnym, który sam w sobie jest nieskończoną wartością. Dlatego pisze Wojtyła ''nikt nie może posługiwać się osobą jako środkiem do celu, ani żaden człowiek, ani nawet Bóg- Stwórca. Właśnie ze strony Boga jest to najzupełniej wykluczone, gdyż On dając osobie naturę rozumną i wolną, przez, przez samo to już zadecydował, że będzie ona sama sobie określała cele działania''. Dlatego też jedynym adekwatnym odniesieniem do osoby jest miłość jako przeciwstawienie się używaniu. | + | '''Miłość i odpowiedzialność''' - niesłychanie ważna i odważna książka. To jedno z dwóch fundamentalnych (oprócz ''Osoby i czynu'') dzieł Karola Wojtyły. Owoc przemyśleń [[biskupstwo Karola Wojtyły|młodego biskupa]] i [[działalność naukowa Karola Wojtyły|wykładowcy KUL]] został opublikowany po raz pierwszy w 1960 roku. Jego głównym tematem jest [[małżeństwo|miłość małżeńska]], a także wpisana w jej kontekst erotyka, ale w warstwie podstawowej można dostrzec wielki zamiar Karola Wojtyły przekroczenia filozoficznego ''pęknięcia'' w filozofii europejskiej do którego doszło w nowożytności za czasów Kartezjusza kiedy to obiektywistyczną filozofię bytu zastąpiła subiektywistyczna filozofia poznającego podmiotu. Karol Wojtyła, odebrał staranną klasyczną edukację, ale też bardzo rzetelnie przestudiował filozofię nowożytną. W swoim dziele przywołuje on klasyczne arystotelesowsko-tomistyczne podejście do filozofii, ale jest ono staranie wycieniowane pokazując, że autentycznie [[tomizm|tomistyczny]] punkt widzenia nie implikuje prymatu przedmiotu przed podmiotem, albowiem bytem są zarówno podmiot jak i przedmiot. Człowiek nie jest bowiem tylko podmiotem działania ale bywa również jego przedmiotem. Co krok zdarzają się takie czyny które mają za przedmiot drugiego człowieka... Dlatego też naprzód wypadło bodaj pokrótce zdać sobie sprawę z tego, kim jest ten, kto działa – podmiot, oraz ten do kogo działanie się zwraca – przedmiot działania. Trzeba teraz dobrze rozważyć zasady, do których musi się stosować działanie człowieka gdy jego przedmiotem jest druga osoba ludzka Albowiem w porządku bytów szczególne miejsce przynależy osobie, jest ona tym, co istnieje, ale też ujawnia się w niej coś znacznie więcej, meta-poziom: pytanie o sens i wartość owego konkretnego bytu, a także problem bytu jako takiego. [[Osoba]] jest bytem, ale bytem szczególnym, obdarzonym rozumnością i wolnością, i to właśnie przez ich używanie włącza się w świat zewnętrzny: ''Osoba to taki byt przedmiotowy, który jako określony podmiot najściślej kontaktuje się z całym światem (zewnętrznym) i najgruntowniej w nim tkwi właśnie poprzez swoje wnętrze i życie wewnętrzne''. Człowiek poznaje więc samego siebie oraz rozwija swe talenty poprzez zaangażowanie w otaczający go świat. Osoba jest bytem szczególnym, który sam w sobie jest nieskończoną wartością. Dlatego pisze Wojtyła ''nikt nie może posługiwać się osobą jako środkiem do celu, ani żaden człowiek, ani nawet Bóg-Stwórca. Właśnie ze strony Boga jest to najzupełniej wykluczone, gdyż On dając osobie naturę rozumną i wolną, przez, przez samo to już zadecydował, że będzie ona sama sobie określała cele działania''. Dlatego też jedynym adekwatnym odniesieniem do osoby jest miłość jako przeciwstawienie się używaniu. |
<P>Ta wielka i głęboko personalistyczna perspektywa decyduje o ''architekturze'' tej książki, której ważnym tematem jest erotyka. Karol Wojtyła analizuje na początku problem popędu seksualnego, który – jak pokazuje - człowiek musi przenieść z poziomu instynktu na poziom osobowy, to znaczy przenieść go na poziom spotkania pomiędzy osobami, w wielowymiarowej integralności ich spotkania, i – co najważniejsze – realizacja tego popędu musi wypływać z miłości. Dzięki temu wyzwala to myślenie o seksualności, z obecnych nader często w tradycji chrześcijańskiej, pęt rygoryzmu. Doświadczenie radości erotycznej jest dziełem Boga. ''Radość tę Stwórca zamierzył i związał z miłością mężczyzny i kobiety, o ile miłość ta na podłożu popędu seksualnego kształtuje się w pełni prawidłowo, czyli w sposób odpowiadający człowiekowi jako osobie'' </P> | <P>Ta wielka i głęboko personalistyczna perspektywa decyduje o ''architekturze'' tej książki, której ważnym tematem jest erotyka. Karol Wojtyła analizuje na początku problem popędu seksualnego, który – jak pokazuje - człowiek musi przenieść z poziomu instynktu na poziom osobowy, to znaczy przenieść go na poziom spotkania pomiędzy osobami, w wielowymiarowej integralności ich spotkania, i – co najważniejsze – realizacja tego popędu musi wypływać z miłości. Dzięki temu wyzwala to myślenie o seksualności, z obecnych nader często w tradycji chrześcijańskiej, pęt rygoryzmu. Doświadczenie radości erotycznej jest dziełem Boga. ''Radość tę Stwórca zamierzył i związał z miłością mężczyzny i kobiety, o ile miłość ta na podłożu popędu seksualnego kształtuje się w pełni prawidłowo, czyli w sposób odpowiadający człowiekowi jako osobie'' </P> | ||
<P>Drugi rozdział to analizy miłości w aspekcie moralnym i psychologicznym. Prawdziwa bowiem miłość małżeńska, przekracza poziom instynktu, a nawet uczuciowości, i aby się rozwijać musi być budowaniem na moralnej prawdzie oraz pełnym poszanowaniu integralności innej osoby. Miłość bowiem osiąga swą prawdziwą dojrzałość, gdy przestaję koncentrować się na sobie, na tym, co druga osoba wywołuje we mnie, lecz koncentruję się na tym kim owa osoba jest ona sama w sobie, i jak mam służyć jej dobru, a nie swojej – nawet najlepszej w mym mniemaniu - o nim koncepcji. </P> | <P>Drugi rozdział to analizy miłości w aspekcie moralnym i psychologicznym. Prawdziwa bowiem miłość małżeńska, przekracza poziom instynktu, a nawet uczuciowości, i aby się rozwijać musi być budowaniem na moralnej prawdzie oraz pełnym poszanowaniu integralności innej osoby. Miłość bowiem osiąga swą prawdziwą dojrzałość, gdy przestaję koncentrować się na sobie, na tym, co druga osoba wywołuje we mnie, lecz koncentruję się na tym kim owa osoba jest ona sama w sobie, i jak mam służyć jej dobru, a nie swojej – nawet najlepszej w mym mniemaniu - o nim koncepcji. </P> | ||
− | <P>Kolejny rozdział to rozważanie nad tym, że osoba- w odróżnieniu do świata zwierzęcego - może i powinna panować nad swym popędem, z tego właśnie powodu, że winna go włączyć w porządek miłości. To ważna i oryginalna część myśli Wojtyły. Czystość nie przeciwstawia się bowiem wartościom erotycznym, nie jest postawą aseksualną i negatywną, ale wyrywa owe wartości z poziomu czysto cielesnego, biologicznego i wpisuje w perspektywę personalistyczną. </P> | + | <P>Kolejny rozdział to rozważanie nad tym, że osoba- w odróżnieniu do świata zwierzęcego - może i powinna panować nad swym popędem, z tego właśnie powodu, że winna go włączyć w porządek miłości. To ważna i oryginalna część myśli Wojtyły. [[Czystość]] nie przeciwstawia się bowiem wartościom erotycznym, nie jest postawą aseksualną i negatywną, ale wyrywa owe wartości z poziomu czysto cielesnego, biologicznego i wpisuje w perspektywę personalistyczną. </P> |
<P>Ostatni rozdział książki pokazuje teologiczną i uniwersalną perspektywę miłości małżeńskiej. Całkowicie pełne, naprawdę definitywne i krystalicznie czyste przyjęcie innej osoby jest możliwe tylko przez Boga. Spotkanie mężczyzny i kobiety jest jednak włączeniem w uniwersalny porządek stworzenia, wkroczeniem w rzeczywistość budowania wzajemnego szczęścia, którego podstawowym źródłem jest sam Bóg. W konsekwentny więc sposób pisze młody profesor- etyk także o naturalnych metodach planowania rodziny, które domagają się integracji naszej seksualności w całość naszego życia i włączenia go, jak wszystkie ludzkie działania, w porządek moralny. </P> | <P>Ostatni rozdział książki pokazuje teologiczną i uniwersalną perspektywę miłości małżeńskiej. Całkowicie pełne, naprawdę definitywne i krystalicznie czyste przyjęcie innej osoby jest możliwe tylko przez Boga. Spotkanie mężczyzny i kobiety jest jednak włączeniem w uniwersalny porządek stworzenia, wkroczeniem w rzeczywistość budowania wzajemnego szczęścia, którego podstawowym źródłem jest sam Bóg. W konsekwentny więc sposób pisze młody profesor- etyk także o naturalnych metodach planowania rodziny, które domagają się integracji naszej seksualności w całość naszego życia i włączenia go, jak wszystkie ludzkie działania, w porządek moralny. </P> | ||
<P>Książka młodego wówczas biskupa i profesora podejmuje tematy fundamentalne filozoficznie, a zarazem bardzo konkretnie dotykające każdego człowieka. To właśnie stanowi o jej sile, gdyż głębokie, ogólne filozoficzne myślenie Karola Wojtyły wszechstronnie analizuje problemy, które dotykają każdego człowieka i poszukuje odpowiedzi na pytania, które zadaje sobie każdy z nas. Wówczas była to książka niesłychanie nowatorska, ale – trochę wstyd wypowiedzieć ten truizm – wcale się nie zestarzała. </P> | <P>Książka młodego wówczas biskupa i profesora podejmuje tematy fundamentalne filozoficznie, a zarazem bardzo konkretnie dotykające każdego człowieka. To właśnie stanowi o jej sile, gdyż głębokie, ogólne filozoficzne myślenie Karola Wojtyły wszechstronnie analizuje problemy, które dotykają każdego człowieka i poszukuje odpowiedzi na pytania, które zadaje sobie każdy z nas. Wówczas była to książka niesłychanie nowatorska, ale – trochę wstyd wypowiedzieć ten truizm – wcale się nie zestarzała. </P> | ||
− | |||
− | |||
=== Bibliografia === | === Bibliografia === | ||
Linia 18: | Linia 16: | ||
== Zobacz także == | == Zobacz także == | ||
+ | |||
+ | *[[Zagadnienie wiary w dziełach św. Jana od Krzyża]] | ||
+ | *[[Zagadnienia podmiotu moralności]] | ||
+ | *[[Wykłady lubelskie]] | ||
+ | *[[Elementarz etyczny]] | ||
+ | *[[Osoba i czyn]] | ||
+ | *[[Środowisko]] | ||
+ | |||
+ | *[[czystość]] | ||
+ | *[[miłość]] | ||
+ | *[[małżeństwo]] | ||
+ | |||
+ | [[Kategoria: Hasła M]] [[Kategoria:Twórczość]] |
Aktualna wersja na dzień 09:48, 2 wrz 2015
Treść hasła pochodzi z publikacji „Jestem z Wami: kompendium twórczości i nauczania Karola Wojtyły - Jana Pawła II”, Wydawnictwo M, Kraków 2010 Autor hasła: o. Maciej Zięba OP
Miłość i odpowiedzialność - niesłychanie ważna i odważna książka. To jedno z dwóch fundamentalnych (oprócz Osoby i czynu) dzieł Karola Wojtyły. Owoc przemyśleń młodego biskupa i wykładowcy KUL został opublikowany po raz pierwszy w 1960 roku. Jego głównym tematem jest miłość małżeńska, a także wpisana w jej kontekst erotyka, ale w warstwie podstawowej można dostrzec wielki zamiar Karola Wojtyły przekroczenia filozoficznego pęknięcia w filozofii europejskiej do którego doszło w nowożytności za czasów Kartezjusza kiedy to obiektywistyczną filozofię bytu zastąpiła subiektywistyczna filozofia poznającego podmiotu. Karol Wojtyła, odebrał staranną klasyczną edukację, ale też bardzo rzetelnie przestudiował filozofię nowożytną. W swoim dziele przywołuje on klasyczne arystotelesowsko-tomistyczne podejście do filozofii, ale jest ono staranie wycieniowane pokazując, że autentycznie tomistyczny punkt widzenia nie implikuje prymatu przedmiotu przed podmiotem, albowiem bytem są zarówno podmiot jak i przedmiot. Człowiek nie jest bowiem tylko podmiotem działania ale bywa również jego przedmiotem. Co krok zdarzają się takie czyny które mają za przedmiot drugiego człowieka... Dlatego też naprzód wypadło bodaj pokrótce zdać sobie sprawę z tego, kim jest ten, kto działa – podmiot, oraz ten do kogo działanie się zwraca – przedmiot działania. Trzeba teraz dobrze rozważyć zasady, do których musi się stosować działanie człowieka gdy jego przedmiotem jest druga osoba ludzka Albowiem w porządku bytów szczególne miejsce przynależy osobie, jest ona tym, co istnieje, ale też ujawnia się w niej coś znacznie więcej, meta-poziom: pytanie o sens i wartość owego konkretnego bytu, a także problem bytu jako takiego. Osoba jest bytem, ale bytem szczególnym, obdarzonym rozumnością i wolnością, i to właśnie przez ich używanie włącza się w świat zewnętrzny: Osoba to taki byt przedmiotowy, który jako określony podmiot najściślej kontaktuje się z całym światem (zewnętrznym) i najgruntowniej w nim tkwi właśnie poprzez swoje wnętrze i życie wewnętrzne. Człowiek poznaje więc samego siebie oraz rozwija swe talenty poprzez zaangażowanie w otaczający go świat. Osoba jest bytem szczególnym, który sam w sobie jest nieskończoną wartością. Dlatego pisze Wojtyła nikt nie może posługiwać się osobą jako środkiem do celu, ani żaden człowiek, ani nawet Bóg-Stwórca. Właśnie ze strony Boga jest to najzupełniej wykluczone, gdyż On dając osobie naturę rozumną i wolną, przez, przez samo to już zadecydował, że będzie ona sama sobie określała cele działania. Dlatego też jedynym adekwatnym odniesieniem do osoby jest miłość jako przeciwstawienie się używaniu.
Ta wielka i głęboko personalistyczna perspektywa decyduje o architekturze tej książki, której ważnym tematem jest erotyka. Karol Wojtyła analizuje na początku problem popędu seksualnego, który – jak pokazuje - człowiek musi przenieść z poziomu instynktu na poziom osobowy, to znaczy przenieść go na poziom spotkania pomiędzy osobami, w wielowymiarowej integralności ich spotkania, i – co najważniejsze – realizacja tego popędu musi wypływać z miłości. Dzięki temu wyzwala to myślenie o seksualności, z obecnych nader często w tradycji chrześcijańskiej, pęt rygoryzmu. Doświadczenie radości erotycznej jest dziełem Boga. Radość tę Stwórca zamierzył i związał z miłością mężczyzny i kobiety, o ile miłość ta na podłożu popędu seksualnego kształtuje się w pełni prawidłowo, czyli w sposób odpowiadający człowiekowi jako osobie
Drugi rozdział to analizy miłości w aspekcie moralnym i psychologicznym. Prawdziwa bowiem miłość małżeńska, przekracza poziom instynktu, a nawet uczuciowości, i aby się rozwijać musi być budowaniem na moralnej prawdzie oraz pełnym poszanowaniu integralności innej osoby. Miłość bowiem osiąga swą prawdziwą dojrzałość, gdy przestaję koncentrować się na sobie, na tym, co druga osoba wywołuje we mnie, lecz koncentruję się na tym kim owa osoba jest ona sama w sobie, i jak mam służyć jej dobru, a nie swojej – nawet najlepszej w mym mniemaniu - o nim koncepcji.
Kolejny rozdział to rozważanie nad tym, że osoba- w odróżnieniu do świata zwierzęcego - może i powinna panować nad swym popędem, z tego właśnie powodu, że winna go włączyć w porządek miłości. To ważna i oryginalna część myśli Wojtyły. Czystość nie przeciwstawia się bowiem wartościom erotycznym, nie jest postawą aseksualną i negatywną, ale wyrywa owe wartości z poziomu czysto cielesnego, biologicznego i wpisuje w perspektywę personalistyczną.
Ostatni rozdział książki pokazuje teologiczną i uniwersalną perspektywę miłości małżeńskiej. Całkowicie pełne, naprawdę definitywne i krystalicznie czyste przyjęcie innej osoby jest możliwe tylko przez Boga. Spotkanie mężczyzny i kobiety jest jednak włączeniem w uniwersalny porządek stworzenia, wkroczeniem w rzeczywistość budowania wzajemnego szczęścia, którego podstawowym źródłem jest sam Bóg. W konsekwentny więc sposób pisze młody profesor- etyk także o naturalnych metodach planowania rodziny, które domagają się integracji naszej seksualności w całość naszego życia i włączenia go, jak wszystkie ludzkie działania, w porządek moralny.
Książka młodego wówczas biskupa i profesora podejmuje tematy fundamentalne filozoficznie, a zarazem bardzo konkretnie dotykające każdego człowieka. To właśnie stanowi o jej sile, gdyż głębokie, ogólne filozoficzne myślenie Karola Wojtyły wszechstronnie analizuje problemy, które dotykają każdego człowieka i poszukuje odpowiedzi na pytania, które zadaje sobie każdy z nas. Wówczas była to książka niesłychanie nowatorska, ale – trochę wstyd wypowiedzieć ten truizm – wcale się nie zestarzała.
Bibliografia
- o. Maciej Zięba OP, Jestem z Wami: kompendium twórczości i nauczania Karola Wojtyły - Jana Pawła II, Wydawnistwo M, Kraków 2010, s. 39-41 ISBN 9788375952520