Naukowi pracownicy

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014
Autor hasła: Jan WAL


Naukowi pracownicy - – osoby zatrudnione na wszelkiego rodzaju uczelniach wyższych i w instytucjach naukowych oraz badawczych, zajmujące się pracą naukową i dydaktyczną. Środowisko pracowników nauki nie jest jednolite. Jego zróżnicowanie wynika ze specyficznego ustawodawstwa poszczególnych krajów, a także z ukształtowanej na przestrzeni wieków odrębnej tradycji życia naukowego. W Polsce najogólniej środowisko pracowników nauki dzieli się na młodszych pracowników nauki (asystenci, lektorzy, adiunkci, wykładowcy) oraz starszych pracowników naukowych. (docenci, profesorowie uczelniani, profesorowie nadzwyczajni, profesorowie zwyczajni).

Jeśli chodzi o stopnie naukowe, do młodszych pracowników nauki zalicza się zwykle: magistrów, magistrów-licencjatów i doktorów; starszymi pracownikami zaś są samodzielni pracownicy naukowi, czyli pracownicy po przeprowadzonym przewodzie habilitacyjnym. Pojęcie „nauka” ma bardzo szeroki zakres znaczeniowy. Współczesne nauki dzieli się na trzy kategorie: nauki ogólne (mądrościowe) – filozofia, teologia; nauki całościowe (interdyscyplinarne) – antropologia, dialogika, cybernetyka itp.; nauki szczegółowe, w skład których wchodzą: nauki formalne (matematyka, logika), nauki humanistyczne (historia, językoznawstwo, psychologia, socjologia itd.), nauki przyrodnicze (biologia, fizyka, chemia, astronomia itd.), nauki techniczne (nauki inżynieryjne, nauki wdrożeniowe itd.).

Pracownicy naukowi w duszpasterstwie Kościoła katolickiego

Geneza duszpasterstwa pracowników nauki sięga czasów powstania uniwersytetów, które Kościół powoływał do istnienia w średniowieczu. Było ono tworzone współbieżnie z rozwojem duszpasterstwa akademickiego, rozumianego jako duszpasterstwo studentów. Kościół nie tylko zakładał pierwsze uniwersytety i poprzez wydziały teologiczne był niejako instytucjonalnie obecny w ich strukturach, ale także podejmował wieloraką troskę duszpasterską o całe środowisko akademickie. Najczęściej duszpasterstwo pracowników naukowych było prowadzone przez ludzi związanych ściśle ze środowiskiem naukowym, czyli przez profesorów duchownych. Pełne dowartościowanie tego typu duszpasterstwa dokonało się dopiero w XX wieku, a zwłaszcza w drugiej jego połowie.

W roku 1910 z inspiracji pedagogów niemieckich różnych szczebli nauczania, także akademickiego, powstała Światowa Unia Nauczycieli Katolickich (UMEC). Zadaniem organizacji jest nie tylko obrona zasad katolickiego nauczania i wychowania, ale także formacja religijna, moralna i profesjonalna wszystkich nauczających. Jej siedzibą jest Rzym. W 1952 roku utworzono z rezydencją w Brukseli podobną instytucję o nazwie Międzynarodowy Urząd Nauczania Katolickiego (OIEC), którego cel stanowi zarówno obrona praw Kościoła do prowadzenia szkolnictwa katolickiego, jak i służenie kształtowaniu sumień chrześcijańskich poprzez szkolnictwo katolickie. W 1949 roku powstała Federacja Uniwersytetów Katolickich (FUC), mająca swoją siedzibę w Rzymie. Jej bezpośrednim celem jest kształtowanie współpracy między uczelniami katolickimi i kościelnymi, ale pośrednio stanowi ona także forum wymiany doświadczeń w zakresie prowadzonych w tych uczelniach duszpasterstw pracowników nauki i studentów. Natomiast w 1947 roku założono Międzynarodowy Ruch Intelektualistów Katolickich (MIIC) pod nazwą „Pax Romana”, który koncentruje uwagę głównie na samych intelektualistach, troszcząc się o rozwój ich życia religijnego i upowszechniając myśl katolicką w zlaicyzowanych, w znacznym stopniu, środowiskach inteligencji twórczej. W latach 70. XX wieku zrodziła się inicjatywa powołania do życia w Rzymie Międzynarodowej Fundacji „Nova Spes”. Już w 1980 roku fundacja ta zorganizowała sympozjum na temat: Nauka a globalny człowiek. Jej zadaniem jest inspirowanie dialogu Kościoła ze światem nauki, poprzez m.in. organizowanie międzynarodowych sympozjów z udziałem laureatów Nagrody Nobla i wybitnych specjalistów z różnych dyscyplin wiedzy na tematy dotyczące przyszłości ludzkości i świata. W maju 1982 roku została powołana do życia Papieska Rada ds. Kultury. Jednym z jej istotnych zadań jest ułatwianie dialogu Kościoła z kulturą na poziomie uniwersytetów i organizacji artystycznych, specjalistycznych, badawczych i naukowych oraz organizowanie spotkań w środowiskach kulturalnych.

Pracownicy naukowi w myśli Jana Pawła II

Sprawy nauki były bardzo bliskie kard. Karolowi Wojtyle, także z tej racji, iż był samodzielnym pracownikiem naukowym., wykładał etykę na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i przez długi czas pełnił funkcję Przewodniczącego Rady Naukowej Episkopatu Polski. Jako ordynariusz Archidiecezji Krakowskiej dążył on do tego, aby Wydział Teologiczny Uniwersytetu Jagiellońskiego – usunięty z uczelni decyzją władz komunistycznych w 1954 roku – funkcjonował nadal pod opieką kompetentnych władz kościelnych jako Papieski Wydział Teologiczny. Później, już jako Papież, podniósł rangę tego wydziału, powołując w Krakowie do życia (08.12.1981) Papieską Akademię Teologiczną z trzema wydziałami: teologicznym, filozoficznym i historii Kościoła. Kardynał Karol Wojtyła jako Metropolita Krakowski przywiązywał również wielką wagę do spraw duszpasterstwa pracowników nauki. Skierował do tego duszpasterstwa specjalnego duszpasterza w osobie filozofa ks. prof. Józefa Tischnera oraz organizował w okresie bożonarodzeniowym w pałacu arcybiskupim opłatkowe spotkania z n.p. wszystkich krakowskich uczelni i instytucji naukowych.

Jan Paweł II swoją troskę o środowiska naukowe wyraża przez tworzenie uczelni katolickich, rozwijanie dialogu ze środowiskami naukowymi, nie tylko za pośrednictwem Papieskiej Rady ds. Kultury, ale także bezpośrednio poprzez organizowane corocznie spotkania naukowców w Castel Gandolfo, a zwłaszcza przez liczne spotkania ze środowiskami uniwersyteckimi, zarówno w czasie pielgrzymek papieskich, jak i w samym Rzymie, oraz wygłaszane przy tych okazjach programowe wystąpienia. Mają one fundamentalne znaczenie dla właściwego ukierunkowania duszpasterstwa pracowników nauki. Formą duszpasterskiej troski Jana Pawła II o środowiska naukowe są nadto beatyfikacje i kanonizacje osób związanych z tymi środowiskami (np. św. Jadwigi królowej czy św. Józefa Sebastiana Pelczara).

Papież mówiąc o pobudkach uprawiania nauki, przywołuje myśl św. Bernarda z Clairvaux potępiającą pobudki nieszlachetne: zdobycie wiedzy dla samej wiedzy, wynikające z nieokiełznanej ciekawości; zdobycie wiedzy, aby zyskać uznanie i poklask, będące przejawem pychy i próżności; zdobycie wiedzy wyłącznie dla ciągnięcia zysków, motywowane chciwością i zachłannością. Pozytywne pobudki to zdobywanie wiedzy po to, by siebie doskonalić, a więc wzrastać w mądrości, oraz zdobywanie wiedzy, by jej owocami dzielić się z innymi. Ta ostatnia postawa jest według Jana Pawła II przejawem służby (diakonii) i miłości miłosiernej.

Zdaniem Jana Pawła II należy definitywnie zażegnać XIX-wieczne antagonizmy, jakie zrodziły się między nauką a wiarą. Nauka i wiara nie stoją bowiem – jak sądzono dawniej, do siebie w opozycji, nie są też – jak mówiono później, płaszczyznami równoległymi, które przebiegają niezależnie obok siebie, ale stanowią dwa skrzydła, na których człowiek wzbija się ku wyżynom duchowym.

Łączenie dwóch porządków rzeczywistości: naturalnego (nauka) i nadprzyrodzonego (wiara), jest zasadne, bo poszukiwanie prawdy nie wyklucza pewności, że się zna źródło prawdy. Duszpasterstwo ludzi nauki winno zatem służyć harmonizowaniu nauki i wiary, porządku naturalnego z porządkiem nadprzyrodzonym.

Ważnym wydarzeniem w duszpasterstwie ludzi nauki były zainspirowane przez Jana Pawła II spotkania pracowników nauki z okazji Wielkiego Jubileuszu Chrześcijaństwa. Zarówno Spotkanie Rzymskie, jak i spotkania krajowe ukazały jeszcze jeden istotny cel duszpasterstwa w tych środowiskach, jakim jest – obok synchronizacji nauki i wiary – integrowanie środowisk naukowych na bazie wartości ogólnoludzkich, a takimi są wartości chrześcijańskie, bo wynikają z prawa naturalnego. Jan Paweł II podkreśla, że istnieje wspólna pasja ludzi nauki i Kościoła. Jest to pasja prawdy i człowieka, albo ujmując problem precyzyjniej: pasja prawdy człowieka. Jeśli uczeni są wierni tej pasji, będą ze sobą chętnie współpracować, a także wspólnie z Kościołem jednoczyć swe wysiłki dla dobra człowieka.

Bibliografia

Dzieła Jana Pawła II

Publikacje innych autorów

  • A. Przybecki, Między poczuciem zagrożenia a potrzebą obecności. Koncepcja duszpasterstwa akademickiego w Polsce po przełomie 1989 roku, Poznań 1999;
  • H. Urs von Balthasar, Prawda jest symfoniczna, Poznań 1998;
  • J. Wal, Wkład Karola kardynała Wojtyły w rozwój dialogu wewnątrzkościelnego w Polsce, w: Sympozjum naukowe z okazji 15-lecia pontyfikatu Jana Pawła II, Kraków 11-12.10.1993 r., Kraków 1994.


Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II do pracowników naukowych

W duchu tej właśnie solidarnej troski pozwalam sobie powtórzyć to pytanie wobec was, drodzy Państwo. Uniwersytet z natury swojej służy przyszłości człowieka i narodu. Jego zadaniem jest stale wywoływać sprawę tej przyszłości w świadomości społecznej. Wywoływać w sposób niestrudzony, nieustępliwy. Mamy tylu młodych, obiecujących ludzi. Nie możemy dopuścić do tego, aby nie widzieli oni dla siebie przyszłości we własnej Ojczyźnie.


Otóż, bez względu na to, co osiągamy metodą empiryczną, a raczej wielu metodami, na temat „początku”, powyższy tekst zdaje się posiadać niesłychane znaczenie „symboliczne”. Co więcej, poniekąd trafia do samych korzeni problemu „miejsca człowieka we wszechświecie”. Można by też powiedzieć, że stanowi jakiś wyraz zbieżności tego wszystkiego, co kryją w sobie dociekania prowadzone metodami nauk empirycznych. Wszystkie wszakże, szukając możliwie pierwotnych śladów człowieka, równocześnie kierują się jakimś podstawowym pojęciem człowieka. Posiadają elementarną odpowiedź przynajmniej na pytanie: czym człowiek różni się od innych istot w widzialnym kosmosie?

tamże


Człowiek też musi w imię prawdy o samym sobie przeciwstawić się dwojakiej pokusie: pokusie uczynienia prawdy o sobie poddaną swej wolności oraz pokusie uczynienia siebie poddanym światu rzeczy; musi się oprzeć zarówno pokusie samoubóstwienia, jak i pokusie samourzeczowienia. Wedle wyrażenia autora średniowiecznego: Positus est in medio homo: nec bestia — nec deus! [Człowiek jest położony pośrodku: ani zwierzę — ani bóg — red.] To zresztą należy także do biblijnego paradygmatu Księgi Rodzaju. Człowiek już „od początku” nęcony jest pokusą poddania prawdy o sobie władzy swej woli i umieszczenia się przez to „poza dobrem i złem”. Kuszony jest iluzją, że prawdę o dobru i złu pozna dopiero wtedy, gdy sam będzie o niej decydował.

tamże


Linki zewnętrzne