Przemówienia do Zgromadzenia Ogólnego ONZ: Różnice pomiędzy wersjami
m (→Bibliografia) |
m |
||
Linia 7: | Linia 7: | ||
Zbliża się pierwsza rocznica pontyfikatu. Jan Paweł II już podczas pierwszych pielgrzymek do Meksyku i Polski dał się poznać jako ''Papież praw człowieka'', ale teraz po raz pierwszy ma wystąpienie programowe o zasięgu globalnym: mówi do delegatów, że każdy z nich ''jest przedstawicielem konkretnego państwa, konkretnych systemów i struktur politycznych''. Ale nade wszystko – mówi dalej Papież – ''jesteście "przedstawicielami" określonych "jednostek ludzkich". Jesteście przedstawicielami ludzi – wszystkich poniekąd ludzi na globie, konkretnych ludzi''. Dlatego ''właściwą sobie rację bytu posiada cała działalność polityczna, wewnątrzpaństwowa czy międzynarodowa, która w ostatecznej analizie jest "z człowieka", "przez człowieka" i "dla człowieka"''. Dlatego – podkreślał Papież – tak ważnym ''podstawowym dokumentem'' dla całego świata jest przyjęta w 1948 przez ONZ Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, ''"słup milowy" na wielkiej i trudnej drodze rodzaju ludzkiego''. Podstawą trwałego pokoju musi więc być ''uznanie i poszanowanie niezbywalnych praw osób, społeczeństw i narodów''. | Zbliża się pierwsza rocznica pontyfikatu. Jan Paweł II już podczas pierwszych pielgrzymek do Meksyku i Polski dał się poznać jako ''Papież praw człowieka'', ale teraz po raz pierwszy ma wystąpienie programowe o zasięgu globalnym: mówi do delegatów, że każdy z nich ''jest przedstawicielem konkretnego państwa, konkretnych systemów i struktur politycznych''. Ale nade wszystko – mówi dalej Papież – ''jesteście "przedstawicielami" określonych "jednostek ludzkich". Jesteście przedstawicielami ludzi – wszystkich poniekąd ludzi na globie, konkretnych ludzi''. Dlatego ''właściwą sobie rację bytu posiada cała działalność polityczna, wewnątrzpaństwowa czy międzynarodowa, która w ostatecznej analizie jest "z człowieka", "przez człowieka" i "dla człowieka"''. Dlatego – podkreślał Papież – tak ważnym ''podstawowym dokumentem'' dla całego świata jest przyjęta w 1948 przez ONZ Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, ''"słup milowy" na wielkiej i trudnej drodze rodzaju ludzkiego''. Podstawą trwałego pokoju musi więc być ''uznanie i poszanowanie niezbywalnych praw osób, społeczeństw i narodów''. | ||
− | Następnie, po wymienieniu katalogu podstawowych praw człowieka, Papież nawiązał do sytuacji w krajach, których rządy wprawdzie podpisały międzynarodowe konwencje i mówią publicznie o swobodach obywatelskich, ale zarazem ich nie przestrzegają, gdyż stworzyły takie formy ''życia społecznego, w których korzystanie z tych wolności skazuje człowieka... na to, że staje się... obywatelem drugiej lub trzeciej kategorii, tracąc możliwość... kariery zawodowej, piastowania pewnych odpowiedzialnych stanowisk, a nawet niezależnego kształcenia własnych dzieci''. | + | Następnie, po wymienieniu katalogu podstawowych [[prawa człowieka|praw człowieka]], Papież nawiązał do sytuacji w krajach, których rządy wprawdzie podpisały międzynarodowe konwencje i mówią publicznie o swobodach obywatelskich, ale zarazem ich nie przestrzegają, gdyż stworzyły takie formy ''życia społecznego, w których korzystanie z tych wolności skazuje człowieka... na to, że staje się... obywatelem drugiej lub trzeciej kategorii, tracąc możliwość... kariery zawodowej, piastowania pewnych odpowiedzialnych stanowisk, a nawet niezależnego kształcenia własnych dzieci''. |
− | ''Mogę zaświadczyć na podstawie mojego doświadczenia – skomentował papieskie wystąpienie Patrick Moynihan, ambasador USA przy ONZ – że przedstawiciele Europy Wschodniej i Związku Sowieckiego dobrze wiedzieli, o czym mówi Papież i po raz pierwszy na tej sali byli przestraszeni, a nie znudzeni''. | + | ''Mogę zaświadczyć na podstawie mojego doświadczenia – skomentował papieskie wystąpienie Patrick Moynihan, ambasador [[USA]] przy ONZ – że przedstawiciele Europy Wschodniej i Związku Sowieckiego dobrze wiedzieli, o czym mówi Papież i po raz pierwszy na tej sali byli przestraszeni, a nie znudzeni''. |
== Przemówienie do Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Nowy Jork, 5 października 1995 == | == Przemówienie do Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Nowy Jork, 5 października 1995 == | ||
− | Do powtórnej wizyty Papieża w ONZ doszło z okazji pięćdziesięciolecia tej organizacji. Sześć lat po upadku sowieckiego imperium Jan Paweł II rekapituluje: ''Nowożytny totalitaryzm był przede wszystkim zamachem na godność osoby, który doprowadził wręcz do zakwestionowania nienaruszalnej wartości ludzkiego życia. Rewolucje roku 1989 stały się możliwe dzięki działaniu ludzi odważnych, których natchnieniem była wizja odmienna i w ostatecznej analizie głębsza i bardziej żywotna: wizja człowieka jako osoby rozumnej i wolnej, noszącej w sobie tajemnicę, która wykracza poza nią, obdarzonej zdolnością refleksji i wyboru – a zatem zdolnej osiągnąć mądrość i cnotę''. | + | Do powtórnej wizyty Papieża w [[Organizacja Narodów Zjednoczonych|ONZ]] doszło z okazji pięćdziesięciolecia tej organizacji. Sześć lat po upadku sowieckiego imperium Jan Paweł II rekapituluje: ''Nowożytny [[totalitaryzm]] był przede wszystkim zamachem na [[godność osoby ludzkiej|godność osoby]], który doprowadził wręcz do zakwestionowania nienaruszalnej wartości [[życie ludzkie|ludzkiego życia]]. Rewolucje roku [[1989]] stały się możliwe dzięki działaniu ludzi odważnych, których natchnieniem była wizja odmienna i w ostatecznej analizie głębsza i bardziej żywotna: wizja człowieka jako osoby rozumnej i wolnej, noszącej w sobie tajemnicę, która wykracza poza nią, obdarzonej zdolnością refleksji i wyboru – a zatem zdolnej osiągnąć mądrość i cnotę''. |
Niestety, ponieważ w dobie przenikniętej postmodernizmem kultury oraz idei wielokulturowości coraz częściej neguje się uniwersalizm praw człowieka, Papież jednoznacznie przeciwstawił się tej tendencji, wykazując, że ich powszechność i uniwersalność, nie jest kulturową uzurpacją, lecz wynika z samej natury człowieka. ''Powszechne prawo moralne, zapisane w sercu człowieka, jest tą swoistą "gramatyką", której potrzebuje świat, aby podjąć… rozmowę o własnej przyszłości''. W związku z tym przypomniał Jan Paweł II reprezentantom całego świata wystąpienie delegacji Akademii Krakowskiej z Pawłem Włodkowicem na czele na Soborze w Konstancji w 1415, broniącej na początku XV wieku uniwersalnego wymiaru praw człowieka. ''Z tego też płyną "prawa narodów", które nie są niczym innym jak "prawami człowieka" ujętymi na tej szczególnej płaszczyźnie życia wspólnotowego''. Uznanie tego fundamentu wspólnej natury pozwala również, by nie lękać się występujących w życiu społecznym odmienności: ''"odmienność" uważana przez niektórych za tak wielkie zagrożenie, może stać się – dzięki dialogowi opartemu na wzajemnym szacunku – źródłem głębszego zrozumienia tajemnicy ludzkiego życia''. | Niestety, ponieważ w dobie przenikniętej postmodernizmem kultury oraz idei wielokulturowości coraz częściej neguje się uniwersalizm praw człowieka, Papież jednoznacznie przeciwstawił się tej tendencji, wykazując, że ich powszechność i uniwersalność, nie jest kulturową uzurpacją, lecz wynika z samej natury człowieka. ''Powszechne prawo moralne, zapisane w sercu człowieka, jest tą swoistą "gramatyką", której potrzebuje świat, aby podjąć… rozmowę o własnej przyszłości''. W związku z tym przypomniał Jan Paweł II reprezentantom całego świata wystąpienie delegacji Akademii Krakowskiej z Pawłem Włodkowicem na czele na Soborze w Konstancji w 1415, broniącej na początku XV wieku uniwersalnego wymiaru praw człowieka. ''Z tego też płyną "prawa narodów", które nie są niczym innym jak "prawami człowieka" ujętymi na tej szczególnej płaszczyźnie życia wspólnotowego''. Uznanie tego fundamentu wspólnej natury pozwala również, by nie lękać się występujących w życiu społecznym odmienności: ''"odmienność" uważana przez niektórych za tak wielkie zagrożenie, może stać się – dzięki dialogowi opartemu na wzajemnym szacunku – źródłem głębszego zrozumienia tajemnicy ludzkiego życia''. |
Wersja z 22:54, 26 kwi 2016
Treść hasła pochodzi z publikacji "Jestem z Wami: kompendium twórczości i nauczania Karola Wojtyły - Jana Pawła II" Wydawnictwo M, Kraków 2010 Autor hasła: o. Maciej Zięba OP
Spis treści
Przemówienie do Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Nowy Jork, 2 października 1979
Zbliża się pierwsza rocznica pontyfikatu. Jan Paweł II już podczas pierwszych pielgrzymek do Meksyku i Polski dał się poznać jako Papież praw człowieka, ale teraz po raz pierwszy ma wystąpienie programowe o zasięgu globalnym: mówi do delegatów, że każdy z nich jest przedstawicielem konkretnego państwa, konkretnych systemów i struktur politycznych. Ale nade wszystko – mówi dalej Papież – jesteście "przedstawicielami" określonych "jednostek ludzkich". Jesteście przedstawicielami ludzi – wszystkich poniekąd ludzi na globie, konkretnych ludzi. Dlatego właściwą sobie rację bytu posiada cała działalność polityczna, wewnątrzpaństwowa czy międzynarodowa, która w ostatecznej analizie jest "z człowieka", "przez człowieka" i "dla człowieka". Dlatego – podkreślał Papież – tak ważnym podstawowym dokumentem dla całego świata jest przyjęta w 1948 przez ONZ Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, "słup milowy" na wielkiej i trudnej drodze rodzaju ludzkiego. Podstawą trwałego pokoju musi więc być uznanie i poszanowanie niezbywalnych praw osób, społeczeństw i narodów.
Następnie, po wymienieniu katalogu podstawowych praw człowieka, Papież nawiązał do sytuacji w krajach, których rządy wprawdzie podpisały międzynarodowe konwencje i mówią publicznie o swobodach obywatelskich, ale zarazem ich nie przestrzegają, gdyż stworzyły takie formy życia społecznego, w których korzystanie z tych wolności skazuje człowieka... na to, że staje się... obywatelem drugiej lub trzeciej kategorii, tracąc możliwość... kariery zawodowej, piastowania pewnych odpowiedzialnych stanowisk, a nawet niezależnego kształcenia własnych dzieci.
Mogę zaświadczyć na podstawie mojego doświadczenia – skomentował papieskie wystąpienie Patrick Moynihan, ambasador USA przy ONZ – że przedstawiciele Europy Wschodniej i Związku Sowieckiego dobrze wiedzieli, o czym mówi Papież i po raz pierwszy na tej sali byli przestraszeni, a nie znudzeni.
Przemówienie do Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Nowy Jork, 5 października 1995
Do powtórnej wizyty Papieża w ONZ doszło z okazji pięćdziesięciolecia tej organizacji. Sześć lat po upadku sowieckiego imperium Jan Paweł II rekapituluje: Nowożytny totalitaryzm był przede wszystkim zamachem na godność osoby, który doprowadził wręcz do zakwestionowania nienaruszalnej wartości ludzkiego życia. Rewolucje roku 1989 stały się możliwe dzięki działaniu ludzi odważnych, których natchnieniem była wizja odmienna i w ostatecznej analizie głębsza i bardziej żywotna: wizja człowieka jako osoby rozumnej i wolnej, noszącej w sobie tajemnicę, która wykracza poza nią, obdarzonej zdolnością refleksji i wyboru – a zatem zdolnej osiągnąć mądrość i cnotę.
Niestety, ponieważ w dobie przenikniętej postmodernizmem kultury oraz idei wielokulturowości coraz częściej neguje się uniwersalizm praw człowieka, Papież jednoznacznie przeciwstawił się tej tendencji, wykazując, że ich powszechność i uniwersalność, nie jest kulturową uzurpacją, lecz wynika z samej natury człowieka. Powszechne prawo moralne, zapisane w sercu człowieka, jest tą swoistą "gramatyką", której potrzebuje świat, aby podjąć… rozmowę o własnej przyszłości. W związku z tym przypomniał Jan Paweł II reprezentantom całego świata wystąpienie delegacji Akademii Krakowskiej z Pawłem Włodkowicem na czele na Soborze w Konstancji w 1415, broniącej na początku XV wieku uniwersalnego wymiaru praw człowieka. Z tego też płyną "prawa narodów", które nie są niczym innym jak "prawami człowieka" ujętymi na tej szczególnej płaszczyźnie życia wspólnotowego. Uznanie tego fundamentu wspólnej natury pozwala również, by nie lękać się występujących w życiu społecznym odmienności: "odmienność" uważana przez niektórych za tak wielkie zagrożenie, może stać się – dzięki dialogowi opartemu na wzajemnym szacunku – źródłem głębszego zrozumienia tajemnicy ludzkiego życia.
Wierząc w Jezusa Chrystusa, w którego śmierci i zmartwychwstaniu została w pełni objawiona miłość Boga i Jego troska o całe stworzenie, Jan Paweł II przedstawił się Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ jako świadek nadziei. Dlatego nie powinniśmy bać się przyszłości. Nie powinniśmy bać się człowieka. To nie przypadek, że znajdujemy się tutaj. Każda pojedyncza osoba została stworzona na "obraz i podobieństwo" Tego, który jest początkiem wszystkiego, co istnieje. Nosimy w sobie zdolność do osiągnięcia mądrości i cnoty. Dzięki tym darom i z pomocą łaski Bożej możemy zbudować w nadchodzącym stuleciu i dla dobra przyszłego tysiąclecia cywilizację godną człowieka, prawdziwą kulturę wolności. Możemy i musimy tego dokonać! A czyniąc to, przekonamy się, że łzy naszego stulecia przygotowały ziemię na nową wiosnę ludzkiego ducha.
Bibliografia
- o. Maciej Zięba OP, Jestem z Wami: kompendium twórczości i nauczania Karola Wojtyły - Jana Pawła II, Wydawnictwo M, Kraków 2010, s. 240-241, 255-257 ISBN 9788375952520
Inne źródła
- Przemówienie do Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Nowy Jork, 5 października 1995 (na złoty jubileusz ONZ)