Ecclesia in Europa: Różnice pomiędzy wersjami
m |
m |
||
Linia 6: | Linia 6: | ||
== Tezy adhortacji == | == Tezy adhortacji == | ||
− | Po raz pierwszy biskupi europejscy zgromadzili się w 1991, by rozważyć temat: ''Abyśmy byli świadkami Chrystusa, który nas wyzwolił''. Spotkanie to było teologiczno-pastoralną reakcją Kościoła na konieczność odbudowania europejskiej jedności, utraconej w czasie II wojny światowej. Drugi Synod postanowił rozważyć duchową kondycję Europy u progu nowego milenium. Już w podtytule adhortacji (a był to też temat Synodu): ''O Jezusie Chrystusie, który żyje w Kościele jako źródło nadziei dla Europy'' zawarta jest sugestia zarówno co do przyczyn duchowych problemów europejskiego ducha jak i remedium na owe kłopoty. Zdaniem Kolegium Biskupów (w skład obradującego gremium wchodzili jednak również księża, zakonnicy i zakonnice oraz osoby | + | Po raz pierwszy biskupi europejscy zgromadzili się w [[1991]] roku, by rozważyć temat: ''Abyśmy byli świadkami Chrystusa, który nas wyzwolił''. Spotkanie to było teologiczno-pastoralną reakcją Kościoła na konieczność odbudowania europejskiej jedności, utraconej w czasie II wojny światowej. Drugi Synod postanowił rozważyć duchową kondycję Europy u progu nowego milenium. Już w podtytule adhortacji (a był to też temat Synodu): ''O Jezusie Chrystusie, który żyje w Kościele jako źródło nadziei dla Europy'' zawarta jest sugestia zarówno co do przyczyn duchowych problemów europejskiego ducha jak i remedium na owe kłopoty. Zdaniem Kolegium Biskupów (w skład obradującego gremium wchodzili jednak również księża, zakonnicy i zakonnice oraz osoby |
świeckie), obradującego pod przewodnictwem Jana Pawła II, dla współczesnej Europy symptomatyczny jest kryzys nadziei, ponieważ sytuację w Europie ''cechuje poważna niepewność na płaszczyźnie kulturalnej, antropologicznej, etycznej i duchowej''; innymi słowy ''najbardziej palącą kwestią jest wzrastająca potrzeba nadziei, która może nadać sens życiu i historii i pozwala iść razem''. Przyczyną tego stanu rzeczy jest w znacznej mierze ''utrata pamięci i dziedzictwa chrześcijańskiego, której towarzyszy swego rodzaju praktyczny agnostycyzm i obojętność religijna, wywołująca u wielu Europejczyków wrażenie, że żyją oni bez duchowego zaplecza, niczym spadkobiercy, którzy roztrwonili dziedzictwo pozostawione im przez historię''. Odrzucenie chrześcijańskiej tradycji i śmierć ideologii fałszywie obiecujących doczesne zbawienie zaowocowało swoistą duchową próżnią. ''Z tą utratą chrześcijańskiej pamięci wiąże się swego rodzaju lęk przed przyszłością. Obraz jutra jest często bezbarwny i niepewny. Bardziej się boimy przyszłości niż jej pragniemy. Niepokojącą oznaką tego jest między innymi wewnętrzna pustka dręcząca wielu ludzi i utrata sensu życia. Jednym z wyrazów i owoców tej egzystencjalnej udręki jest zwłaszcza dramatyczny spadek liczby urodzeń, zmniejszenie liczby powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego, trudności w podejmowaniu definitywnych wyborów życiowych – jeśli nie wprost rezygnacja – w małżeństwie''. | świeckie), obradującego pod przewodnictwem Jana Pawła II, dla współczesnej Europy symptomatyczny jest kryzys nadziei, ponieważ sytuację w Europie ''cechuje poważna niepewność na płaszczyźnie kulturalnej, antropologicznej, etycznej i duchowej''; innymi słowy ''najbardziej palącą kwestią jest wzrastająca potrzeba nadziei, która może nadać sens życiu i historii i pozwala iść razem''. Przyczyną tego stanu rzeczy jest w znacznej mierze ''utrata pamięci i dziedzictwa chrześcijańskiego, której towarzyszy swego rodzaju praktyczny agnostycyzm i obojętność religijna, wywołująca u wielu Europejczyków wrażenie, że żyją oni bez duchowego zaplecza, niczym spadkobiercy, którzy roztrwonili dziedzictwo pozostawione im przez historię''. Odrzucenie chrześcijańskiej tradycji i śmierć ideologii fałszywie obiecujących doczesne zbawienie zaowocowało swoistą duchową próżnią. ''Z tą utratą chrześcijańskiej pamięci wiąże się swego rodzaju lęk przed przyszłością. Obraz jutra jest często bezbarwny i niepewny. Bardziej się boimy przyszłości niż jej pragniemy. Niepokojącą oznaką tego jest między innymi wewnętrzna pustka dręcząca wielu ludzi i utrata sensu życia. Jednym z wyrazów i owoców tej egzystencjalnej udręki jest zwłaszcza dramatyczny spadek liczby urodzeń, zmniejszenie liczby powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego, trudności w podejmowaniu definitywnych wyborów życiowych – jeśli nie wprost rezygnacja – w małżeństwie''. | ||
Wersja z 15:22, 8 lip 2014
Treść hasła pochodzi z publikacji „Jestem z Wami: kompendium twórczości i nauczania Karola Wojtyły - Jana Pawła II”, Wydawnictwo M, Kraków 2010 Autor hasła: o. Maciej Zięba OP
Ecclesia in Europa (Głosić Ewangelię nadziei) - posynodalna adhortacja apostolska opublikowana 28 czerwca 2003 roku, w cztery lata po II Zgromadzeniu Specjalnym Synodu Biskupów (1–23 października 1999 roku), ostatnim z kontynentalnych synodów, przygotowujących Kościół do Wielkiego Jubileuszu.
Spis treści
Tezy adhortacji
Po raz pierwszy biskupi europejscy zgromadzili się w 1991 roku, by rozważyć temat: Abyśmy byli świadkami Chrystusa, który nas wyzwolił. Spotkanie to było teologiczno-pastoralną reakcją Kościoła na konieczność odbudowania europejskiej jedności, utraconej w czasie II wojny światowej. Drugi Synod postanowił rozważyć duchową kondycję Europy u progu nowego milenium. Już w podtytule adhortacji (a był to też temat Synodu): O Jezusie Chrystusie, który żyje w Kościele jako źródło nadziei dla Europy zawarta jest sugestia zarówno co do przyczyn duchowych problemów europejskiego ducha jak i remedium na owe kłopoty. Zdaniem Kolegium Biskupów (w skład obradującego gremium wchodzili jednak również księża, zakonnicy i zakonnice oraz osoby świeckie), obradującego pod przewodnictwem Jana Pawła II, dla współczesnej Europy symptomatyczny jest kryzys nadziei, ponieważ sytuację w Europie cechuje poważna niepewność na płaszczyźnie kulturalnej, antropologicznej, etycznej i duchowej; innymi słowy najbardziej palącą kwestią jest wzrastająca potrzeba nadziei, która może nadać sens życiu i historii i pozwala iść razem. Przyczyną tego stanu rzeczy jest w znacznej mierze utrata pamięci i dziedzictwa chrześcijańskiego, której towarzyszy swego rodzaju praktyczny agnostycyzm i obojętność religijna, wywołująca u wielu Europejczyków wrażenie, że żyją oni bez duchowego zaplecza, niczym spadkobiercy, którzy roztrwonili dziedzictwo pozostawione im przez historię. Odrzucenie chrześcijańskiej tradycji i śmierć ideologii fałszywie obiecujących doczesne zbawienie zaowocowało swoistą duchową próżnią. Z tą utratą chrześcijańskiej pamięci wiąże się swego rodzaju lęk przed przyszłością. Obraz jutra jest często bezbarwny i niepewny. Bardziej się boimy przyszłości niż jej pragniemy. Niepokojącą oznaką tego jest między innymi wewnętrzna pustka dręcząca wielu ludzi i utrata sensu życia. Jednym z wyrazów i owoców tej egzystencjalnej udręki jest zwłaszcza dramatyczny spadek liczby urodzeń, zmniejszenie liczby powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego, trudności w podejmowaniu definitywnych wyborów życiowych – jeśli nie wprost rezygnacja – w małżeństwie.
Utrata chrześcijańskiej pamięci nie oznacza dla Jana Pawła II i biskupów jedynie utraty świadomości historycznej, ale też odejście od wiary. Te zjawiska są częścią procesu, który nieuchronnie wiedzie do deformacji antropologicznej, która z kolei prowadzi do alienacji człowieka. Jedną z przyczyn gaśnięcia nadziei jest dążenie do narzucenia antropologii bez Boga i bez Chrystusa. Taki typ myślenia doprowadził do tego, że uważa się człowieka za absolutne centrum rzeczywistości… Zapomnienie o Bogu doprowadziło do porzucenia człowieka i dlatego "nie należy się dziwić, jeżeli w tym kontekście otworzyła się rozległa przestrzeń dla swobodnego rozwoju nihilizmu na polu filozofii, relatywizmu na polu teorii poznania i moralności, pragmatyzmu i nawet cynicznego hedonizmu w strukturze życia codziennego". Europejska kultura sprawia wrażenie "milczącej apostazji" człowieka sytego, który żyje tak, jakby Bóg nie istniał.
Warunkiem wyjścia z tego impasu jest odbudowanie w duchu prawdy tożsamości europejskiej, w skład której wchodzą uznanie wartości osoby i jej niezbywalnej godności, świętości ludzkiego życia i centralnej roli rodziny, znaczenie oświaty i wolności myśli, słowa, religii, jak też ochrona prawna jednostek i grup, umacnianie solidarności i dobra wspólnego, uznanie godności pracy. Elementy tych wielkich, wykuwanych przez tysiąclecia osiągnięć, odnaleźć można w różnych kulturach, ale – historia pokazuje – najistotniejszą rolę w tym procesie odegrało chrześcijaństwo. Trzeba zatem przypomnieć tu ducha starożytnej Grecji i Rzymu, wkład ludów celtyckich, germańskich, słowiańskich, ugrofińskich, kultury żydowskiej i świata muzułmańskiego. Tym niemniej trzeba uznać, że historycznie inspiracje te znalazły w tradycji judeochrześcijańskiej siłę zdolną do ich harmonizacji, konsolidacji i rozwoju.… Z biblijnej koncepcji człowieka Europa wzięła to, co najlepsze w jej humanistycznej kulturze, czerpała inspirację dla swej twórczości intelektualnej i artystycznej, wypracowała normy prawne, ucząc zwłaszcza szacunku dla godności osoby ludzkiej, która jest źródłem niezbywalnych praw. Oczywiście proces ten, w dłuższym okresie zmierzający w jednym kierunku, nie był wolny od historycznych zawirowań oraz ludzkich słabości. Dlatego – w imię prawdy – konieczne jest też dokonanie wyznania win oraz uznanie popełnionych błędów.
Taka diagnoza współczesnej kondycji Europy stawia nowe zadania przed ludźmi Kościoła. Zgodnie zatem z formułą zaproponowaną w trzech kolejnych rozdziałach adhortacji apostolskiej "Ecclesia in Europa" Kościół winien głosić Ewangelię nadziei, celebrować ją i jej służyć. Głoszenie Ewangelii oznacza dziś – słusznie zauważają Ojcowie Synodu – przede wszystkim świadectwo i formowanie wiary dojrzałej. Winno to być zarazem głoszenie szeroko otwarte na dialog, zwłaszcza z wielkimi religiami monoteistycznymi, judaizmem i islamem. Ponieważ jednak dialog taki zawsze musi być oparty na prawdzie, dlatego z jednej strony Jan Paweł II przypomina, że powinniśmy pamiętać o udziale, jaki synowie Kościoła mogli mieć w rodzeniu się i szerzeniu w ciągu dziejów postawy antysemickiej, lecz z drugiej strony podkreśla, że Kościół wzywając instytucje europejskie, by umacniały wolność religijną w Europie, równocześnie domaga się zapewnienia wzajemności w zapewnianiu wolności religijnej także od krajów o odmiennej tradycji religijnej, w których chrześcijanie są mniejszością. Wzmianka ta odnosi się do wszystkich zwolenników państw wyznaniowych, a zwłaszcza do radykalnych odłamów judaizmu, odmawiających wyznawcom innych religii praw obywatelskich i – co znacznie ważniejsze – państw islamskich, w większości których chrześcijaństwo jest zakazane i prześladowane. W tym kontekście zrozumiałe jest zaskoczenie i poczucie frustracji… u chrześcijan, którzy, jak na przykład w Europie, przyjmują wyznawców innych religii, umożliwiając im sprawowanie kultu, a którym zabrania się praktykowania religii chrześcijańskiej w krajach, gdzie owi wyznawcy, stanowiący większość, uczynili ze swej religii jedyną dopuszczalną i uznawaną.
Adhortacja omawia wiele podstawowych problemów, przed którymi stoi Kościół w Europie: ekumenizm, uaktywnienie laikatu, staranną celebrację sakramentu pojednania i Eucharystii, wzmocnienie pozycji kobiety w Kościele i społeczeństwie, otwartość wobec imigrantów i globalizację solidarności, troskę o powołania kapłańskie i zakonne oraz ewangelizację kultury i życia społecznego. Dlatego Jan Paweł II i Synod bardzo mocno podkreślają znaczenie nauki społecznej Kościoła: Bierze ona swój początek ze spotkania orędzia biblijnego z rozumem z jednej strony, a problemami i sytuacjami dotyczącymi życia człowieka i społeczeństwa – z drugiej. Dzięki proponowanemu zbiorowi zasad nauka ta przyczynia się do stworzenia trwałych podstaw życia społecznego na miarę człowieka, w sprawiedliwości, prawdzie, wolności i solidarności. Ukierunkowana na obronę i promocję godności osoby, będąc podstawą nie tylko życia gospodarczego i politycznego, ale również sprawiedliwości społecznej i pokoju, okazuje się ona zdolna podtrzymywać filary nośne przyszłości kontynentu. W tej nauce znajdują się odniesienia pozwalające bronić struktury moralnej wolności, tak by zachować europejskie społeczeństwo i kulturę zarówno od totalitarnej utopii "sprawiedliwości bez wolności", jak i też od utopii "wolności bez prawdy", której towarzyszy fałszywe poczucie "tolerancji", a obie są dla ludzkości zwiastunem błędów i okropności, czego smutne świadectwo daje najnowsza historia Europy.
Tak więc umacniając chrześcijańskie fundamenty Europy Kościół chroni zarazem wolność i wspiera europejską tożsamość.
Linki zewnętrzne
Adhortacja Ecclesia in Europa
Opracowania nt. adhortacji Ecclesia in Europa
- o. Maciej Zięba OP, Jestem z Wami: kompendium twórczości i nauczania Karola Wojtyły - Jana Pawła II, Wydawnictwo M, Kraków 2010, s. 169-173 ISBN 9788375952520
- Ignacy Dec (red.), Ecclesia in Europa - Kościół w Europie i w Polsce, Papieski Wydział Teologiczny, Wrocław 2005 ISBN 8387318957