Organizacja Narodów Zjednoczonych

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Treść hasła pochodzi w większości z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014 Autor hasła: Anna BARCIK


Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) - organizacja międzynarodowa, posiadająca szeroki zakres działania w obszarze współpracy narodów świata. Jest swego rodzaju parlamentem narodów, mającym pewien zakres władzy i moc wykonawczą.

Krótka charakterystyka organizacji

Pierwsza sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ odbyła się w styczniu 1946 w Londynie. Obecnie ONZ posiada własne symbole: emblemat i flagę, osobowość prawną i status organizacji międzynarodowej z siedzibą w Nowym Jorku oraz oddziały w Genewie i Wiedniu. Posiada również immunitet dla pracowników oraz oficjalne języki: angielski, arabski, chiński, francuski, hiszpański i rosyjski. ONZ składa się z sześciu głównych organów: Zgromadzenia Ogólnego, Rady Bezpieczeństwa, Rady Gospodarczo-Społecznej (ECOSOC), Rady Powierniczej, Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości ONZ oraz Sekretariatu ONZ. Cele ONZ zostały zawarte w rezolucji z 27.11.1972: utrzymanie i umacnianie pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego, rozwijanie współpracy między narodami, popieranie stosunków braterskich między państwami, propagowanie prawa międzynarodowego. Zasadami działania ONZ są: suwerenność i równość członków, przestrzeganie zobowiązań międzynarodowych, pokojowe rozstrzyganie sporów, troska o pokój na całym świecie, utrzymanie ładu i utrwalanie porządku międzynarodowego.

Kościół katolicki a ONZ

W powstaniu i działalności ONZ niemałą rolę odgrywa Kościół katolicki, a szczególnie Stolica Apostolska. Mimo znaczących osiągnięć tej organizacji w wielu dziedzinach, np. praw człowieka, ochrony przyrody, niesienia pomocy głodującym krajom, jej działalność okazała się niewystarczająca w rozwiązywaniu konfliktów międzynarodowych. Dlatego też Jan XXIII w swoich encyklikach podkreślał potrzebę powołania odpowiedniej władzy ogólnoświatowej i sformułowania porządku międzynarodowego, gdyż tego domaga się dobro wspólne ludzkości [1]. Władza ogólnoświatowa – w zamyśle Jana XXIII – miała obejmować swym zasięgiem wszystkie państwa. Powinna spełniać funkcje ustawodawcze, wykonawcze i sądownicze oraz kontrolne w oparciu o poszanowanie suwerenności każdego narodu, które byłyby realizowane w drodze konsensusu. Władza ta miała być oparta na dyplomatycznej eksterytorialności. Dotychczasowe próby jej powołania nie dały pełnego rezultatu, ale przyczyniły się do rozszerzenia działalności organów ONZ, np.: powołania Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju, opublikowania Karty Praw Człowieka, Programu Rozwoju Kultury, Nauki i Oświaty.

Rozwijanie wspólnoty narodów zaakcentował Sobór Watykański II [2]. Ojcowie Soboru zwracali uwagę na współzależność narodów w świecie, na konieczność współpracy międzynarodowej w celu likwidowania dysproporcji rozwoju kulturalnego, gospodarczego i szerzej – cywilizacyjnego. Kościół występuje tutaj w roli obrońcy i organizatora pokoju w świecie, który jest wynikiem sprawiedliwego i integralnego rozwoju ludzkości. Budowanie społeczności ogólnoludzkiej uważał Sobór za obowiązek wynikający z prawa naturalnego [3]. Obowiązek ten dotyczy wszystkich członków ludzkości, ale przede wszystkim chrześcijan, którzy w duchu odpowiedzialności, solidarności i zasad Ewangelii winni dążyć do tworzenia lepszego świata.

Przemówienia Jana Pawła II do ONZ

""Osobny artykuł [[1]]""


ONZ w nauczaniu Jana Pawła II

Jan Paweł II widzi sprawy międzynarodowe holistycznie i wieloaspektowo. Koncentrując swoje nauczanie na człowieku, Papież rozwija i pogłębia afirmację człowieka i wartości ludzkich osadzonych w ogólnoświatowym humanizmie personalistycznym. Podstawową zasadą współczesnego personalizmu są prawa człowieka, które wynikają z godności osoby ludzkiej [4]. Prawa człowieka stanowią podstawowe kryterium oceny ideologii społecznych systemów politycznych i programów działania. We wszystkich encyklikach Jan Paweł II ukazuje to kryterium w ocenie negatywnej, jak też w pozytywnym wysiłku ludzkości, zmierzającym do utrwalania sprawiedliwego pokoju w świecie. Katalog praw człowieka Jana Pawła II jest nawiązaniem do Deklaracji Praw Człowieka ONZ z 1948 roku. Opiera je Papież przede wszystkim na formule katolickiej nauki społecznej, która reflektuje owe prawa w kontekście ładu międzynarodowego.

Kolejnym problemem porządku światowego jest odrodzenie rodziny. W 1980 roku Papież powołał Światową Radę Rodziny oraz zwołał Synod Biskupów, a wynikiem obrad tego Synodu poświęconego rodzinie jest adhortacja Familiaris consortio (1981 rok), omawiająca zadania rodziny chrześcijańskiej w świecie. W 1983 roku została ogłoszona Karta Praw Rodziny. Z prawami człowieka i prawami rodziny wiąże Jan Paweł II prawa narodu [5]. Zagadnienie praw sprowadza Papież do zagrożenia pokoju w świecie [6], do konfrontacji „kultury śmierci” i „kultury życia”, będącej następstwem braku szacunku do życia ludzkiego, charakterystycznego dla współczesnej cywilizacji [7], której przejawami są sekularyzacja i ateizm, pragmatyzm i materializm [8].

Jan Paweł II kreśli zadania dla społeczności międzynarodowej. Są nimi: zabezpieczenie warunków pokojowego współistnienia ludów i narodów; przestrzeganie praw osoby ludzkiej [9]; oparcie stosunków współpracy międzynarodowej na prawdzie, równości i partnerstwie [10]; rozwiązywanie konfliktów międzynarodowych drogą dialogu i środkami dyplomatycznymi [11]; stosowanie w operacjach międzynarodowych zasad życia społecznego – braterstwa, miłości, solidarności i dobra wspólnego oraz sprawiedliwości [12]; wezwanie do rewizji struktur istniejących organizacji międzynarodowych [13] i do przeprowadzenia reformy instytucji demokratycznego kapitalizmu [14].

Przypisy

  1. Pacem in terris, 137
  2. zob. Konstytucja Duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym, 77
  3. tamże, 24
  4. Sollicituudo rei socialis, 3
  5. Przemówienie w siedzibie UNESCO], 3.06.1980 roku, 14
  6. Przemówienie na XXXIV sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, 2.10.1979 roku
  7. Evangelium vitae, 12
  8. tamże, 36
  9. Redemptor hominis, 15
  10. tamże, 17
  11. Sollicitudo rei socialis, 26
  12. Dives in misericordia, 12
  13. Sollicitudo rei socialis, 43
  14. Centesimus annus, 60

Bibliografia

Dzieła Jana Pawła II

  • Przemówienie na XXXIV sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Nowy Jork 02.10.1979 roku;
  • Nauka – sumienie. Przemówienie na Uniwersytecie Narodów Zjednoczonych; "L`Osservatore Romano" 1981, 7(10);
  • List do Sekretarza Generalnego ONZ Javiera Pereza de Cuellara; "L`Osservatore Romano" 1991, 1(129);

Publikacje innych autorów

  • J. Joblin, Udział Stolicy Apostolskiej w tworzeniu prawa humanitarnego, „L`Osservatore Romano” 1999, 11(217);
  • R. Rajecki, Stolica Apostolska wobec rozbrojenia, Warszawa 1989;
  • J. Sieg, Nauka społeczna Kościoła a „cywilizacja miłości”, w: Ewolucja nauki społecznej Kościoła, red. W. Piątkowski, Łódź 1977;
  • A. Sodano, Stolica Apostolska i rozwój społeczny narodów. Wystąpienie podczas światowego spotkania na szczycie, „L`Osservatore Romano” 1995, 5(173);
  • Stolica Apostolska o ONZ – lata współpracy, „Biuletyn KAI”, 1995, 70(184).


Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II nt. ONZ

Podczas mej poprzedniej wizyty w siedzibie Narodów Zjednoczonych, 2 października 1979 r., podkreśliłem, że fundamentem dążenia do wolności w naszej epoce są owe powszechne prawa, które człowiek posiada po prostu dlatego, że jest człowiekiem. Właśnie akty barbarzyńskiego deptania ludzkiej godności skłoniły Organizację Narodów Zjednoczonych do sformułowania, w zaledwie trzy lata po jej powstaniu, Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, która pozostaje jedną z najwznioślejszych wypowiedzi ludzkiego sumienia naszych czasów. W Azji i Afryce, w Ameryce, Oceanii i Europie ludzie z odwagą i przekonaniem powołują się na tę właśnie Deklarację, aby uzasadnić swoje żądania większego udziału w życiu społeczeństwa.

(...)

Powszechna Deklaracja Praw Człowieka przyjęta w 1948 r. bardzo wyraźnie mówi o prawach człowieka; do dziś nie istnieje jednak analogiczna umowa międzynarodowa, która podejmowałaby w stosowny sposób kwestię praw narodów. Ta sytuacja powinna skłonić do namysłu, ponieważ wiążą się z nią bardzo pilne problemy sprawiedliwości i wolności we współczesnym świecie.

Przemówienie do Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Nowy Jork, 5 października 1995


Dążenie do wolności w drugiej połowie XX w. objęło nie tylko pojedynczych ludzi, ale całe narody. W pięćdziesiąt lat po zakończeniu Drugiej Wojny Światowej trzeba przypomnieć, że przyczyną tego konfliktu było pogwałcenie praw narodów. Wiele z nich doznało straszliwych cierpień tylko dlatego, że uznano je za «inne». Popełniono przerażające zbrodnie w imię złowrogich ideologii, które głosiły «niższość» niektórych narodów i kultur. W pewnym sensie można powiedzieć, że Organizacja Narodów Zjednoczonych zrodziła się z przekonania, iż takie doktryny są nie do pogodzenia ze sprawą pokoju; zaś wyrażona w Karcie ONZ wola «uchronienia przyszłych pokoleń od plagi wojny» (Preambuła) musiała wiązać się z moralnym nakazem obrony każdego narodu i kultury przed niesprawiedliwą agresją i przemocą.

Niestety, także po zakończeniu Drugiej Wojny Światowej nadal deptano prawa narodów. Jako przykład można wskazać narody bałtyckie oraz rozległe terytoria Ukrainy i Białorusi, które zostały wchłonięte przez Związek Radziecki, podobnie jak wcześniej już Armenia, Azerbejdżan i Gruzja na Kaukazie. Jednocześnie tak zwane «demokracje ludowe» Środkowej i Wschodniej Europy utraciły de facto suwerenność i musiały podporządkować się władzy dominującej nad całym blokiem. Rezultatem tego sztucznego podziału Europy była «zimna wojna», to znaczy sytuacja międzynarodowego napięcia, w którym żyła ludzkość, nieustannie zagrożona widmem nuklearnej zagłady. Dopiero wówczas, gdy narody Środkowej i Wschodniej Europy odzyskały wolność, nadzieja na pokój, który powinien był nadejść wraz z końcem wojny, zaczęła nabierać realnych kształtów dla wielu ofiar tamtego konfliktu.

Przemówienie do Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Nowy Jork, 5 października 1995


(...) Kościół wita z radością inicjatywę Międzynarodowego Roku Rodziny 1994, podjętą przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Świadczy ona o tym, jak istotna i podstawowa jest sprawa rodziny dla wszystkich społeczeństw i państw wchodzących w skład ONZ. Jeśli Kościół pragnie w tej inicjatywie narodów uczestniczyć, to dlatego, że sam został posłany przez Chrystusa do „wszystkich narodów” (por. Mt 28,19). Nie po raz pierwszy zresztą Kościół na swój sposób podejmuje międzynarodowe inicjatywy ONZ. Wystarczy wspomnieć, choćby Międzynarodowy Rok Młodzieży w roku 1985. W ten sposób zamysł wyrażony w Konstytucji soborowej Gaudium et spes — zamysł tak drogi papieżowi Janowi XXIII — znajduje właściwe sobie urzeczywistnienie: Kościół jest obecny w świecie współczesnym.


Rodzina należy do dziedzictwa ludzkości! Powszechna Deklaracja Praw Człowieka potwierdza zresztą jednoznacznie, że rodzina to „naturalny i podstawowy element społeczeństwa” (art. 16, 3). Międzynarodowy Rok Rodziny powinien stanowić szczególną okazję do tego, aby rodzina otrzymała ze strony społeczeństwa i państwa taką opiekę, do jakiej ma ona prawo w świetle Powszechnej Deklaracji. Nie uczynić tego znaczyłoby zdradzić najszlachetniejsze ideały ONZ.


Trzeba jednak stwierdzić, że Organizacja Narodów Zjednoczonych, choć z ograniczeniami i opóźnieniami spowodowanymi w dużej mierze zwlekaniem jej członków, w znaczący sposób przyczyniła się do promocji poszanowania godności ludzkiej, wolności narodów i potrzeby rozwoju, przygotowując na płaszczyźnie kulturalnej i instytucjonalnej teren pod budowę pokoju.

Działania rządów narodowych niech czerpią mocną zachętę ze świadomości, że ideały Narodów Zjednoczonych szeroko się rozprzestrzeniły, w szczególności dzięki konkretnym gestom solidarności i pokoju ze strony wielu osób, które działają w Organizacjach Pozarządowych i Ruchach na rzecz praw człowieka.

Jest to znaczący bodziec do reformy, która pozwoliłaby Organizacji Narodów Zjednoczonych skutecznie funkcjonować i osiągnąć statutowe cele, wciąż aktualne: «ludzkość, stojąca wobec nowego i trudniejszego etapu prawdziwego rozwoju, potrzebuje dzisiaj wyższego stopnia zorganizowania na płaszczyźnie międzynarodowej». Państwa winny uważać ten cel za jednoznaczny obowiązek moralny i polityczny, który wymaga roztropności i zdecydowania. Ponawiam zatem życzenie, jakie sformułowałem w 1995 roku: «Organizacja Narodów Zjednoczonych musi wznosić się coraz wyżej ponad model bezdusznej instytucji typu administracyjnego i stawać się ośrodkiem moralnym, w którym wszystkie narody świata będą się czuły jak u siebie w domu, rozwijając wspólną świadomość tego, iż — by tak rzec — stanowią jedną „rodzinę narodów”».


Linki zewnętrzne

Zobacz także