Wady: Różnice pomiędzy wersjami
m |
|||
(Nie pokazano 1 pośredniej wersji utworzonej przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 6: | Linia 6: | ||
== Konsekwencje wad == | == Konsekwencje wad == | ||
− | Wady sprzeciwiają się określonym cnotom. Definiuje się je przez brak lub nadmiar w stosunku do złotego środka wskazywanego przez cnotę. Można je porządkować według cnót, którym się przeciwstawiają, jak również zestawiać je z grzechami głównymi, wyróżnionymi przez doświadczenie chrześcijańskie <ref>Katechizm Kościoła Katolickiego 1866</ref>. W teologii wylicza się siedem wad głównych, określanych jako źródło wykroczeń oraz korzeń innych wad moralnych. Do tych wad, za św. Grzegorzem Wielkim, zalicza się: pychę, nieczystość, chciwość, zazdrość, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, gniew oraz lenistwo – określane też terminem | + | Wady sprzeciwiają się określonym [[cnoty|cnotom]]. Definiuje się je przez brak lub nadmiar w stosunku do złotego środka wskazywanego przez cnotę. Można je porządkować według cnót, którym się przeciwstawiają, jak również zestawiać je z grzechami głównymi, wyróżnionymi przez doświadczenie chrześcijańskie <ref>Katechizm Kościoła Katolickiego 1866</ref>. W teologii wylicza się siedem wad głównych, określanych jako źródło wykroczeń oraz korzeń innych wad moralnych. Do tych wad, za św. Grzegorzem Wielkim, zalicza się: [[pokora|pychę]], [[czystość|nieczystość]], chciwość, zazdrość, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, gniew oraz lenistwo – określane też terminem ''acedia''. Wykroczenia w zakresie wad głównych dotykają istotnych wymiarów aktywności ludzkiej, uniemożliwiając wypełnienie powołania do miłości. Ich konsekwencją jest oddalenie człowieka od Boga i zaburzenie relacji z bliźnimi. |
== Nauczanie Jana Pawła II nt. wad == | == Nauczanie Jana Pawła II nt. wad == |
Aktualna wersja na dzień 20:53, 11 mar 2014
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014 Autor hasła: o. Andrzej DERDZIUK OFMCap
Wady – (łac. vitium) – stałe usposobienie do popełniania czynów moralnie złych; dotykając psychiki człowieka, powoduje przyzwyczajenie do grzechu i łatwe dopuszczanie się zła; utrudnia dostrzeżenie możliwości przemiany na lepsze, gdyż osłabia działanie sumienia. Dopuszczanie się zła pod wpływem wad może przybrać formę grzechu nałogowego i doprowadzić do destrukcji osobowościowej człowieka. Człowiek nie rodzi się obciążony wadami, ale uczy się ich w procesie rozwoju. Powtarzanie grzechów i lekceważenie głosu sumienia prowadzą do przełamywania pierwotnego oporu wobec zła i utrwalenia złej postawy. W procesie powstawania wad nakładają się uwarunkowania temperamentalne, wpływ wychowania i negatywny przykład środowiska oraz brak właściwej czujności.
Spis treści
Konsekwencje wad
Wady sprzeciwiają się określonym cnotom. Definiuje się je przez brak lub nadmiar w stosunku do złotego środka wskazywanego przez cnotę. Można je porządkować według cnót, którym się przeciwstawiają, jak również zestawiać je z grzechami głównymi, wyróżnionymi przez doświadczenie chrześcijańskie [1]. W teologii wylicza się siedem wad głównych, określanych jako źródło wykroczeń oraz korzeń innych wad moralnych. Do tych wad, za św. Grzegorzem Wielkim, zalicza się: pychę, nieczystość, chciwość, zazdrość, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, gniew oraz lenistwo – określane też terminem acedia. Wykroczenia w zakresie wad głównych dotykają istotnych wymiarów aktywności ludzkiej, uniemożliwiając wypełnienie powołania do miłości. Ich konsekwencją jest oddalenie człowieka od Boga i zaburzenie relacji z bliźnimi.
Nauczanie Jana Pawła II nt. wad
Jan Paweł II nie mówi zbyt dużo o wadach, koncentrując się raczej na ukazywaniu dobra. W Katechizmie Kościoła Katolickiego określa się wady jako skłonność do grzechu, rodzącą się wskutek powtarzania tych samych czynów. Wynikają z tego niewłaściwe postawy, zaciemniające sumienie i zniekształcające konkretną ocenę dobra i zła [2]. Wady są wyrazem opierania się zbawczemu działaniu Ducha Świętego [3]. Zniewolony złym postępowaniem człowiek zostaje pomniejszony przez wady.
Zwracając się do młodych, Jan Paweł II wskazał na wady w postaci złych skłonności, egoizmu, pychy i zmysłowości [4]. Wady są też utrwalone w postaci nałogu: alkoholizm, narkomania oraz uzależnienie od pornografii [5]. Uleganie wadom, złym skłonnościom i przyzwyczajeniom może być uwarunkowane przez istotne i działające z dużą siłą czynniki zewnętrzne [6]. Człowiek jednak zachowuje wolność i winien ją wyrażać w konkretnych wyborach.
Obok wad osobistych istnieją wady społeczne, które oznaczają utrwalone postawy znacznej części członków danej społeczności, wpływające na zachowania innych. Wady społeczne wskazują też na stan pewnego przyzwolenia na zło rozpowszechnione w danej społeczności, tak że osoby dopuszczające się zła mogą liczyć na większą pobłażliwość. Do wad społecznych należą: pijaństwo, naruszanie prawa własności, zakłamanie oraz nieróbstwo i niedbalstwo. Brak szacunku dla życia i wyrachowanie w relacjach z bliźnimi stają się elementami „kultury śmierci”. Obecnie rozpowszechnioną wadą społeczną − zdaniem Jana Pawła II − jest terroryzm [7]. W ujęciu Papieża, synonimami wad w życiu społecznym są: fala demoralizacji, zobojętnienie na wartości i upadek ducha [8]. W przemówieniu wigilijnym do Polaków (23.12.1986) Ojciec Święty mówił o następujących wadach społecznych: złe sądy o bliźnich oraz nastawienie wyłącznie na korzyść i użycie. Według Papieża, wadą jest także zbiorowy egoizm bogatych społeczności. W nauczaniu papieskim powraca przeciwstawienie panującemu dziś nastawieniu na „mieć” wezwania do tego, by bardziej „być”. Ogromnego zniszczenia w życiu społecznym dokonuje rozpowszechniona wada korupcji. Prowadzi ona do tego, że zostaje zagubiona sprawiedliwość, a jej skutki w formie nieudolności władzy, wad strukturalnych i braku należytej obrony, najboleśniej odczuwają ubodzy [9].
Wzywając do przezwyciężania wad, Jan Paweł II zachęca do poznania orędzia Ewangelii, w świetle której rodzi się odkrycie miłosierdzia Boga Ojca, doświadczenie przemieniającego działania Ducha Świętego i współudział w zwycięstwie Chrystusa nad grzechem. Mówiąc o „grzechu zbawionym”, Papież wzywa do współpracy z łaską i przyznania się do własnej słabości. Sposobem walki z wadami jest nazywanie ich po imieniu i nieustanne zmaganie, tak by nie dać się im pochłonąć [10]. Chrystus wybiera człowieka mającego wady, by ukazać mu moc łaski [11], ponieważ miłuje człowieka i ufa mu [12]. Drogą do wykorzeniania wad jest troska o nabywanie i rozwijanie cnót. Ogromne zadania w wykorzenianiu wad ma rodzina, która posiada i wyzwala potężne energie, zdolne wyrwać człowieka z anonimowości, podtrzymać w nim świadomość godności własnej osoby, wzbogacić go głębokim człowieczeństwem i włączyć, zachowując jego odrębność i niepowtarzalność, w tkankę społeczeństwa [13]. Przykładem w walce z wadami są święci, wskazujący możliwość dawania heroicznego świadectwa wartościom ewangelicznym. W miejsce „kultury śmierci” Jan Paweł II proponuje szerzenie cywilizacji miłości. Przezwyciężanie egoizmu i znieczulicy społecznej ma się dokonywać przez budowanie „duchowości komunii” [14] i rozwijanie twórczej „wyobraźni miłosierdzia” [15]. „Duchowość komunii” oznacza odrzucanie egoizmu, dążenia do kariery, nieufności i zazdrości.
Papież wskazuje na określone wady i wzywa do ich przezwyciężania. W nauczaniu papieskim jest zauważalne personalistyczne podejście do rzeczywistości wad, w którym dostrzega się człowieka dopuszczającego się zła w określonych uwarunkowaniach. Zarazem jednak człowiek jest odpowiedzialny za swoje postępowanie: chociaż podlega wpływom społecznym, to nie może im całkowicie ulegać. Ojciec Święty jest świadkiem nadziei − kładzie nacisk na głoszenie orędzia Ewangelii zdolnej do odnowienia świata.
Przypisy
- ↑ Katechizm Kościoła Katolickiego 1866
- ↑ por. Katechizm Kościoła Katolickiego 1865
- ↑ por. Dominus et Vivificantem 55
- ↑ por. Homilia, Częstochowa, 6.06.1979
- ↑ por. Familiaris consortio 43
- ↑ por. Reconciliatio et paenitentia 16
- ↑ por. Familiaris consortio 43
- ↑ por. Homilia, Kraków, 22.06.1983
- ↑ por. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1998
- ↑ por. Homilia, Kraków, 22.06.1983
- ↑ por. Katechezy Ojca Świętego Jana Pawła II. Kościół. Kraków-Ząbki 1999. 39
- ↑ por. Orędzie na Światowy Dzień Młodzieży 1992
- ↑ Familiaris consortio 43
- ↑ por. Novo millenio ineunte 43
- ↑ por. Novo millenio ineunte 50
Bibliografia
Dzieła Jana Pawła II
- Dominus et Vivificantem 55;
- Familiaris consortio 43;
- Reconciliatio et paenitentia 16.
- Katechezy Ojca Świętego Jana Pawła II. Kościół. Kraków-Ząbki 1999 - 39;
- Novo millenio ineunte 43; 50.
- Orędzie na Światowy Dzień Młodzieży 1992;
- Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1998;
- Homilie: Częstochowa, 6.06.1979; Kraków, 22.06.1983;
- Przemówienie wigilijne do Polaków, 23.12.1986.
Inne dokumenty Kościoła
- Katechizm Kościoła Katolickiego 1865.
Publikacje innych autorów
- J. Woroniecki. Katolicka etyka wychowawcza. T. 1. Cz. 1. Kraków 1948;
- A. Dylus. Wada. W: Słownik teologiczny. Red. A. Zuberbier. Katowice 1998;
- S. Olejnik. Teologia moralna fundamentalna. Włocławek 1998.
Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o wadach
[...] potrzebny jest ten zaczyn ewangeliczny w naszym narodowym życiu, w tym nowym życiu narodowym. Potrzebny jest ten zaczyn ewangeliczny, wieloraki. Ogromnie wiele go jest, ale jeszcze stwierdzamy, że są dziedziny, w których go brakuje. Może go brakuje na skutek czasów minionych, sytuacji, która stworzyła takie antywarunki, a może brakuje także i dlatego, żeśmy jeszcze nie otworzyli się w tych kierunkach.
Więc życzę z całego serca i dlategośmy się tu zebrali i o to się modlimy, ażeby ta parabola zaczynu ewangelicznego przyoblekała się coraz bardziej w rzeczywistość w polskim Kościele i w polskim społeczeństwie. Może nawet i w słabości, bo przecież i to jest prawda, to są słowa ewangeliczne, że doskonałość w słabości się kształtuje. W słabości. Są także i nasze polskie słabości. To również jest zadanie dla apostolstwa, to również jest wyzwanie dla Kościoła w tym podstawowym znaczeniu tego słowa: Ludu Bożego, dla tych żywych kamieni, żywych i ożywiających. A zawsze opartych na kamieniu węgielnym, którym jest Chrystus.
Moi drodzy przyjaciele! Do was, do was należy położyć zdecydowaną zaporę demoralizacji — zaporę tym wadom społecznym, których ja tu nie będę nazywał po imieniu, ale o których wy sami doskonale wiecie. Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali. Doświadczenia historyczne mówią nam o tym, ile kosztowała cały naród okresowa demoralizacja. Dzisiaj, kiedy zmagamy się o przyszły kształt naszego życia społecznego, pamiętajcie, że ten kształt zależy od tego, jaki będzie człowiek. A więc: czuwajcie!
Mamy bardzo trudne położenie geopolityczne. Mamy bardzo trudne dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Bolesne doświadczenia historii wyostrzyły naszą wrażliwość w zakresie podstawowych praw człowieka i praw narodu: zwłaszcza prawa do wolności, do suwerennego bytu, do poszanowania wolności sumienia i religii, praw ludzkiej pracy... Mamy też różne ludzkie słabości, wady i grzechy, i to grzechy ciężkie, o których stale musimy pamiętać — i stale z nich się wyzwalać...
Ale — drodzy bracia i siostry, umiłowani rodacy, wśród tego wszystkiego mamy na Jasnej Górze Matkę.