Korupcja
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014 Autor hasła: ks. Konrad GLOMBIK
Korupcja – (łac. „corruptio” – zepsucie, uwiedzenie, przekupstwo) – występujące we wszystkich systemach polityczno-gospodarczych, w różnych formach i obejmujące wiele sfer życia, wręczanie i przyjmowanie łapówek w związku z pełnieniem funkcji publicznych, mające na celu uzyskanie niezasłużonych korzyści materialnych i niematerialnych. Jest to niesprawiedliwe uprzywilejowanie, dokonywane przez przekroczenie obwiązujących norm lub wykorzystanie istniejących luk prawnych; skłania innych do podobnych działań. Elementami sprzyjającymi korupcji są: brak jawności życia publicznego, niesprawiedliwe i nieskuteczne prawo, rozbudowana biurokracja, rozległa sfera uznaniowości w życiu społecznym.
W Starym Testamencie korupcja występowała głównie w formie wręczania i przyjmowania podarków i była postrzegana jako niesprawiedliwość oraz wyraz nieopanowanej chciwości. W Tradycji Kościoła zaliczano ją do wykroczeń przeciw przykazaniu „Nie kradnij!” i rozumiano jako grzech społeczny, będący wykroczeniem przeciw sprawiedliwości i zaprzeczeniem troski o dobro wspólne.
Korupcja to działanie, przez które wpływa się na zmianę postępowania tych, którzy powinni podejmować decyzje zgodnie z prawem [1]. Współcześnie przejawia się ona na wiele sposobów. Stanowi poważny problem, ma bowiem wpływ na osoby, publiczne i prywatne struktury władzy i klasy rządzące, zagraża rozwojowi społecznemu i politycznemu wielu narodów [2].
Spis treści
Nauczanie Jana Pawła II nt. korupcji
Jan Paweł II wypowiada się na temat korupcji, podejmując zagadnienia społeczne. Korupcja, będąc niewłaściwym źródłem bogacenia się oraz łatwych i nielegalnych zysków, podważa uczciwość i bezpieczeństwo działalności gospodarczej i stanowi przeszkodę rozwoju gospodarczego [3]. Jest zaprzeczeniem prawa uczestnictwa każdego obywatela w życiu społecznym, gdyż utrudnia legalny udział w sprawowaniu władzy; uniemożliwia równoprawne korzystanie z dóbr i usług społecznych; umożliwiając manipulację wyborami, jest zagrożeniem dla demokracji [4]. Prowadzi do bezkarności, bezprawnego bogacenia się, braku zaufania do instytucji, zadłużenia państwa oraz opieszałości, niewydajności i niewystarczalności struktur wymiaru sprawiedliwości, zwłaszcza dla ludzi ubogich i opuszczonych [5].
Korupcja jest nie tylko działaniem niezgodnym z prawem, ale jako czyn niemoralny stanowi wykroczenie przeciwko VII przykazaniu Dekalogu: „Nie kradnij!”. Jest formą niesprawiedliwości, zaprzeczeniem prawdy w stosunkach między ludźmi. Korupcja naraża na szkody dobro wspólne, gdyż sumy przeznaczone na cele publiczne służą interesom o charakterze prywatnym lub wręcz przestępczym [6]; jest zaprzeczeniem idei solidarności [7]. Korupcja, będąc poważnym problemem społecznym i wywierając wpływ na struktury władzy, stanowi typowy przykład grzechu społecznego [8], co nie oznacza pomniejszania odpowiedzialności osobistej i przenoszenia winy na anonimowe struktury czy instytucje, za którymi stoją konkretni ludzie, ponoszący odpowiedzialność i winę za korupcję [9].
W celu przeciwdziałania korupcji potrzebne są nie tylko działania władz i zmiany strukturalne, ale konieczna jest odnowa moralna życia społecznego i politycznego [10]. Konieczna jest nowa kultura praworządności, która polega na tym, że ludzie sprawujący funkcje publiczne troszczą się o sprawiedliwe stosowanie prawa i legalność wszystkich działań administracji publicznej. Wymaga to dokładnej kontroli i poprawności wszystkich transakcji ekonomicznych i finansowych [11]. Do skutecznej walki i przeciwdziałania korupcji nieodzowne jest również świadectwo chrześcijan i ludzi dobrej woli, którzy swoją postawą przyczynią się do promowania wartości prawdy, dobra, pracowitości i służby dobru wspólnemu [12].
Przypisy
- ↑ por. Katechizm Kościoła Katolickiego 2409
- ↑ por. Jan Paweł II. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju. 1998, nr 5
- ↑ por. Centessimus annus 48
- ↑ por. Jan Paweł II, Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 1999, 6
- ↑ por. Ecclesia in America 23; Jan Paweł II, Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 1998, 5
- ↑ por. Jan Paweł II, Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 1998, 5
- ↑ por. Solicitudo Rei Socialis 39
- ↑ por. Ecclesia in America 56
- ↑ por. Reconciliatio et paenitentia 16
- ↑ por. Veritatis Splendor 98
- ↑ por. Jan Paweł II, Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 1998, 5
- ↑ por. Redemptoris missio 43; Ecclesia in America 60
Bibliografia
Dzieła Jana Pawła II
- Centessimus annus 48
- Ecclesia in America 23; 56; 60
- Redemptoris missio 43
- Reconciliatio et paenitentia 16
- Solicitudo Rei Socialis 39
- Veritatis Splendor 98
- Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 1998; 1999
Inne dokumenty Kościoła
Publikacje innych autorów
- Alojzy Marcol (red.), Korupcja: problem społeczno-moralny, Wydaw. Św[iętego] Krzyża, Opole 1992
- Julio de la Vega, Prowizje, prezenty czy przekupstwo: chrześcijanin a nieuczciwe wzbogacanie się, Apostolicum, Ząbki 2003
- Damian Zimoń, Etyczna ocena korupcji [w:] Komisja Duszpasterstwa Ogólnego KEP. Program duszpasterski na rok 2003/2004, Katowice 2003
Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o korupcji
Pozytywnymi znakami we współczesnym świecie są: rosnąca świadomość solidarności pomiędzy ubogimi, ich działania na rzecz wzajemnej pomocy, wystąpienia publiczne na arenie społecznej, gdzie bez uciekania się do przemocy przedstawiają własne potrzeby i własne prawa wobec nieskuteczności działania czy korupcji władz publicznych. Na mocy tego samego ewangelicznego zaangażowania Kościół czuje się powołany do tego, by stać u boku ubogich rzesz, by rozpoznawać słuszność ich żądań, przyczyniać się do ich zaspokajania, nie tracąc z pola widzenia dobra poszczególnych grup w ramach dobra wspólnego.
Pozytywnymi znakami we współczesnym świecie są: rosnąca świadomość solidarności pomiędzy ubogimi, ich działania na rzecz wzajemnej pomocy, wystąpienia publiczne na arenie społecznej, gdzie bez uciekania się do przemocy przedstawiają własne potrzeby i własne prawa wobec nieskuteczności działania czy korupcji władz publicznych. Na mocy tego samego ewangelicznego zaangażowania Kościół czuje się powołany do tego, by stać u boku ubogich rzesz, by rozpoznawać słuszność ich żądań, przyczyniać się do ich zaspokajania, nie tracąc z pola widzenia dobra poszczególnych grup w ramach dobra wspólnego.