Nauczyciel
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014 Autor hasła: Janusz MASTALSKI
Nauczyciel - odpowiednio przygotowany specjalista do prowadzenia pracy dydaktyczno-wychowawczej w instytucjach oświatowych.
Spis treści
Krótki rys historyczny
Rola i status nauczyciela w historii zmieniały się w zależności od epoki i miejsca. W starożytności nauczycielem zostawał człowiek kompetentny w danej dziedzinie. Najczęściej byli to kapłani, którzy posiadali umiejętność czytania i pisania, np. w Izraelu nauczanie stanowiło urząd święty, natomiast w Sparcie nauczycielem i wychowawcą był każdy dorosły. W średniowieczu ranga nauczycieli wzrosła wraz z powstawaniem uniwersytetów. Za wykształcenie kadry nauczycielskiej odpowiedzialny był Kościół, ale dla obrony pewnej niezależności nauczania powstały pierwsze zawodowe organizacje nauczycielskie, czyli cechy nauczających.
Początki kształcenia nauczycieli dla podstawowego i średniego szczebla nauczania przypadają na czasy nowożytne. Postęp w przygotowaniu nauczycieli do zawodu, jak i większy dla nich szacunek można było zaobserwować w XVII i XVIII wieku. Dzięki rozwojowi nowej dyscypliny naukowej, jaką stanowiła dydaktyka (zasługi J.A. Komeńskiego), oraz działalności oświatowej jezuitów, a także św. Jana de la Salle, nauczyciele stawali się coraz lepiej przygotowani do zawodu. W XIX wieku powstały seminaria nauczycielskie dla formowania i kształcenia nauczycieli, a pod wpływem nowego prądu pedagogicznego (herbartyzm), którego twórcą był J.F. Herbart (1776-1841), pozycja społeczna nauczycieli bardzo wzrosła. Nauczyciel i wychowawca miał nie tylko być kompetentny w swojej dziedzinie, ale także posiadać wszechstronne przygotowanie psychologiczne i pedagogiczne oraz umiejętności wychowawcze i dydaktyczne.
Nauczyciel w myśli Jana Pawła II
W nurt rozważań na temat roli wychowawcy w życiu społecznym i religijnym, a także ideału człowieka prowadzącego innych, włącza się także Jan Paweł II. Wielokrotnie w swoich przemówieniach zwraca się bezpośrednio do nauczycieli i wychowawców, podkreślając ich nie do przecenienia rolę w kształtowaniu społeczeństwa i kreowaniu przyszłości poszczególnych wychowanków.
Jan Paweł II z wielkim naciskiem ukazuje istotę wychowawstwa, pisząc, że wychowawca jest osobą, która rodzi w znaczeniu duchowym. Wychowanie w tym ujęciu może być równocześnie uważane za prawdziwe apostolstwo. Jest wspólnym uczestnictwem w prawdzie i miłości, w tym ostatecznym celu, który stanowi powołanie człowieka ze strony Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego [1]. Dlatego też w procesie wychowawczym nauczyciele nie mogą pozostać bierni lub obojętni, ponieważ są oni włączeni w ten proces w pierwszej osobie, jako odpowiedzialni wychowawcy, na mocy wyraźnego zadania, które zostało powierzone, jeszcze przed władzami publicznymi, przez naturalnych posiadaczy prawa – obowiązku zapewnienia wychowania, czyli przez rodziców [2]. Ten swoisty mandat edukacyjny otrzymany przez nauczyciela jest potwierdzony przez Kościół, który posiada na polu szkolnym wielowiekowe doświadczenie.
Papież uzmysławia nauczycielom ich powołanie, mówiąc do nich otwarcie: w tym centrum uprzywilejowanym, jakim jest szkoła, macie zadanie w najwyższym stopniu poważne i subtelne, »przedziwne powołanie«, jak je określa Sobór (Gravissimum educationis 5] powołanie do przekazywania przede wszystkim uczniom, którzy z wami są prawdziwymi protagonistami szkoły, tych wiadomości, które zdobyliście w tylu latach studium i rozważania [3]. Według Papieża prawdziwy uczący jest powołany do uczestnictwa w życiu wychowanków, bowiem każdy nauczyciel jest wychowawcą, interesującym się ich problemami. Został powołany do uczestnictwa w ich życiu sportowym i kulturalnym, a także powinien być gotowy do wyjaśniania problemów i wskazywania kryteriów. Z samej istoty ma tworzyć klimat pedagogicznej obecności, w którym wychowawca nie jest uważany za przełożonego, lecz za ojca, brata i przyjaciela [4].
Zatem powołanie do pracy pedagogicznej określa się bezpośrednio i pierwotnie przez swoją wewnętrzną funkcję „prowadzenia dzieci”, którego cel stanowi nauczanie ich kroczenia drogą życia [5].
Ojciec Święty wielokrotnie ukazuje pożądane postawy wychowawców, jakie sprawiają, iż wychowankowie czują się bezpieczni. Dla Papieża stawać się wielkim wychowawcą oznacza być człowiekiem, który potrafi rozumieć młodych ludzi [6]. Prawdziwy nauczyciel musi odznaczać się szczególną wrażliwością na wartości i instytucje kulturalne oraz pogłębiać znajomość nauk humanistycznych. Ponadto, musi trzymać się specyficznej drogi pedagogicznej, która z jednej strony precyzuje dynamikę rozwojową ludzkich sprawności, a z drugiej zaś kształtuje w młodzieży warunki do udzielenia swobodnej i stopniowej na nią odpowiedzi” [7].
W tworzeniu charakterystyki prawdziwego wychowawcy Papież zwraca również uwagę na teleologię wychowawczą. Kładzie nacisk na świadomość, jaką powinien posiadać nauczyciel w związku z celem ostatecznym. Uważa, że cele pełnią funkcję decydującą, a ich widzenie niepełne lub błędne, bądź zapominanie o nich, jest dowodem niekompetencji i staje się przyczyną jednostronności i wypaczeń [8]. Dlatego też w formacji nauczycielskiej nie należy zapominać o treściach pedagogicznych dotyczących człowieka i społeczeństwa, a szczególnie tych z nich, które wiążą się z łaską i wymaganiami Ewangelii.
Mówiąc o zadaniach wychowania, Jan Paweł II mocno podkreśla, że misja ta z samej natury przypada świeckim. Osoby świeckie uczestniczą w misji wychowawczej, ewangelizacyjnej i uświęcającej Kościoła na mocy swego naczelnego i pierwotnego prawa – obowiązku wychowania własnych dzieci. Szkoła jest uzupełnieniem wychowania dzieci i młodzieży, które otrzymują one w rodzinie [9]. Zatem katolicki wychowawca powinien szukać źródeł i zadań dla swojej pracy w chrześcijańskiej wizji człowieka, którego najwyższa godność objawia się w Jezusie Chrystusie, będącym źródłem, wzorem i celem ludzkiego wzrastania. Fundamentalnym zadaniem n. jest więc odkrywanie przed wychowankiem odpowiedzi, jakie daje objawienie chrześcijańskie w odniesieniu do ostatecznego sensu samego człowieka. Papież podczas spotkań z nauczycielami nie zatrzymuje się w swoich wskazaniach tylko na źródłach zadań wychowawcy. Podkreśla szczególne cechy nauczyciela katolickiego, który powinien starać się o wzrost w uczniach „nasion ewangelicznych”. Są nimi: wiara w Boga Stwórcę, podziw dla rzeczy przez Niego stworzonych, miłość dla braci, cnota prostoty, pokora, posłuszeństwo, umiarkowanie oraz inne cnoty chrześcijańskie.
To właśnie one tworzą chrześcijański ideał wychowawczy, a także wzajemnie się uzupełniają i harmonizują, bez jakiegokolwiek przymusu, z różnymi dyscyplinami studiów oraz z samym ideałem autentycznie ludzkiego wychowania [10]. Zatem nauczyciel otrzymuje jako fundamentalne zadanie: prowadzenie wychowanka do uczenia, jak odróżnić prawdę od fałszu, sprawiedliwe od tego, co niesprawiedliwe, moralne od tego, co niemoralne, to, co podnosi człowieka, od tego, co nim manipuluje. Aby zadanie takie mogło być realizowane, nauczyciel ma pierwszoplanowe i niezastąpione zobowiązanie studiowania, zgłębiania i rozważania Pisma Świętego, nie jako zwykłej książki historycznej, ale jako wiekuistego świadectwa Kogoś Żyjącego [11]. To świadectwo ewangeliczne przynagla samych wychowawców do służby prawdzie, udzielenie bowiem uczniowi pełnego i harmonijnego wykształcenia wymaga od nauczycieli, poza kompetencją natury pedagogicznej, dawania także wiarygodnego świadectwa swoim życiem [12]. Polega ono na codziennym wysiłku, aby stworzyć przenikniętą nadzieją i optymizmem syntezę między wiarą a kulturą, między wiarą a życiem.
W nauczaniu Jana Pawła II ważną rolę odgrywa temat katechezy, a w nim samego katechety. Wprawdzie dla każdego wiernego Duch Święty jest wewnętrznym Nauczycielem, który we wnętrzu sumienia i serca sprawia, że to, co się usłyszało, a czego nie można było pojąć, staje się zrozumiałe [13], to jednak znaczenie katechety dla człowieka zdążającego do prawdy jest fundamentalne. Adhortacja apostolska Catechesi tradendae (1979) jest ważnym dokumentem mówiącym o istocie katechezy i o uczących religii. Wszystkie następne wypowiedzi Papieża są rozwinięciem i pogłębieniem prawd zawartych w tym dokumencie. I tak, Ojciec Święty ze szczególnym naciskiem podkreśla, iż każdy nauczyciel religii powinien mieć poczucie odpowiedzialności za ukazanie orędzia ewangelicznego wszystkim uczniom, wbrew pokusie ograniczenia swego zainteresowania do tych tylko uczniów, którzy świadomie przeżywają wybór wiary i praktyk religijnych. Papież często apeluje o postawę misyjną, przejawiającą się w postawie dialogu z każdym wchodzącym w skład szkolnej wspólnoty [14].
Aby tak subtelny dialog mógł zaistnieć, Jan Paweł II podkreśla, że nauczyciel religii „musi posiadać z jednej strony – usystematyzowane przygotowanie teologiczne, które pozwoli na kompetentne wyłożenie treści wiary, z drugiej – ową znajomość nauk humanistycznych, która okazuje się konieczna do przekazywania we właściwy sposób tych treści” [15]. Ponadto Papież podkreśla, że nauczycieli religii należy wspierać w funkcji świadka, ponieważ tylko świadectwo życia, wierność Bogu i ludziom pozwala być krzewicielem wiedzy i drogowskazem w wierze. Odwołuje się przy tym do znanego tekstu św. Augustyna, który pisał: „Są tacy, którzy się przyozdabiają jakimś imieniem, ale nim nie żyją, cóż im pomoże imię, jeśli nie staje się ono rzeczywistością? Tak też wielu nazywa się chrześcijanami, ale nie są nimi w rzeczywistości” [16].
Problematyka nauczania i wychowania w nauczaniu Jana Pawła II zajmuje istotne miejsce. Papież, mając świadomość, że przyszłość świata leży w obecnie edukowanych uczniach, przywiązuje wielką wagę do powołania nauczyciela i wychowawcy. Młode pokolenie poszukuje wzorców, które będą punktem odniesienia, oczekuje odpowiedzi na wiele ważnych pytań, a nade wszystko domaga się świadectwa tych, którzy je prowadzą. Zatem kwintesencją nauczania Papieskiego, dotyczącego etosu nauczyciela, jest jego wezwanie skierowane do polskich wychowawców: Trzeba, abyście byli dla młodych przyjaciółmi, wiernymi towarzyszami i sprzymierzeńcami w młodzieńczej walce. Pomagajcie im budować fundamenty pod ich przyszłe życie [17].
Przypisy
- ↑ List do rodzin Gratissimam sane, 16
- ↑ Audiencja dla nauczycieli szkół średnich, Watykan 03.11.1979
- ↑ Audiencja dla Związku Nauczycieli Szkół Średnich, Watykan 16.03.1981
- ↑ JPJuvenum Patris – w 100. rocznicę śmierci św. Jana Bosko, Rzym 31.01.1988, 12
- ↑ Audiencja dla uczestników Zjazdu Nauczycieli, Watykan 07.12.1979
- ↑ Spotkanie z młodzieżą szkolną, Turyn 13.04.1980
- ↑ Juvenum Patris – w 100. rocznicę śmierci św. Jana Bosko, Rzym 31.01.1988, 15
- ↑ tamże, 16
- ↑ Spotkanie z nauczycielami i wychowawcami, Leon 04.03.1983
- ↑ Audiencja dla uczestników Zjazdu Nauczycieli, Watykan 07.12.1979
- ↑ Audiencja dla nauczycieli, wychowawców i wychowanków, Rzym 09.02.1980
- ↑ Audiencja dla delegacji Związku Nauczycieli, Watykan 25.04.1980
- ↑ Catechesi tradendae, 72
- ↑ Spotkanie z duchowieństwem Rzymu, Watykan 05.03.1981
- ↑ tamże
- ↑ Audiencja dla nauczycieli, wychowawców i wychowanków, Rzym 09.02.1980
- ↑ Homilia, Łowicz 14.06.1999
Bibliografia
Dzieła Jana Pawła II
- List do rodzin Gratissimam sane; Juvenum Patris – w 100. rocznicę śmierci św. Jana Bosko, Rzym 31.01.1988; L’Eglise catholique – do uczestników Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Helsinkach, Watykan 01.09.1980; Homilia, Saint-Denis 31.05.1980; Spotkanie z katechetami, nauczycielami i uczniami, Włocławek 06.06.1991.
Opracowania innych autorów
- Z. Kosyrz, Osobowość wychowawcy, Warszawa 1992;
- H. Kwiatkowska, Edukacja nauczycieli – konteksty, kategorie, praktyki, Warszawa 1997;
- J. Mastalski, Zarys teorii wychowania, Kraków 2002;
- Pedagogika, red. B. Milerski, B. Śliwerski, Warszawa 2000;
- Z. Włodarski, Człowiek jako wychowawca i nauczyciel, Warszawa 1992.
Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II nt. nauczycieli
Nauczyciele uniwersyteccy niech się starają pogłębiać nieustannie własne kwalifikacje oraz ukazywać treść, cele, metody i rezultaty poszukiwań poszczególnych dyscyplin w kontekście spójnej wizji świata. Powołaniem chrześcijańskich wykładowców jest być świadkami i pedagogami autentycznego życia chrześcijańskiego, którego przejawem winna być osiągnięta już przez nich integracja wiary z kulturą kompetencji zawodowej z chrześcijańską mądrością. Wszyscy nauczający niech czerpią inspirację z ideałów akademickich i z zasad życia autentycznie ludzkiego.
Tożsamość i sukces edukacji katolickiej są ściśle związane ze świadectwem życia dawanym przez nauczających. Dlatego biskupi zalecili, ażeby „ci, którzy werbują personel nauczycielski czy administracyjny w szkołach katolickich, brali pod uwagę poziom życia wiary kandydatów". Nauczyciele, którzy prowadzą autentyczne życie wiary, będą nowymi ewangelizatorami, tworzącymi atmosferę sprzyjającą umacnianiu wiary i dającymi duchowy pokarm powierzonym sobie uczniom. Ich praca będzie skuteczniejsza, jeśli oni sami będą praktykującymi katolikami, zaangażowanymi w życie wspólnoty parafialnej, wiernymi Kościołowi i jego nauczaniu.
Nikt nie powinien czuć się wyłączony z tej mobilizacji na rzecz nowej kultury życia: wszyscy mają do odegrania ważną rolę. Obok rodziny szczególnie doniosłe zadanie spełniają nauczyciele i wychowawcy. W dużej mierze od nich zależy, czy młodzi, wychowani do prawdziwej wolności, będą umieli zachować w sobie i szerzyć wokół siebie autentyczne ideały życia oraz kształtować w sobie postawę szacunku i służby wobec każdej osoby, w rodzinie i społeczeństwie.