Etyka pracy

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014
Autor hasła: Małgorzata Duda


Etyka pracy – gr. ethikos: zwyczajowy, ethos: zwyczaj, obyczaj – wiedza o tym, co dobre i złe w obyczajach, zwyczajach oraz zachowaniach ludzi zmierzających do doskonalenia cnót i unikania lub wyeliminowania wad w swym działaniu i jego skutkach. Kształtowanie się etosu pracy – jak pokazuje historia – jest procesem, w którym pierwotnie traktowano pracę jako karę (mit o Syzyfie, sankcja za grzech pierwszych rodziców), następnie jako źródło uprawnień i atrybut człowieczeństwa, zaś teza nowożytna głosi: praca stworzyła człowieka. Historycznie też sytuowano pracę, najpierw jako zajęcie wymagające trudu, niegodne człowieka wolnego, później – przynależne pracownikom najemnym, aż po współczesne rozumienie jej jako zatrudnianie wolnych obywateli. Wraz ze zmianami w podchodzeniu do etosu pracy zmieniało się więc jej rozumienie. W sensie etycznym praca jest dobrem, urzeczywistnia pragnienia i potrzeby człowieka – jest wartością. Jako dobro winna być doskonała, udoskonalająca naturę, etyczna i sprawiedliwa – jest powołaniem człowieka.

Nauczanie Kościoła nt. etyki pracy

Kościół naucza, że problematyki ludzkiej pracy nie można sprowadzić tylko do zagadnień czysto technicznych czy nawet ekonomicznych. Podstawową kategorią – stanowiącą punkt odniesienia – jest godność człowieka.

Biblia podkreśla, że praca nie ma stanowić jedynie środka do utrzymania się przy życiu, walki z przyrodą czy panowania nad innymi, ale winna być pojmowana szerzej: jako powołanie człowieka. Praca, z jednej strony, dostarcza środków do realizacji ludzkich potrzeb, ale także, z drugiej strony, w procesie pracy one same się realizują.

Rozwój myśli chrześcijańskiej o pracy wskazuje na szerokie jej rozumienie, które wykracza poza – dzisiaj tak rozumianą – pracę zawodową, a obejmuje różne formy aktywności człowieka tak w rodzinie, jak i w społeczeństwie.

Od samego początku praca była traktowana jako wyraz odpowiedzi człowieka na wezwanie Boga: człowiek został do niej powołany i dzięki ludzkiej aktywności ona sama stała się powołaniem [Rdz 1,15-16]. Człowiek przez pracę odpowiada Bogu na Jego wezwanie [Rdz 1,27-28]. Obowiązek pracy otrzymuje niejako wymiar egzystencjalny. Praca staje się zaszczytem, wypływającym z przyrodzonej i nadprzyrodzonej godności człowieka.

Między godnością a pracą istnieje więź, której istota sprowadza się do obowiązków, ale i praw związanych z zagadnieniem pracy. Do najważniejszych, po prawie do życia, należy niezbywalne prawo człowieka do pracy. Znajduje ono swoje uzasadnienie w nakazie Stwórcy oraz w rozumności istoty ludzkiej. Prawo to jest konsekwencją naturalnego prawa do godziwego życia i do utrzymania. Osobistemu obowiązkowi pracy, nałożonemu przez naturę, odpowiada i z niego wynika prawo naturalne każdej jednostki, by czynić z pracy środek do zabezpieczenia życia własnego i dzieci. „Nie ten pracuje, kto musi, ale ten, kto jest człowiekiem” [1].


Nauczanie Jana Pawła II nt. etyki pracy

Nauczanie społeczne Jan Paweł II rozpoczął od zagadnień związanych z pracą i człowiekiem pracującym, który w procesie pracy „poniekąd staje się człowiekiem” [2]. Począwszy od encykliki Laborem exercens, poprzez późniejsze nauczanie, po chwilę obecną Papież nieustannie podejmuje zagadnienia nie tyle związane z wymiarem ekonomiczno-organizacyjnym pracy, co z relacjami powstającymi w procesie pracy: układami społecznymi, osobistymi odniesieniami do pracy, rozwojem jednostkowym i całych społeczności.

Myśl Jana Pawła II na temat pracy jest naturalną kontynuacją, wyjaśnieniem i rozwojem dotychczasowego nauczania Kościoła. Stojąc na gruncie personalizmu społecznego, wskazuje on na godność pracy i jej znaczenie w kształtowaniu ludzkiej osobowości, ale i w relacji do dzieła zbawienia. Podkreśla potrzebę kompleksowej analizy systemu pracy, jaką wymusza współczesna cywilizacja.

Papież potwierdza naukę Kościoła o powołaniu człowieka do współpracy z Bogiem nad doskonaleniem dzieła stworzenia. Dla człowieka praca posiada nie tylko swój wymiar ekonomiczny, ale nade wszystko – etyczny. „O tyle można powiedzieć, że człowiek poprzez pracę czyni sobie ziemię poddaną, o ile człowiek sam przez swoje postępowanie okazuje się panem, a nie niewolnikiem ziemi, a także panem, a nie niewolnikiem pracy. Praca ma dopomagać człowiekowi do tego, aby stawał się lepszym, duchowo dojrzalszym, bardziej odpowiedzialnym, aby mógł spełniać swoje ludzkie powołanie na ziemi” [3].

Praca – naucza Papież – będąc powołaniem człowieka, jest nierozerwalnie związana z ziemskim bytowaniem. Jest losem człowieka, istotnym aspektem jego życia – jest zadaniem i zobowiązaniem jednocześnie. Praca jest wreszcie powinnością moralną i obowiązkiem każdego z ludzi. Misja ludzi polega na tym, „że mają przez pracę budować świat sprawiedliwy i braterski, w którym ludzie pracy doczekają się uznania swojej godności i należnego im miejsca w społeczeństwie. Troszcząc się o rzeczywistość stworzoną, chronią i rozwijają dobra ziemi. W ten sposób praca zwraca ich ku Bogu, bo kontynuują oni Jego twórcze dzieło, i przyczynia się do realizacji Bożego zamysłu w dziejach” [4]. Ojciec Święty powołuje się w tej kwestii na nauczanie Soboru Watykańskiego II, który potwierdza prawdę, że człowiek – w procesie pracy – nie tylko przekształca środowisko naturalne, ale realizuje swoje potrzeby, urzeczywistniając jednocześnie siebie jako osobę [5].

Wskazując na aspekt osobowy i społeczny pracy w kontekście samorealizacji, ale i realizacji dobra wspólnego, Jan Paweł II wiele uwagi poświęca związkowi, jaki zachodzi pomiędzy pracą człowieka a rodziną. Człowiek podejmuje pracę, aby zabezpieczyć potrzeby swoje i swoich najbliższych. Poprzez święty związek, jakim jest rodzina, praca nabiera niezwykłego znaczenia – ciężaru miłości. „Rodzina stanowi jeden z najważniejszych układów odniesienia, wedle których musi być kształtowany społeczno-etyczny porządek pracy ludzkiej” [6]. Pracując na rzecz rodziny, każdy wkłada w swoją pracę codzienny trud miłości. „Rodzina bowiem bierze początek z miłości i jest stałym jej wyrazem, stałym jej środowiskiem. Miłość jest naturalnym źródłem działania, ożywia więc celowość pracy – stanowi o jej szlachetności” [7].

Jan Paweł II, podążając za nauczaniem swych poprzedników, wskazuje, że jeżeli praca jest powinnością, czyli obowiązkiem, to jest ona równocześnie źródłem uprawnień człowieka pracującego [8]. W procesie pracy nie tylko wytwarza się dobra społeczne, ale przez swoją pracę człowiek nabywa prawa z nią związane. Dlatego Papież wzywa do respektowania podstawowego prawa do pracy jako prawa podmiotowego – wynikającego z godności osoby ludzkiej. Treść tego prawa zawiera w sobie prawo do wolności wyboru pracy odpowiednio do swoich uzdolnień i nabytych umiejętności, prawo do wyboru zawodu, do wykształcenia ogólnego i zawodowego. A wszystko to służy temu, aby każdy mógł otrzymać pracę [9]. Współczesny świat nie zawsze i nie w pełni uznaje te prawa, skoro pojawiło się niszczące zjawisko bezrobocia, które obejmuje coraz większą liczbę ludzi.

Papież przestrzega przed problemem tymczasowości pracy, nieuzasadnionym przepływem kadr, wykorzystywaniem pracy nieletnich, wydłużaniem długości dnia pracy, niedocenianiem wartości pracy, dyskryminacją kobiet w procesie pracy. Praca – postuluje Papież – winna być tak zorganizowana, by zaistniały odpowiednie warunki psychofizyczne do jej wykonywania.

Z faktu wykonywania pracy człowiekowi przysługują również świadczenia społeczne zabezpieczające życie i zdrowie jego samego, a także jego rodziny (np. dostęp do świadczeń lekarskich, edukacyjnych). Pracującemu przysługuje też prawo do wypoczynku, który winien być w miarę regularny, obejmujący przynajmniej niedziele i święta, a ponadto prawo do dłuższego urlopu. Praca, chociaż niewątpliwie zajmuje ważne miejsce w życiu człowieka, nie jest wszystkim, co je wypełnia. Dlatego Papież wzywa: „w trosce o zachowanie równowagi w ludzkim życiu należy przywiązać odpowiednie znaczenie do czasu wolnego, do życia osobistego i rodzinnego, do odpoczynku niedzielnego, który pozwala zwrócić się ku Bogu” [10].

Człowiek posiada również prawo do świadczeń emerytalno-rentowych, które zabezpieczają starość, a także stanowią zabezpieczenie na wypadek uszkodzenia ciała przy pracy. Papież zwraca uwagę, że ani miejsce pracy, ani proces produkcji nie mogą szkodzić zdrowiu fizycznemu oraz naruszać zdrowia moralnego.

Istotne miejsce w nauczaniu społecznym zajmuje problematyka sprawiedliwej płacy. W dobie wszechogarniających przemian i wstrząsów, jakie następują w świecie pracy na skutek wielkiego postępu techniki oraz zmieniających się sytuacji politycznych, Papież – w duchu solidarności międzyludzkiej – zwraca się do wszystkich: przedsiębiorców, ludzi pracy, osób sprawujących odpowiedzialne funkcje polityczne i społeczne, z apelem walki z globalizacją opartą wyłącznie na kryteriach ekonomicznych. Ojciec Święty wzywa wszystkich odpowiedzialnych do obrony interesów pracowników i pracodawców na drodze dialogu, przestrzegając jednocześnie przed dominacją kapitału nad pracą [11].

Zachęcając do większej aktywności w życiu przedsiębiorstw i społeczeństw, Papież postuluje jednoczesną troskę o formację duchową, moralną i intelektualną świata pracy. Głęboka relacja z Chrystusem i oparcie działania ludzkiego na podstawowych zasadach moralnych i ewangelicznych przypominają człowiekowi o jego szczególnej misji w świecie. Chociaż praca ludzka zajmuje ważne miejsce w życiu człowieka, nie jest dla niego wszystkim. Dopiero w łączności z ofiarą Chrystusa działalność ludzka zyskuje pełny wymiar, ponieważ „każdy chrześcijanin jest powołany do złożenia Bogu w ofierze owoców ziemi i pracy rąk ludzkich, aby otrzymać od Zbawiciela chleb życia wiecznego” [12].

Przypisy

  1. por. Piusa XII przemówienie radiowe w dniu Zielonych Świąt, 01.06.1941 1; 13
  2. Laborem exercens 9
  3. Do pielgrzymów Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego, 06.06.1979
  4. Laborem exercens 25
  5. Sobór Watykański II. Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes 35
  6. Laborem exercens 10
  7. Przemówienie do robotników, São Paulo 04.07.1980
  8. por. Laborem exercens 16
  9. por. Laborem exercens 18
  10. List do uczestników zgromadzenia generalnego Światowego Ruchu Chrześcijańskich Ludzi Pracy, 30.08.2001
  11. por. Centessimus annus 15
  12. List do uczestników zgromadzenia..., dz. cyt.

Bibliografia

Dzieła Jana Pawła II

Publikacje innych autorów

  • J. Majka, Rozważania o etyce pracy, Wrocław 1997
  • J.F. Mazurek, Godność człowieka a prawa człowieka, „Roczniki Nauk Społecznych” 1980, 8
  • L. Roos, Teologia a etyka pracy, „Communio” 1984, 2
  • J. Wratny, Obowiązek pracy, prawo do pracy oraz uprawnienia człowieka pracującego, „Chrześcijanin w Świecie” 1984, 126

Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II nt. etycznego aspektu pracy

Praca ludzka. Jeszcze raz wyrażam radość, że mogę na tym etapie Kongresu Eucharystycznego być z wami w Gdańsku. W tym mieście bowiem, a równocześnie na całym Wybrzeżu Bałtyckim i w innych środowiskach pracy w Polsce, podjęto ogromny wysiłek, zmierzający do tego, by ludzkiej pracy przywrócić jej pełny wymiar osobowy i społeczny.

Wysiłek ten stanowi w dziejach „pracy nad pracą”, jak się wyraził współczesny polski myśliciel, doniosły etap. Nie tylko z polskiego punktu widzenia. Jest to etap ważny dla różnych środowisk, dla różnych rejonów współczesnego świata.

Może rozumie się tę sprawę słabiej w krajach dobrobytu, sięgającego aż do granic konsumpcyjnych nadużyć. Ale rozumie się wszędzie tam, gdzie problem pracy stoi nadal u podstaw autentycznego postępu i wyzwolenia człowieka. Praca bowiem posiada taki właśnie wymiar, jak na to wskazuje nauczanie Kościoła, poczynając od Ewangelii i Ojców, a w czasach ostatnich od Rerum novarum po Laborem exercens.


Praca jest też podstawowym wymiarem ludzkiego bytowania na ziemi. Dla człowieka posiada ona nie tylko znaczenie techniczne, ale także znaczenie etyczne. O tyle tylko można powiedzieć, że człowiek przez pracę czyni sobie ziemię „poddaną”, o ile człowiek sam przez swoje postępowanie okazuje się panem, a nie niewolnikiem ziemi, a także panem, a nie niewolnikiem pracy.


Ostatnia epoka dziejów ludzkości, zwłaszcza niektórych społeczeństw, niesie z sobą słuszną afirmację techniki jako podstawowego współczynnika postępu ekonomicznego; równocześnie jednak z tą afirmacją powstały i stale powstają istotne pytania, te mianowicie, które dotyczą pracy ludzkiej od strony jej podmiotu, czyli właśnie samego człowieka. Pytania te zawierają w sobie szczególny ładunek treści i napięć o charakterze etycznym i etyczno-społecznym. I dlatego też stanowią stałe wyzwanie dla wielorakich instytucji, dla państw i rządów, dla ustrojów i organizacji międzynarodowych — stanowią również wyzwanie dla Kościoła.


Pozostając nadal w perspektywie człowieka jako podmiotu pracy, wypada dotknąć bodaj syntetycznie kilku spraw, które bliżej określają godność ludzkiej pracy, pozwalają bowiem pełniej scharakteryzować właściwą jej wartość moralną. Wypada to uczynić, mając wciąż przed oczyma owo biblijne wezwanie do tego, aby czynić sobie ziemię poddaną (por. Rdz 1, 28) — w czym wyraziła się wola Stwórcy, aby praca umożliwiała człowiekowi osiągnięcie właściwego „panowania” w świecie widzialnym. Ów podstawowy, pierwotny zamiar Boga w stosunku do człowieka, którego uczynił na swój obraz i podobieństwo (por. Rdz 1, 26 n.), nie został cofnięty ani przekreślony również i wówczas, kiedy człowiek — po złamaniu pierwotnego przymierza z Bogiem — usłyszał słowa: „w pocie (...) oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie” (Rdz 3, 19). Słowa te mówią o trudzie, o ciężkim nieraz trudzie, jaki odtąd towarzyszy pracy ludzkiej — ale nie zmieniają faktu, że jest ona drogą, na której człowiek realizuje właściwe sobie „panowanie” w świecie widzialnym, „czyniąc ziemię sobie poddaną”.


Linki zewnętrzne

Zobacz także