Ameryka Północna i Środkowa
Treść hasła pochodzi z publikacji (red.) Antoni Jackowski, Izabela Sołjan, "Leksykon pielgrzymek Jana Pawła II", Wydawnictwo WAM, Kraków 2005.
Ameryka Północna (i Środkowa) jest kontynentem wielokulturowym, gdzie odnaleźć można wyznawców niemal wszystkich religii świata. Jednak dominującą rolę w życiu religijnym odgrywają chrześcijanie. Katolicy i członkowie licznych wspólnot protestanckich stanowią ok. 85% ogółu mieszkańców. Jednym z najważniejszych czynników mających wpływ na tak silną chrystianizację kontynentu była kolonizacja tych ziem, przeprowadzana przez kraje europejskie wywodzące się z kręgu kultury chrześcijańskiej. Wiązało się to z masowym napływem imigrantów ze „Starego Świata" i w konsekwencji działalnością misyjną różnych Kościołów. Dominacja katolicyzmu w Meksyku, Gwatemali, Hondurasie, Dominikanie czy Salwadorze, gdzie udział katolików sięga 80-90%, jest wynikiem kolonizacji i ewangelizacji prowadzonej przez Hiszpanów. Przewaga wpływów protestanckich na Jamajce, Kajmanach czy Barbadosie, gdzie odsetek ludności protestanckiej wynosi 56-67%, wynika z działalności misyjnej prowadzonej przez kolonizatorów angielskich. Wyjątkowo złożona jest struktura religijna dwóch największych państw kontynentu - Stanów Zjednoczonych i Kanady, przede wszystkim ze względu na wielość istniejących tam ruchów i odłamów religijnych, wywodzących się z tradycji protestanckiej. Spośród religii niechrześcijańskich swoją obecność w Ameryce Północnej zaznaczają głównie wyznawcy judaizmu (2%) oraz coraz liczniejsza w ostatnich latach społeczność muzułmańska (2%). Do typowo lokalnych wierzeń w krajach basenu Morza Karaibskiego należy wyznawany na Jamajce rastafarianizm oraz popularna na Haiti animistyczna religia wudu (voodoo).
Proces chrystianizacji kontynentu rozpoczął się wkrótce po odkryciu Ameryki przez Kolumba w 1492 roku. Papież Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał, iż było to jedno z najdonioślejszych wydarzeń w dziejach ewangelizacji świata - porównywalne jedynie z chrztem Rusi Kijowskiej. Prace misyjne w Ameryce prowadzili głównie hieronimici (towarzyszący konkwistadorom jako kapelani), franciszkanie, dominikanie, mercedariusze, augustianie i jezuici. Działalność misji obejmowała zarówno miejscowych Indian, jak i ludność murzyńską, sprowadzoną tu z Afryki do niewolniczej pracy na plantacjach. Chrześcijaństwo wniosło olbrzymi wkład w rozwój kultury Ameryki. Pierwszy amerykański uniwersytet założyli dominikanie w Santo Domingo, w 1538 roku. Problemy Nowego Kontynentu od początku stały się przedmiotem troski władz Kościoła. Szczególne zainteresowanie dla spraw Ameryki Łacińskiej wykazał papież Pius XII (1939-1958), który z okazji Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego w Rio de Janeiro (1955) doprowadził do I Konferencji Episkopatów całej Ameryki Łacińskiej. Konferencja ta powołała do życia stałą Radę Biskupów Ameryki Łacińskiej (CELAM). Kontynuatorem tych działań był Jan XXIII, który 24 VIII 1968 osobiście zainaugurował II Konferencję Episkopatów Ameryki Łacińskiej w Medellin (Kolumbia). Była to pierwsza wizyta Głowy Kościoła katolickiego na kontynencie amerykańskim. Znamienny jest fakt, że to właśnie do Ameryki papież Jan Paweł II przybył ze swoją pierwszą podróżą apostolską, rozpoczynając pontyfikat. 28 I 1979 w Puebla de los Angeles (Meksyk), gdzie doszło do inauguracji obrad III Konferencji Ogólnej Episkopatów Ameryki Łacińskiej, Papież w swym przemówieniu wytyczył program dla Kościoła całego kontynentu. Za najważniejsze zadania stojące przed Kościołem Ameryki Łacińskiej uznał te związane z rodziną, powołaniami kapłańskimi i zakonnymi oraz młodzieżą. Chodziło głównie o zorganizowanie duszpasterstwa rodzin, w obliczu takich zagrożeń, jak rozwody, antykoncepcja i aborcja, gdyż, jak przypomniał Papież, przyszłość ewangelizacji zależy w wielkiej mierze od Kościoła domowego. Problemem zasługującym na szczególną uwagę Kościoła jest niewystarczająca liczba powołań kapłańskich i zakonnych, a konkretnie duża dysproporcja między wzrastającą liczbą ludności a liczbą duszpasterzy Kościoła, utrzymująca się jeszcze od I połowy XIX wieku. Trudne warunki bytowe ludności, niska stopa życiowa, brak oświaty i bezrobocie to tylko niektóre problemy, z którymi zmaga się społeczeństwo Ameryki Łacińskiej. Konflikt wynikający z niesprawiedliwego podziału dóbr materialnych przyczynił się do powstania tzw. teologii wyzwolenia, która wzywała Kościół do solidarności z ubogimi i potępiała niesprawiedliwości kapitalizmu. Teoria ta, sięgająca swymi początkami II Konferencji Episkopatów Ameryki Łacińskiej w Medellin w 1968 roku, głosiła, że wyzwolenie z nędzy, przemocy i niesprawiedliwości może się dokonać jeszcze na tym świecie. Wielu latynoskich księży poszło jednak dalej niż zalecenia Konferencji i otwarcie sympatyzowało z lewicowymi partyzantami i ruchami na rzecz rewolucji socjalistycznej. Jan Paweł II od pierwszych dni pontyfikatu radykalnie sprzeciwił się latynoskiej teologii wyzwolenia. W swej pierwszej encyklice - Redemptor hominis - odrzucał koncepcję Chrystusa-polityka i wizję Kościoła uwikłanego bezpośrednio w politykę. Stanowisko to potwierdził w 1979 roku na III Konferencji Episkopatów Ameryki Łacińskiej w Puebla de los Angeles.
Spotykając się z Afroamerykanami, Papież potępił niewolnictwo i jego fatalne skutki dla jedności i trwałości rodziny. Przypomniał pokojowe formy walki o uznanie obywatelskich praw Murzynów i postać Martina Luthera Kinga. Indian zachęcał do zachowania i rozwijania kultury swych narodów. Nawiązując do problemów ludności indiańskiej, Papież stwierdził: Dzisiaj próbuje sie zastąpić teologię wyzwolenia teologią tubylczą, która byłaby tylko jeszcze jedną wersją marksizmu. Myślę, że właściwym rozwiązaniem jest solidarność. Na terenie Chiapas leżało kiedyś miasto Azteków. To oni są pierwszymi panami tej ziemi i dlatego mają swoje prawa. Dzisiaj w Meksyku istnieje demokratyczne państwo konstytucyjne, są prawa, które powinny rozwiązywać liczne problemy Indian i nie tylko Indian, w drodze dialogu. Kampanię o ludzkie prawa dla Indian zapoczątkował już w 1511 r. dominikanin Antonio Montesino. Obrońcy Indian nie uchronili ich od ciężkich krzywd, ale uratowali od biologicznej zagłady. Papież Paweł III wydał w 1537 r. bullę Sublimis Deus o prawach Indian.
W ramach przygotowania do obchodów Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 odbywały się Specjalne Zgromadzenia Synodu Biskupów dotyczące problemów nowej ewangelizacji na poszczególnych kontynentach. Zgromadzenie takie poświęcone Ameryce odbyło się w Rzymie w dniach 16 XI—12 XII 1997. Papież podkreślił kontynentalny wymiar swej podróży i fakt, że jest ona ściśle związana z uroczystym ogłoszeniem posynodalnej adhortacji apostolskiej Ecclesia in America w Meksyku w 1999 roku, w której zawarte są idee i propozycje sformułowane przez Episkopat Ameryki. Zwrócił się do zebranych: Poprzez nową ewangelizację Kościół pragnie pełniej objawić swoje oblicze: być bliżej Chrystusa i jego słowa; ukazać, że jest wiarygodny i wolny od doczesnych uwarunkowań; lepiej służyć człowiekowi w świetle Ewangelii; być zaczynem jedności, a nie podziałów w społeczeństwie.
Ważnym wydarzeniem stały się obchody 500-lecia ewangelizacji Ameryki Łacińskiej i związane z tym obrady IV Konferencji Ogólnej Episkopatów Ameryki Łacińskiej w Santo Domingo (Dominikana) 12 X 1992. Papież nakreślił najważniejsze problemy Kościoła Ameryki Łacińskiej i wskazał na główne kierunki pracy ewangelizacyjnej w tej części świata. Potępił ogromne dysproporcje społeczne widoczne dziś w wielu krajach i apelował o solidarność narodów Ameryki i integrację całego kontynentu, która zatarłaby przepaść gospodarczą pomiędzy bogatą Północą i biednym Południem.
Jan Paweł II odbył 17 podróży apostolskich do Ameryki Północnej i Środkowej, w czasie których odwiedził 18 krajów, w tym 7 z nich kilkakrotnie. Najbardziej uprzywilejowane pod tym względem okazały się Stany Zjednoczone Ameryki Północnej, które gościły Ojca Świętego siedmiokrotnie (w tym dwa razy na Alasce, w ramach krótkich postojów technicznych). W 1993 roku w Denver Papież zainaugurował VIII Światowy Dzień Młodzieży, który stał się apelem o zwycięstwo kultury życia nad kulturą śmierci i poruszał problemy aborcji i eutanazji. Z kolei w 2002 roku w Toronto otworzył XVII Światowy Dzień Młodzieży. Jan Paweł II dwukrotnie przemawiał w siedzibie ONZ. W swym wystąpieniu w czasie Sesji Zgromadzenia Ogólnego poddał krytycznej analizie współczesną cywilizację, która przyczynia się do rozwoju dóbr materialnych i zaniku wrażliwości na duchowy wymiar ludzkiej egzystencji. W dobie wzrostu liczby rozwodów Ojciec Święty opowiadał się za trwałością rodziny i prawami dzieci do wychowania w pełnej rodzinie, zapewniającej im poczucie bezpieczeństwa.
W uznaniu zasług Jana Pawła II dla sprawy pokoju, wolności, braterstwa i godności ludzkiej wręczono mu w Kanadzie (1984) nagrodę Fundacji Świętego Bonifacego.
W czasie swych podróży apostolskich na kontynent amerykański Ojciec Święty kanonizował bł. Ezequiela Moreno (Dominikana), br. Piotra od św. Józefa de Betancurt (Gwatemala), bł. Juana Diego Cuauhtlatoatzina (Meksyk), beatyfikował siostrę Marię Leonię Paradis (Kanada), siedem sług Bożych związanych z ewangelizacją Meksyku (Juan Diego, dzieci-męczennicy z Tlaxcala: Cristóbal, Antonio i Juan, José Maria de Yermo y Parres - założyciel Zgromadzenia Służebniczek Najświętszego Serca Jezusa i Ubogich, Jan Chrzciciel i Hiacynt od Aniołów). Wydarzeniem szczególnej wagi było uznanie kultu, którym od wieków otoczony był Juan Diego. Jemu to w 1531 roku objawiła się Matka Boża na przedmieściach Meksyku, dając początek gorącego kultu Matki Bożej z Guadalupe. Papież beatyfikował 22 XI 1992 w Rzymie 25 męczenników meksykańskich, którzy ponieśli śmierć za wiarę w latach 1915-1937, a więc w okresie szczególnie intensywnych prześladowań Kościoła przez kolejne rządy Meksyku. Choć krwawe prześladowania Kościoła ustały w 1929 roku, nadal utrzymywało się napięcie w stosunkach między państwem i Kościołem, co dało się odczuć jeszcze w trakcie pierwszych pielgrzymek Papieża. 21 IX 1992 zostały nawiązane stosunki dyplomatyczne między Meksykiem a Stolicą Apostolską. (HM)