Ludzkość

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014
Autor hasła: Tadeusz Paleczny


Ludzkość - społeczność ogólnoludzka – zbiorowość, której organizacją życia społecznego kierują dwie podstawowe zasady: wspólnotowa, związana z pokrewieństwem, przyjaźnią, sąsiedztwem, bliskością, bezpośredniością i naturalnością stosunków międzyludzkich, oraz zrzeszeniowa, kojarząca się z konwencją, umową społeczną, podległością normom, obowiązkiem, anonimowością, hierarchicznością. O ile pierwszy rodzaj stosunków opiera się na związkach w większym stopniu zaliczanych do osobistych, prywatnych, a nawet intymnych, o tyle drugi zasadza się na mechanizmach depersonalizacji, funkcjonalności i kompetencji. Dychotomia zawarta we wszystkich interpersonalnych stosunkach społecznych sprowadza się na poziomie uczuć do odróżniania związków, których podstawą jest pokrewieństwo, miłość i przyjaźń, od relacji opartych na kompetencji, sztucznej konwencji i zasadach organizacyjno-instytucjonalnych.


Nauczanie Kościoła II nt. ludzkości

Stanem naturalnym dla człowieka – pierwotnym zarówno w sensie historycznym, jak i ważności dla jego osobowości i tożsamości – są relacje wspólnotowe. Rodzina, grupa sąsiedzka, wspólnota lokalna, związek oparty na miłości bądź przyjacielskie grupy rówieśnicze stanowią grunt, na którym kształtuje się osobowość każdego z ludzi. Wspólnotowa forma organizacji społecznej wiąże człowieka ze światem natury, z kosmosem, przyrodą, biologiczną sferą jego egzystencji. Z upływem czasu popularne stało się poszukiwanie harmonii człowieka z Uniwersum, ujmowanie jego istoty w jedności ze wszechświatem, planetą, systemem organicznym i nieorganicznym globu – przynajmniej w tym, co dotyczy ciała i jego potrzeb. Wspólnota odwołuje się do atawizmów, instynktów, biologicznych więzów zawartych w DNA, dziedzictwie, pokrewieństwie, braku możliwości wyboru języka macierzystego, przynależności plemiennej i narodowej [1]. Ale nie tylko i nie wyłącznie. Zasadza się bowiem także na atrakcyjności małych form grupowych, związków nieformalnych, bezpośredniej styczności i interakcjach face to face. Najszerszym układem więzi wspólnotowej jest świadomość gatunkowa człowieka, prowadząca do tworzenia różnych rodzajów subiektywnej, wyobrażonej wspólnoty globalnej ludzkości.

Więź wspólnotowa, naturalna, etniczna opiera się na statusie przypisanym, wynika z faktu urodzenia. Jest oparta na obiektywnej wspólnocie biologicznej bądź na subiektywnym przekonaniu o istnieniu podobnej etnogenezy. W miarę rozwoju społecznego, małe lokalne grupy wspólnotowe: klany totemiczne, grupy rodowo-plemienne, szczepy, kasty, przeradzają się w szersze zbiorowości kulturowe, posiadające podłoże podzielanych tradycji, wspólny język, religię, z upływem czasu zaś wytwarzające formy organizacji politycznej, ekonomicznej i militarnej bliższe początkom zrzeszenia (society).

Zrzeszenie depersonalizuje kontakty, prowadzi do anonimowości, hierarchiczności, złożoności, selektywnej przynależności. Rodzaje więzi społecznej, występującej w różnych układach integracyjnych, wyróżnione są w poniższej tabeli. Rodzaje tożsamości i solidarności grupowej bazują na dwóch typach więzi społecznej, wyznaczających dwa krańce skali uspołecznienia. Początek continuum wyznacza typ więzi lokalno-wspólnotowych, wyrastających na gruncie więzów krwi, drugi kraniec skali zamyka typ więzi zrzeszeniowej, instytucjonalnej, reprezentowanej przez państwo. Społeczność ogólnoludzka wyrasta na bazie więzi gatunkowej, naturalnej, wspólnotowej, ale integruje się bardziej w wymiarze zrzeszeniowym, poprzez międzyrządowe, międzynarodowe organizacje polityczne, ekonomiczne i militarne. Najwyżej rozwiniętym typem wspólnoty jest naród, zrzeszenie, państwo. Naród-państwo, czyli wspólnota kulturowa wyposażona we własne instytucje polityczne, stanowi obecnie najwyższe stadium grupowej więzi i solidarności społecznej, wyrażone poprzez istnienie układu terytorialno-organizacyjnego, ideologicznego i kulturowego. Społeczność ludzka w wymiarze globalnym funkcjonuje bardziej jako układ tożsamości ideologicznej i solidarności wyobrażonej niż realnej więzi społecznej, prowadzącej do wyłonienia jednej ogólnoludzkiej społeczności rozumianej jako grupa w sensie socjologicznym.

Typologia form integracji społecznej od prenarodowych, wspólnotowych do zrzeszeniowych, organizacyjnych:

Formy integracji Wspólnota Zrzeszenie
Prenarodowe ród, klan totemiczny, szczep, plemię, kasta, grupa etniczna (np. Baskowie, Kaszubi) instytucje państwa szlacheckiego, monarchia, stanowe (instytucje, organizacje ekonomiczne, finansowe, militarne etc.)
Narodowe naród państwo narodowe
Ponadnarodowe cywilizacje: zachodnia, latynoamerykańska, prawosławna, afrykańska, islamska, hinduistyczna, buddyjska, chińska, japońska organizacje międzynarodowe
Globalne rodzaj ludzki solidarność gatunkowa organizacja światowa ONZ tożsamość organizacyjna


Pojęcie społeczności ogólnoludzkiej czy ludzkości jest bardziej pewnym modelem teoretycznym, ideologicznym narzędziem heurystycznym niż rzeczywistym faktem społecznym. Niemniej jednak zjawisko solidarności gatunkowej i tożsamości ogólnoludzkiej występuje coraz częściej, jako wynik rosnącej integracji grup społecznych o różnorodnym rodowodzie kulturowym oraz charakterze polityczno-instytucjonalnym. W miarę uniwersalizacji, homogenizacji oraz globalizacji tożsamości ludzkiej pojawiają się coraz wyraźniejsze układy integracji ponadnarodowej oraz ponadpaństwowej, zmierzające w kierunku rozwijania nowych form solidarności gatunkowej. Procesy sprzyjające rozszerzaniu się gatunkowej, ogólnoludzkiej tożsamości społecznej to: uniwersalizacja, globalizacja, homogenizacja i unifikacja więzi społecznej.


Nauczanie Jana Pawła II nt. ludzkości

Jan Paweł II wskazuje na ważność i istotność zarówno więzi etnicznych, rasowych, językowych i kulturowych – bliższych partykularnej solidarności wspólnotowej, jak i państwowych, cywilizacyjnych oraz międzynarodowych – zmierzających do budowania światowej jedności i równowagi różnorodnych grup społecznych.

Papież wielokrotnie zabierał głos na temat procesów integracyjnych ludzkości na poziomie więzi ponadnarodowej, ponadpaństwowej. Wypowiedzi te można znaleźć w wielu dokumentach, w tym w konstytucjach Papieskich, instrukcjach, dekretach, encyklikach, orędziach, adhortacjach, przemówieniach oraz homiliach.

W jednym z przemówień Jan Paweł II stwierdził: "granice etniczno-kulturowe różnych ludów stają się coraz mniej wyraźne pod wpływem oddziaływania wielorakich czynników, takich jak migracje, środki przekazu, globalizacja gospodarki. A jednak właśnie w tym uniwersalnym krajobrazie obserwujemy gwałtowne odradzanie się partykularyzmów etniczno-kulturowych, jak gdyby pod wpływem przemożnej potrzeby podkreślenia swojej tożsamości, przetrwania, stworzenia przeciwwagi dla tendencji niwelującej wszystkie różnice. Jest to zjawisko, którego nie wolno lekceważyć ani traktować jako zwykły relikt przeszłości; ten fakt należy raczej wyjaśnić i uczynić przedmiotem pogłębionej refleksji antropologicznej i etyczno-prawnej. To napięcie między rzeczywistością partykularną a uniwersalną można bowiem uznać za nieodłączną cechę ludzkiej istoty. (...) Ludzka egzystencja jest zatem osadzona między dwoma biegunami – uniwersalności i partykularyzmu – pozostającymi w stanie permanentnego napięcia; napięcie to jest nieuniknione, ale staje się szczególnie owocne, jeśli przeżywane jest spokojnie i w sposób zrównoważony" [2].

Jan Paweł II formułuje sąd, że "społeczeństwo światowe" jest wciąż jeszcze bardziej ideologicznym bądź teoretycznym modelem niż rzeczywistością. Niemniej jednak zręby nowej ogólnoludzkiej, uniwersalnej i powszechnej tożsamości stają się coraz wyraźniejsze. Zdaniem Jana Pawła II: "Jeśli społeczeństwo świata pod pewnym względem jawi się jako niejednolite, co wyraża się w umowny sposób przez nazwy: Pierwszy, Drugi, Trzeci, a nawet Czwarty Świat, to zawsze pozostaje bardzo silna współzależność tych światów, która jeśli nie liczy się z wymogami etycznymi, przynosi tragiczne skutki najsłabszym" [3]. Idea jedności ludzkiej, społeczności światowej jest postulowanym, normatywnie pożądanym i aksjologicznie pozytywnym modelem budowania jedności pomiędzy różnorodnymi zbiorowościami kulturowymi.

Nowy wymiar integracji ludzkości w wymiarze globalnym Jan Paweł II nazywa zamiennie "solidarnością narodów", "stosunkami międzynarodowymi", "społeczeństwem ludzkości". Podstawowa zasada budowania więzi światowej ludzkości sprowadza się do respektowania praw do autonomii, równości i swobodnego rozwoju każdej grupy kulturowej. Szczególne prawa posiadają tu nie tyle państwa, co narody. Zdaniem Jana Pawła II: "Jeżeli jednak »prawa narodu« wyrażają jego żywotną potrzebę zachowania »odrębności«, to trzeba z równą mocą podkreślić wymogi »uniwersalności«, których wyrazem jest głęboka świadomość obowiązków, jakie narody mają wobec siebie nawzajem i wobec całej ludzkości" [4].

Jeszcze pełniej formuła budowania jedności ogólnoludzkiej ponad podziałami rasowymi, etnicznymi, narodowymi, językowymi, religijnymi i politycznymi zawiera się w zasadzie "podstawowej jedności rodzaju ludzkiego, wywodzącego się od jedynego Boga Stwórcy. (...) Jedność rodzaju ludzkiego zakłada, że cała ludzkość, ponad istniejącymi podziałami etnicznymi, narodowymi, kulturowymi i religijnymi, winna tworzyć wolną od narodowościowych dyskryminacji wspólnotę, dążącą do wzajemnej solidarności. Owa jedność wymaga także, aby różnorodność członków rodziny ludzkiej, zamiast stanowić przyczynę podziału, służyła umacnianiu jedności" [5].

Jednym z przejawów globalizacji i uniwersalizacji ogólnoludzkiej więzi społecznej są migracje. Według sądu Jana Pawła II wygłoszonego w Melbourne: "Świadczy bowiem emigracja także o tym, że nasza ziemia, nasz świat, nie jest przede wszystkim terenem walki o byt, antagonizmu, nienawiści, wzajemnie zadawanej śmierci, ale jest po prostu ojczyzną ludzi" [6].

Zdaniem Papieża "wielorakie dziedzictwo ludów, narodów i kultur staje się wspólnym dobrem całego społeczeństwa" [7]. W wyniku migracji rozszerza się pojęcie wspólnoty międzynarodowej, społeczności wielokulturowej. Tak więc zasada heterogenizacji daje się pogodzić z procesem homogenizacji, globalizacja nakłada się na zjawiska utrzymania odrębności kulturowej wspólnot lokalnych, a "wielość tradycji, wielość kultur, wielość tożsamości narodowych" nie stoi w sprzeczności ze wzrostem fundamentalnej jedności ludzkiego społeczeństwa [8].

Ważne miejsce w budowie światowego wymiaru solidarności zajmuje globalizacja. Według Jana Pawła II: "Także globalizacja wymaga stworzenia nowej kultury, nowych reguł i nowych instytucji o zasięgu światowym. Polityka i ekonomia winny współdziałać w tej dziedzinie, realizując projekty krótko-, średnio- i długoterminowe, których celem jest eliminacja, a przynajmniej redukcja zadłużenia publicznego ubogich krajów. Podjęto w tym kierunku godne pochwały działania w duchu współodpowiedzialności, którą należy umacniać, nadając jej – jak najbardziej – wymiar globalny, tak aby wszystkie kraje czuły się do niej zobowiązane. Jest to trudny proces i dlatego tak wyraźna jest tutaj odpowiedzialność każdego i wszystkich" [9].

Jan Paweł II dostrzega w procesach globalizacji wiele pułapek i niebezpieczeństw dla trwałości naturalnych więzi wspólnotowych, typu rodzinnego, etnicznego i narodowego. Wielokrotnie przed nimi przestrzegając, widzi jednak konieczność oraz ważność kreowania szerokiej więzi światowej, łączącej wszystkich ludzi bez względu na różniące ich elementy dziedzictwa kulturowego.


Przypisy

  1. por. S. Ossowski, Więź społeczna i dziedzictwo krwi, Warszawa 1966; F. Znaniecki, Współczesne narody, Warszawa 1990
  2. Przemówienie na forum ONZ, 05.10.1995, 45-46
  3. Solicitudo rei socialis, 14
  4. Przemówienie na forum ONZ, 05.10.1995, 47
  5. Orędzie z okazji Światowego Dnia Pokoju 1989, 3
  6. L'Osservatore Romano 1987, 3; cyt. za: A. Porębski, Pojęcie Polonii w wystąpieniach Jana Pawła II, Lublin 1991, 49
  7. Przemówienie, Watykan 16.09.1984, 5
  8. por. tamże
  9. Przemówienie, Watykan 02.05.2000


Bibliografia

Dzieła Jana Pawła II

Publikacje innych autorów

  • B. Anderson, Wspólnoty wyobrażone: rozważania o źródłach i rozprzestrzenianiu się nacjonalizmu, Kraków–Warszawa 1997
  • Z. Bauman, Nowoczesność i zagłada, Warszawa 1992
  • E. Gellner, Narody i nacjonalizm, Warszawa 1991
  • A. Giddens, The Consequences of Modernity, Cambridge 1990
  • A. Porębski, Pojęcie Polonii w wystąpieniach Jana Pawła II [w:] Papież Jan Paweł II a emigracja i Polonia: 1978-1989, Lublin 1991
  • F. Tönnies, Wspólnota i stowarzyszenie: rozprawa o komunizmie i socjalizmie jako empirycznych formach kultury, przeł. M. Łukasiewicz, Warszawa 1988 *M. Weber, Gospodarka i społeczeństwo, Warszawa 2002

Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o ludzkości

Kościół wie, że wszystkie podejmowane przez ludzkość wysiłki na rzecz jedności i uczestnictwa, niezależnie od trudności, opóźnień, przeciwności wynikających z ludzkiej słabości, grzechu i działania Złego, znajdą pełną odpowiedź w działaniu Jezusa Chrystusa, Odkupiciela człowieka i świata. Kościół wie, że Chrystus go posłał jako „znak i narzędzie wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego”11. Dlatego ludzkość mimo wszystko może i musi mieć nadzieję. Żywa Ewangelia w osobie Jezusa Chrystusa jest radosną „nowiną”, którą Kościół codziennie przepowiada i której daje świadectwo wobec wszystkich ludzi. W tym przepowiadaniu i w tym świadectwie świeccy pełnią nie tylko właściwą i niezastąpioną rolę. Za ich pośrednictwem Kościół Chrystusowy jest obecny w różnorodnych sektorach świata, jako znak oraz źródło nadziei i miłości.
— [nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/387/pkt/7 Christifideles laici, 7]


...przy końcu Roku Rodziny pragnę powierzyć waszej modlitwie, drodzy mali przyjaciele, nie tylko sprawy waszej rodziny, ale także wszystkich rodzin na świecie. I nie tylko to. Mam jeszcze wiele innych spraw, które chcę wam polecić. Papież liczy bardzo na wasze modlitwy. Musimy się razem wiele modlić, ażeby ludzkość, a żyje na ziemi wiele miliardów ludzi, stawała się coraz bardziej rodziną Bożą, ażeby mogła żyć w pokoju. Wspomniałem na początku o ogromnych cierpieniach, jakich doświadczyło wiele dzieci w tym stuleciu i doświadcza w chwili obecnej. Ileż dzieci, także w tych dniach, pada ofiarą nienawiści, która szaleje w wielu miejscach ziemskiego globu, jak na przykład na Bałkanach i w niektórych krajach Afryki! Właśnie rozważając te wydarzenia, napełniające nas wielkim bólem, postanowiłem prosić was, drogie dzieci, ażebyście wzięły sobie do serca modlitwę o pokój. Wiecie dobrze, że miłość i zgoda budują pokój, a nienawiść i przemoc go rujnują. Jesteście wrażliwe na miłość, a lękacie się wszelkiej nienawiści. Dlatego Papież może liczyć na to, że spełnicie jego prośbę, że dołączycie się do jego modlitwy o pokój na świecie z takim samym zapałem, z jakim modlicie się o pokój i zgodę w waszych rodzinach.
— [nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/804 List do dzici Tra pochi giorno]


Linki zewnętrzne

Zobacz także

Globalizacja

Migracja

Demografia

Ekologia ludzka